Ford Probe Klub Polska

Cienkie kable i pewnie za krotko trzymales na kablach to nawet nie zdazyl sie podladowac.

Kocureq pisze:Cienkie kable i pewnie za krotko trzymales na kablach to nawet nie zdazyl sie podladowac.

Pewnie tak. Tylko co mu zjada na postoju prąd? Immobilizer mi ostatnio przestał działać, bawić się tym czy do mechanika z tym jechać?

Witam wszystkich serdecznie !!!

Na poczatkek powiem, ze bardzo sie ciesze, ze jest wiecej fanatyków Forda Probe niz tylko moja ukochana zona. W ubieglym stuleciu kupilem jej auto 2,5 1994 a teraz zaczynaja sie problemy. Do tej pory dawalem rade sam, ale teraz potrzebuje waszego wsparcia...za co z gory dziekuje. Przepraszam, ze nie mam polskiej trzcionki.

Otóz, autko nie pali na cieplym silniku a po uplywie ok. 30 min pali ponownie. Na zimnym odpala, ale jak sie zatrzymam gdzies to dupa zbita....., trzeba czekac.. Wymienilem czujnik polozenia walu na nowy, wszystkie filtry i swiece.
Przeczyscilem dystrybutor czyli kopulke. Nie wiem co dalej...
Sprawdzilem, ze nie ma iskry gdy jest cieply. Myslalem, ze to moze immo, ale co ma immo do cieplego silnika ? Nie mam pojecia.
Bede bardzo wdzieczny za podpowiedzi, co moge dalej sprawdzac, co robic...

Dzieki...

Witam
Uzyj wyszukiwarki i dopisz sie do istniejacego watku na ten temat bo ten zaraz ci zamkna a jak sie dopiszesz to wtedy pomyslimy i nie zrozum mnie zle ale porzadek jakis musi byc a przy okazji ciesze sie ze tak dlugo jestes posiadaczem probasa
dla ulatwienia poczytaj TEN temat

Znajomy miał to samo, tyle, że w Xedosie 9- padł mu czujnik halla w aparacie zapłonowym

tyle ze z tego co Romas mowil mi to w V masz dwa czujniki polozenia walu, jeden w aparacie a drugi przy kole i dzialaja one na zasadzie kola zapasowego, jeden sie zepsuje to automatycznie odczyt idzie z drugiego a skoro wymienil ten przy kole ktory ma "wyzszy priorytet" to raczej to odpada... ale jak juz piszemy w tym temacie to ja bym zaczal od podmienienia calego aparatu zaplonowego

Dziekuje serdecznie za pierwsze juz reakcje.
Odniose sie najpierw do sugestii zamykania tematu. Otóz sprawdzilem cale 25 stron tematów, temat po temacie i nie ma nigdzie przypadku " Nie pali na cieplym silniku" a jest wiele klonów innych tematów które sa porozrzucane jak np.: "check engine" lub "problem z odpalaniem". Sprawdzilem zawartosc i zaden post nie odnosi sie do problematyki przedstawianej przeze mnie. Jeden watek jest zblizony ( str.10 - obecnie) problem z czujnikiem polozenia walu. To tyle co do zamykania stronki.

Dziekuje za pierwsze sugestie. NIe wiedzialem, ze jest drugi czujnik w systemie zaplonowym i musze tez sprawdzic sugesie Myszy co to jest ten czujnik halla. Mielismy z zona juz 3 Probiaki 88' - 3L 6V gdyby nie rdza to auto nie do zajechania ( silnik produkowany w Kanadzie ), 2,5 6V 1998 i 2,5 6V 1994 i ten sie ostal, zona go kocha wiec i ja chce dbac o niego i nigdy nie bylo z zadnym Probiakiem wiekszych klopotów. Teraz pierwszy raz objawy sa trudne do postawienia jednoznacznej diagnozy. Dodam, ze dzisiaj sprawdzilem czy pompa pracuje poprawnie - pracuje.
MatiLP640, twoja sugestia co do aparatu zaplonowego jest tez ciekawa. Czytajac to co napisales, przypomnialo mi sie, ze jak po nieudanym zaplonie cofam kluczyk do pozycji OFF i pózniej ( nawet po chwili) ponownie przekrecam celem ponowienia próby zapalenia to w pierwszej fazie po wstepnym przekreceniu kluczyka a przed nacisnieciem Immo zrywa ( na ulamek sekundy) samochodem jakby dokanczalo ostani duch walu z poprzedniego cyklu obrotu kluczyka. Nie dzieje sie tak zawsze, ale na tyle czesto, ze pamietam to.

skoro nie znalazles chociaz podobnego to ok a co do immo to tez moze byc cos z nim nie tak jak powinno ale przeciez watpie zeby na zimnym chwytal a na cieplym nie... przeciez to nie ma nic wspolnego ze soba, a bledy jakies ma? probowales go wsadzac w tryb diagnostyczny i odczytac czy ma bledy?

Siemasz Wiktor

Tak na wstępie to uzupełnij swój profil ok?

A co do tego odpalania, to już Ci mówię, U kolegi Sallmo była ta sama sytuacja, i do wymiany poszła kopułka aparatu zapłonowego i rzeczy typy czyszczenie nic Ci nie dadzą, a zapewne na 99% to jest to
A teraz objaśnienie:
Jak zdejmiesz kopułkę i odwrócisz, to widzisz taki wystający czpień z metalową końcówką na brzegu kopułki i węglik na samym jej środku. Jedno i drugie jest połączone takim drucikiem, który jest zatopiony w obudowie i to in się przepalił, w momęcie kiedy jest zimny, przewodzenie jest większe, zaś po rozgrzaniu mniejsze i iskra nie daję rady na wolnym skoku przejść go węglika przez tą przerwę, stąd objaw poczekania aż przestygnie i dopiero odpali

Podmień od kogoś kopułkę a zobaczysz czy ten 1% niepewności sie sprawdzi czy też nie
A tak na marginesie to skąd jesteś? bo może w Twojej okolicy ktoś mieszka co posiada V6

A ja obstawiam moduł zapłonowy i zalecam wykonanie zewnętrznego
Więcej info na ten temat w temacie "Brak iskry".