
Swoją drogą to rozwiązanie z 89 roku jest lepsze, bo w razie urwania tego przewodu wentylator będzie chodził a lepiej jak chodzi niż jak miałby nie chodzić i by się miał płyn zagotować i np. rozwalić chłodnicę.
P.S
A tak do końca to mój znajomy w Probie z '89 2.2 GT nie ma takiego rozwiązania jak wy, tylko tak jak w późniejszych modelach. Chyba, że miał coś modyfikowane.