Tuning mechaniczny 2.2 GL
Tuning mechaniczny 2.2 GL
Chce dodac mojemu 2.2 GL mocy.Planuje kupno sportowego wydechu i splanowanie głowicy, moze doradzicie gdzie moznaby to tanio zrobic i jak sie dotego zabrac.Najbardziej waham sie z wydechem (kupic kompletny układ-drogo, czy moze wywalic katalizator i kupic tłumnik koncowy-mniej mocy).Doradzcie, bo jesli o to chodzi to sie ucze.
Probe 91r. GL 2.2
-
- Posty: 774
- Rejestracja: 2003-07-30 15:47
- Galeria: viewtopic.php?t=7505
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tuning
Kupić kompletny odpowiedni układ.Bartas pisze:Najbardziej waham sie z wydechem (kupic kompletny układ-drogo, czy moze wywalic katalizator i kupic tłumnik koncowy-mniej mocy)
Re: Tuning
Najlepiej własna robota metodą prób i błędów. A jeśli nie ma możliwościasdero pisze:Kupić kompletny odpowiedni układ.Bartas pisze:Najbardziej waham sie z wydechem (kupic kompletny układ-drogo, czy moze wywalic katalizator i kupic tłumnik koncowy-mniej mocy)
to kompletny oklad przelotowy dedykowany
A jeśli się zabierasz za planowanie głowicy to raczej dobrze i tanioBartas pisze:Chce dodac mojemu 2.2 GL mocy.Planuje kupno sportowego wydechu i splanowanie głowicy, moze doradzicie gdzie moznaby to tanio zrobic i jak sie dotego zabrac
niestety ale nie idą razem w oparze.
Zastanawia mnie tylko po co planować głowice no chyba że wymniasz
na kute tłoki, tytanowe sprężyny zaworów, dodajesz Turbo, odprężasz
silnik itp. Nie łatwiej było kupić GT?? byś miał gotowca, który z tym z
fabryki wyjechał.
Wersja GT pali nie wiele więcej od GL.
A zamontowanie dolotu i wydechu doda łatwości wkręcania się na obroty
samej mocy jakoś odczuwalnie nie podnosi.
A jeśli masz zamiar zrobić sobie przedmuchy w silniku to licz się
z tym że spalanie wzrośnie o ok. 1l
Turbina to fajna rzecz, nie wiesz co tracisz, a jak już wyżej pisąłem
spalanie nie jest drastyczne. Mi w mieście pali 9-10l przy wybujanej
jeździe z fantazją może być wyżej, ale to nawet w mało litrażowych samochodach
jest osiągalne.
A zamontowanie dolotu i wydechu doda łatwości wkręcania się na obroty
samej mocy jakoś odczuwalnie nie podnosi.
A jeśli masz zamiar zrobić sobie przedmuchy w silniku to licz się
z tym że spalanie wzrośnie o ok. 1l
Turbina to fajna rzecz, nie wiesz co tracisz, a jak już wyżej pisąłem
spalanie nie jest drastyczne. Mi w mieście pali 9-10l przy wybujanej
jeździe z fantazją może być wyżej, ale to nawet w mało litrażowych samochodach
jest osiągalne.
- Qki G
- Klubowicz
- Posty: 2916
- Rejestracja: 2004-08-20 09:04
- Galeria: viewtopic.php?t=5511
- Lokalizacja: Warszawa
no wlasnie nie ma duzej roznicy
a jak ty zaczniesz tuningowac i dlubac w silniku to nie zdziw sie jak ci zacznie palic wiecej niz wesja gt
a jak ty zaczniesz tuningowac i dlubac w silniku to nie zdziw sie jak ci zacznie palic wiecej niz wesja gt
Nowa moja ksywa: Qki Leoncio
Był:Ford Probe II 2.5 V6 24V 1997
Jest: Smart FourTwo Cabrio jako dojazdówka do pracy.....
Na wypady poza miasto jest już inne autko
Był:Ford Probe II 2.5 V6 24V 1997
Jest: Smart FourTwo Cabrio jako dojazdówka do pracy.....
Na wypady poza miasto jest już inne autko
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
To gl tak strasznie mniej pali ???
Dla mnie to bezsens , turbo daje taka możliwość , że można sobie jechać bez niego nawet do 5 tyś , a wrazi wyskoku jakiegoś czarnego BMW masz czym przycisnąć .
Więc jak 1 to tylko gt .
Dla mnie to bezsens , turbo daje taka możliwość , że można sobie jechać bez niego nawet do 5 tyś , a wrazi wyskoku jakiegoś czarnego BMW masz czym przycisnąć .
Więc jak 1 to tylko gt .
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Widzę David, że wzięło Cię na odświeżanie starych tematów.
Ale to i dobrze, przynajmniej nikt Ci ich nie pozamyka.
A wracając do tematu, to tak jak wcześniej było napisane, różnica w spalaniu między GL a GT (bez używania turbiny bądź używania jej sporadycznie) praktycznie nie występuje.
Jedyna różnica w spalaniu występuje, kiedy ktoś lubi się "bawić" turbiną,
no ale wtedy " nie ma zmiłuj", za przyjemność trzeba przecież płacić.
Ale to i dobrze, przynajmniej nikt Ci ich nie pozamyka.
A wracając do tematu, to tak jak wcześniej było napisane, różnica w spalaniu między GL a GT (bez używania turbiny bądź używania jej sporadycznie) praktycznie nie występuje.
Jedyna różnica w spalaniu występuje, kiedy ktoś lubi się "bawić" turbiną,
no ale wtedy " nie ma zmiłuj", za przyjemność trzeba przecież płacić.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]