Strona 2 z 2

: 2005-04-22 14:43
autor: Wito
W okolicach tczew to tylko obwodnica trójmiejska więc skoro jest do takiej jazdy trasa to raz ma miesiąc można sobie poszaleć i dać probkowi pooddychać i na pewno nie robie tego lekkomyślnie bo przecież nie rozpędzam się przy szkołach i przedszkolach. to jak panowie pomożecie powicie co zrobić żeby bestie bardziej bujnąć??

: 2005-04-22 14:49
autor: Ivaho
Wito. Powiem Ci tak. Jak kupiełem mojego Probka to 180 faktycznie był dla niego max. Kilka razy go przegoniłem (oczywiście bezpiecznie :twisted: ) i od tamtej pory 200 leci kiedy tylko chce. nie wydaje mi się zeby Twoje 180 to była jakaś blokada tylko po prostu to od stanu silniczka zależy.

: 2005-04-22 14:59
autor: Yaneeck
"pozostawiać uzywanie" to możesz jak sobie robisz coś we własnym ogródku - a jezdząc po drodze jestes jej uzytkowikiem a nie królem...

prosze o rozsądny argument kiedy warto jechac po drodze 200km/h...
odliczajac:

- karetke pogotowia i inne uprzywilejowane
- niemieckie autostrady (pojedz 200km/h we włoszech np. to jak Ci dopieprza mandat to bedziesz poł roku go odpracowywał)
- zle pojęty szpan i udowadnianie autom o połowe słabszym "czym ja to nie jezdze"

POWTARZAM - scigajcie sie ludzie ale tam gdzie jest na to miejsce i czas... nie na PUBLICZNEJ drodze bo gdybyscie zyli w normalnym kraju to by sie wam niezle oberwało po dupciach za takie szczeniackie wybryki



ps: znam róznice miedzy dieslem a benzyna v6
ps1: swoje auta utrzymuje w nienagannej kondycji
ps2: nawet na niemieckich autostradach jadący 200km/h to nie jest norma - naprawde ciezko jest jechac taka predkości sredniej klasy samochodem przez dłuzszy czas (hałas, spalanie, wzmozona koncentracja itd), zapewniam ze sporo jezdziłem w Niemczech i opisuje co widziałem
ps3: mam nadzieje, ze zle zrozumiałem ale REP jadacy 180 swoją "kratka" to burak i pirat, natomiast przysłowiowy leoul w probe pomykajacy 180 to szczyt sportowego stylu .. ???
ps4: probe słuzy mi do zabawy, a do jazdy codziennej mam normalne auto - czy z tego powodu jestem gorszym uzytkownkiem proba bo go "wyprowadzam" a nie "ujezdzam" jak MiH.. ??????

: 2005-04-22 15:09
autor: leoul
Nie starałem się ciebie obrazić jak pisałem więc ty też zachowaj troszkę umiaru w dyskusji i nie mów o mnie "przysłowiowy leoul" bo sie tak naprawdę nie znamy.
Twój konserwatyzm mnie przeraża.
Przeżyłem kilka sytuacji przykrych na drodze kilka wypadków z nieswojej winy kilka za swojej.... mam przykre doświadczenia.
Do tej pory jak na trasie zbliża się samochód z podporządkowanej to mam ciary i resztki włosów sobie z głowy wyrywam.

Zastanów się co mówisz naprawdę.. na jakim ty świecie żyjesz man ??
Nikt nie mówi, że ciśnie się na max w każdym możliwym miejscu i nikt tutaj nie sieje szpanu człowieku :lol: Z tego co wiem i znam ludzi to każdy sobie spokojnie pomyka i jak można to przyciśnie po prostu.

No jesli chodzi o przedstawicieli handlowych to sorki... to są pożeracze porszaków przecież...

Powiedz tak z tręką na sercu, że w Polsce nie jechałeś nigdy 180-200 km/h

:twisted:

: 2005-04-22 15:12
autor: RX
Witam,

Ivaho, ale Strober wcześniej potwierdził przecież że istnieje taka blokada :-) Z postów chyba wynika, że tyczy się wersji USA, right?

Pzdr.

: 2005-04-22 15:20
autor: Yaneeck
ano pewnie ze jechałem - otwarli niedawno kawałek A4 do gliwic - tam da sie jechać naprawde szybko...

nie uwazam sie za drogowego konserwatyste....

po porstu chce rozroznic 2 rzeczy:

kogos kto kupuje wymarzone auto, dopieszcza je, dodaje mu koników, dba o nie bo wie ze z tych 200 musi wyhamować, jezdzi na imprezy typu wyscigi na 1/4 mili - pal sześć czy zorganizowane czy nielegalne, i sciga się z podobnymi sobie pasjonatami minimalizujac ryzyko "smochodu z podporzadkowanej"...

a osobe kupująca zdezelowane auto typu "panieeee, jezdził nim w niemczech emeryt i zahaczył o drzwi garazu" i płaczacemu na forum ze 180km/h to mało i on chce wiecej coby kolege w audi objechac...

ps. tu nie ma żadnych wyjazdów osobistych, ani nikogo nie obrazam - przynajmniej niecelowo... dotknietych i urazonych przepraszam

: 2005-04-22 15:31
autor: leoul
Yaneeck pisze:ano pewnie ze jechałem - otwarli niedawno kawałek A4 do gliwic - tam da sie jechać naprawde szybko...
Więc dajmy szansę koledze Ivacho przejechania się tą wspaniałą autostradą z prędkością go satysfakcjonującą :wink:

Ivacho, jeśli to USA i jeśli faktycznie ogranicznik prędkości......

Ogranicznik prędkości działa dość radykalnie, w momencie kiedy przyspieszasz powinno nastąpić konkretne odcięcie, wręcz szarpnięcie... wyhamowanie.. czy jak to tam nazwać. Jeśli tak jest to nie ma innej drogi tylko przeszperanie internetu po stronie USA.

Pozdrawiam

: 2005-04-22 15:35
autor: Gość
Yaneeck pisze: kogos kto kupuje wymarzone auto, dopieszcza je, dodaje mu koników, dba o nie bo wie ze z tych 200 musi wyhamować, jezdzi na imprezy typu wyscigi na 1/4 mili - pal sześć czy zorganizowane czy nielegalne, i sciga się z podobnymi sobie pasjonatami minimalizujac ryzyko "smochodu z podporzadkowanej"...
No i tu żeś ładnie się określił, takie patrzenie na sprawę zmienia postać rzeczy.

: 2005-04-22 15:48
autor: Ivaho
Jezdze gdzie chce i ile chce i jeszcze zaden z moich pasażerów, a było ich kilku, nie powiedzial ze jezdze mało rozważnie czy niebezpiecznie.
Od auta mało co zależy, bo to nie jest wina Fiata 126p ze jego wściekły kierowca próbujue 110km/h z niego wycisnąć. Wszystko jest we łbie kierowcy i nikt nie zaprzeczy.

: 2005-04-22 16:00
autor: Jedrek
Co wy Q..wa wiecie o ... kierowaniu :twisted: :wink:

: 2005-04-22 16:03
autor: leoul
Andrzej pisze:Co wy Q..wa wiecie o ... kierowaniu :twisted: :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 2005-04-22 16:34
autor: MiH
Yaneeck pisze:prosze o rozsądny argument kiedy warto jechac po drodze 200km/h...
Yaneeck pisze:ano pewnie ze jechałem - otwarli niedawno kawałek A4 do gliwic - tam da sie jechać naprawde szybko...
Yaneeck pisze:- niemieckie autostrady (pojedz 200km/h we włoszech np. to jak Ci dopieprza mandat to bedziesz poł roku go odpracowywał)
Nie mówimy o włoskich autostradach lecz o niemieckich. Niemieckie nie mają ograniczeń.
Yaneeck pisze:- zle pojęty szpan i udowadnianie autom o połowe słabszym "czym ja to nie jezdze"

POWTARZAM - scigajcie sie ludzie ale tam gdzie jest na to miejsce i czas... nie na PUBLICZNEJ drodze bo gdybyscie zyli w normalnym kraju to by sie wam niezle oberwało po dupciach za takie szczeniackie wybryki
Tym razem też się nie powstrzymam. Nie oceniaj ludzi podług siebie, dobrze kolego? Bo chyba się po prostu zagalopowałeś....
Yaneeck pisze:ps2: nawet na niemieckich autostradach jadący 200km/h to nie jest norma - naprawde ciezko jest jechac taka predkości sredniej klasy samochodem przez dłuzszy czas (hałas, spalanie, wzmozona koncentracja itd), zapewniam ze sporo jezdziłem w Niemczech i opisuje co widziałem
A więc są to Twoje wrażenia. Jakbyś kiedyś zawitał na zlot to miałbyś okazję np. jechać w kolumnie probków za Rick'iem średnią prędkością 160-180km z Wrocławia do Opola - to jakaś godzinka jak nic... i powiem Ci że komfort był wtedy zaj..sty... przez cały odcinek drogi... przez cały czas... i mógłbym tak wieczność....
Yaneeck pisze:ps3: mam nadzieje, ze zle zrozumiałem ale REP jadacy 180 swoją "kratka" to burak i pirat, natomiast przysłowiowy leoul w probe pomykajacy 180 to szczyt sportowego stylu .. ???
To co więc sugerujesz? Że każdy kto pomyka 180 to burak i pirat? a więc:
Yaneeck pisze:ano pewnie ze jechałem - otwarli niedawno kawałek A4 do gliwic - tam da sie jechać naprawde szybko...
Yaneeck pisze:ps4: probe słuzy mi do zabawy, a do jazdy codziennej mam normalne auto - czy z tego powodu jestem gorszym uzytkownkiem proba bo go "wyprowadzam" a nie "ujezdzam" jak MiH.. ??????
Wiesz... osobiście to swojego Probka ujeździłem już dawno... Teraz jest posłuszny jak baranek... I wiesz co? Nie dokonuje się tego siedząc za kierownicą, lecz siedząc pod maską... i nie dzień, nie dwa... nie u elektryka...
też Janek - nie złość się na mnie, ale przeżyj swoim Probkiem tyle co ja - a wtedy porozmawiamy o bezpieczeństwie, komforcie, ujeżdżaniu...

PEACE!

: 2005-04-22 17:56
autor: Yaneeck
MiH pisze:
Yaneeck pisze:
Yaneeck pisze:- zle pojęty szpan i udowadnianie autom o połowe słabszym "czym ja to nie jezdze"

Tym razem też się nie powstrzymam. Nie oceniaj ludzi podług siebie, dobrze kolego? Bo chyba się po prostu zagalopowałeś....
a ja powtórze ze gonitwy po ulicach to buraczany szpan i nie wydaje mi się zebym sie tu zagalopował
MiH pisze:Jakbyś kiedyś zawitał na zlot to miałbyś okazję np. jechać w kolumnie probków za Rick'iem średnią prędkością 160-180km z Wrocławia do Opola - to jakaś godzinka jak nic... i powiem Ci że komfort był wtedy zaj..sty... przez cały odcinek drogi... przez cały czas... i mógłbym tak wieczność....
ciekawe jaki przerwy trzymaliscie miedzy autami hmmm???

a taka kolumna probków jadnacych 180 to swoją drogą niezły szpan .. co ???


Yaneeck pisze:ps3: mam nadzieje, ze zle zrozumiałem ale REP jadacy 180 swoją "kratka" to burak i pirat, natomiast przysłowiowy leoul w probe pomykajacy 180 to szczyt sportowego stylu .. ???
To co więc sugerujesz? Że każdy kto pomyka 180 to burak i pirat? a więc:
Yaneeck pisze:ano pewnie ze jechałem - otwarli niedawno kawałek A4 do gliwic - tam da sie jechać naprawde szybko...
to sie kolego MiH nazywa demagogia - nie myslałes o karierze polityka ?? metody juz znasz - wyrwać z kontekstu i skutecznie zmanipulować
MiH pisze:Wiesz... osobiście to swojego Probka ujeździłem już dawno... Teraz jest posłuszny jak baranek... I wiesz co? Nie dokonuje się tego siedząc za kierownicą, lecz siedząc pod maską... i nie dzień, nie dwa... nie u elektryka...
też Janek - nie złość się na mnie, ale przeżyj swoim Probkiem tyle co ja - a wtedy porozmawiamy o bezpieczeństwie, komforcie, ujeżdżaniu...
ja wole autem jezdzic a nie przezywac i wole siedziec za kierownicą niz pod maską - to drugie zostawiam mechanikom - nie lubie sie brudzic...

i nie złoszcze sie tylko dyskutuje

PEACE TOO

: 2005-04-23 06:29
autor: M-Pro
W latach najwiekszej glupoty lecialem, wiejska droga (bo jazda tego nazwac nie mozna) z predkoscia ok 280km/h i to bez kasku i motocyklowego ubrania. Yamaha R1 po lekkim tuningu. Po pierwszych jazdach testowych przelezalem tydzien z garaczka i zapaleniem pluc. Potem bylo juz spokojniej.

To moze nie byc takie proste z ta blokada. Ostatnio programowalem Golfa 5 i takie rewelacje to byl jedynie soft w sterowniku komfortu. Np dla auta do nauki jazdy . Mozliwe, ze w probku Wita jest dolozony sterownik zliczajacy sygnaly z halotronu predkosci i odcinajacy cos tam. Nie ma co zgadywac , od czego serwisy.

: 2005-04-26 00:49
autor: medici
więc i ja się wypowiem...
z tego co wiem to jest faktycznie blokada do 180km\h w wersji US a w EURO można leciec ile fabryka dała.
ja swoim leciałem ok 190 na trasie Brzeg-Oława(jest tam aka długa prosta), ale przyznam, że 200 jeszcze w życiu nie przekroczyłem :-)
pozdrooo...

: 2005-04-26 01:11
autor: strober
RX pisze:Witam,

Ivaho, ale Strober wcześniej potwierdził przecież że istnieje taka blokada :-) Z postów chyba wynika, że tyczy się wersji USA, right?

Pzdr.
Potwierdziłem a koledzy dalej nie wierzą :!: :evil: Ci co jechali ze mną do Borek(akcja ksieża i biskup :lol: ) pamiętają jak Mi i Silver'owi przy 180km/h odcinało paliwko :!: Wygląda to tak :arrow: Cieszysz się że masz już 180 a tu ZONK(czyt.szarpie autkiem jakby paliwka brakowało) :!: :arrow: Tą blokadę mają tylko wersje USA 2.0-w których nikt wcześniej w tej sprawie nie grzebał :!:

: 2005-04-26 16:20
autor: nerVous
:wink: Mam wersje USA i faktycznie przy okolo 180 zaczyna przerywac :twisted: :twisted:

: 2005-04-26 16:24
autor: nikosnikos
Dobrze, ze w v6 nie wprowadzili takiego ograniczenia - np. do 200 km/h :lol:

: 2005-04-27 00:04
autor: Archi
Ja też doprowadziłem swe maleństwo do 200 km/h. Nie miałem z tym żadnych problemów.

: 2005-04-27 00:36
autor: tofil
nikosnikos pisze:2.0 maja ograniczenie elektroniczne edo 180 km/h- wedlug performance - ale do konca nie wiem jak to jest, bo przeciez gdzieniegdzie episza, ze max 2.0 to 204 km/h. Niech sie ktos od 2.0 wypowie!
Będę szczery, mój speedometr zakończył działalność na 200km/h ale myślę, że jeszcze te 5 bym z niego wydusił :twisted: Co do lamp to się nie udzielam bo przy próbie demontażu połamałem 1 plastik i wcale nie jestem z siebie dumny
:cry:

: 2005-04-27 10:39
autor: RX
Witam,

Panowie okej, nie chodzi o to kto nie miał problemów, bo ustaliliśmy już wcześniej kto będzie je miał, a kto nie. Wersje 2.0 USA w których nic nie było grzebane mają blokadę elektroniczną do 180 km/h, Euro 2.0 jej nie mają. Masz Euro - pojedziesz szybciej, masz USA - nie pojedziesz (chyba ze zdejmiesz blokadę). I wszystko chyba jasne? :-) Bo widzę, że dyskusja jakby ciągle trwa, a problem rozwiązany. Teraz zostało jedno pytanie - jak ściągnąć blokadę?

Pzdr.