Przerywa przy skręcie w prawo i przyspieszaniu
: 2014-01-14 18:24
Cześć
W końcu reaktywowałem mojego Probka i chciałem go doprowadzić do porządku na benzynie.
I tutaj pojawił się problem...
Auto przerywa przy skręcie w prawo (tylko w prawo!), mniej więcej w połowie zakrętu - objaw jest taki jak przy braku paliwa w baku , silnik się dławi tak jak by nie dostawał benzyny. Podczas wychodzenia z zakrętu wraca do normy i jedzie dalej. Sytuacja ta powtarza się tylko, jeśli jest mniej niż pół baku paliwa. Powyżej połowy wszystko było ok.
Zmieniłem: filtr paliwa, pompkę na używaną ale z jeżdżącego auta - jeździłem nim przed wyjęciem pompki i działała, filtr powietrza, świece, przewody WN, uszczelniłem dolot, wyczyściłem bak. Po czyszczeniu baku dolałem jeszcze 2 porcje jakiegoś płynu ze stacji paliwowej do usuwania wilgoci. I nic. Problem występuje nadal, tak samo jak wcześniej. Już nie wiem za co się wziąć.
A żeby tego było mało, po czyszczeniu baku pojawił się kolejny problem (ale bardzo bym go z czyszczeniem baku nie łączył) - a mianowicie czasami, podkreślam czasami auto przerywa przy mocniejszym dodaniu gazu. Turbo pompuje, czuć że ciągnie i nagle objaw taki sam jak powyżej - po prostu przerywa. Czasami przestaje samo w trakcie jazdy, czasami pomaga jak go zgaszę na kilka minut. I ten problem pojawia się niestety zarówno przy pełnym baku jak i przy połowie.
Kilka rzeczy o których ja jeszcze myślę, niech ktoś potwierdzi moją teorię jeśli ma takie doświadczenie:
- mam przerobione rurki wlewowe i odpowietrzające (czy tam od par paliwa) przy baku - nie mam tego całego cylindra, dwie rurki odpowietrzające które wychodzą z baku są zakończone dziurkami, tak aby powietrze mogło i tak ulecieć
- nie sprawdzałem wydechu, ale auto wcześniej kiedy jeszcze miało gaz jeździło dobrze, więc raczej bym na to nie stawiał
- przepływka (być może kiedyś dostała strzał na gazie i się otwiera/zamyka przy skręcaniu) - ale to znowu wykluczam przez to że problem jest poniżej połowy baku paliwa, a przepływka nie ma z tym nic wspólnego
- pozostałości po instalacji gazowej - nie wyjąłem emulatora wtrysków (STAG) , bo nie miałem czasu przelutowywać kabli żeby były tak jak przed gazem
Jakieś inne pomysły?
Bo niestety nie mam już głowy.
Z góry dzięki za wszelkie porady...
W końcu reaktywowałem mojego Probka i chciałem go doprowadzić do porządku na benzynie.
I tutaj pojawił się problem...
Auto przerywa przy skręcie w prawo (tylko w prawo!), mniej więcej w połowie zakrętu - objaw jest taki jak przy braku paliwa w baku , silnik się dławi tak jak by nie dostawał benzyny. Podczas wychodzenia z zakrętu wraca do normy i jedzie dalej. Sytuacja ta powtarza się tylko, jeśli jest mniej niż pół baku paliwa. Powyżej połowy wszystko było ok.
Zmieniłem: filtr paliwa, pompkę na używaną ale z jeżdżącego auta - jeździłem nim przed wyjęciem pompki i działała, filtr powietrza, świece, przewody WN, uszczelniłem dolot, wyczyściłem bak. Po czyszczeniu baku dolałem jeszcze 2 porcje jakiegoś płynu ze stacji paliwowej do usuwania wilgoci. I nic. Problem występuje nadal, tak samo jak wcześniej. Już nie wiem za co się wziąć.
A żeby tego było mało, po czyszczeniu baku pojawił się kolejny problem (ale bardzo bym go z czyszczeniem baku nie łączył) - a mianowicie czasami, podkreślam czasami auto przerywa przy mocniejszym dodaniu gazu. Turbo pompuje, czuć że ciągnie i nagle objaw taki sam jak powyżej - po prostu przerywa. Czasami przestaje samo w trakcie jazdy, czasami pomaga jak go zgaszę na kilka minut. I ten problem pojawia się niestety zarówno przy pełnym baku jak i przy połowie.
Kilka rzeczy o których ja jeszcze myślę, niech ktoś potwierdzi moją teorię jeśli ma takie doświadczenie:
- mam przerobione rurki wlewowe i odpowietrzające (czy tam od par paliwa) przy baku - nie mam tego całego cylindra, dwie rurki odpowietrzające które wychodzą z baku są zakończone dziurkami, tak aby powietrze mogło i tak ulecieć
- nie sprawdzałem wydechu, ale auto wcześniej kiedy jeszcze miało gaz jeździło dobrze, więc raczej bym na to nie stawiał
- przepływka (być może kiedyś dostała strzał na gazie i się otwiera/zamyka przy skręcaniu) - ale to znowu wykluczam przez to że problem jest poniżej połowy baku paliwa, a przepływka nie ma z tym nic wspólnego
- pozostałości po instalacji gazowej - nie wyjąłem emulatora wtrysków (STAG) , bo nie miałem czasu przelutowywać kabli żeby były tak jak przed gazem
Jakieś inne pomysły?
Bo niestety nie mam już głowy.
Z góry dzięki za wszelkie porady...