Witam,
dopinam sie z tematem, bo objawy miewam podobne, wiec na ten temat rozpisywał się
nie będę.
Mam za to ciekawszą kwestię

Mianowicie, często słyszę głośne buczenie spod maski! Dźwięk taki, jak gdy sąsiad wierci udarem w ścianie gdy mieszkamy w bloku

Oczywiście odrobine cichsze, ale głośne na tyle że słychać bez jakiegoś specjanlego nasłuchiwania. Co ciekawe, czasem słyszę to zaraz po odpaleniu (a w tym czasie probek chodzi bez problemów), a często dźwięk uruchamia się dopiero gdy zgaszę, zamknę auto i z kluczykiem w łapie stoje obok żeby iśc do domu. Macie pomysły jaki sprzęt może wydawac takie dźwięki? Czasem ten dźwięk wiąze się z gaśnięciem auta, ale
nie zawsze. Ostatnio też załączał się przy próbie odpalnia auta (a odpaliłem za piątym razem).
Immo
nie ma, bo kluczyk dorabiałem bez żadnych problemów, poza tym ktoś już gdzieś pisał ze wersje USA
nie miały immo.
Świece nowe, kable nowe, aparat jeszcze póki co stary.... no właś
nie, czy aparat w tym wypadku będzie sprawcą zamieszania?
NIe sądzę, żeby aparat mógł wydawać takie dźwięki, tym bardziej, gdy już zgasze auto i wyciągne kluczyk ze stacyjki...
Probe II gen. 94' 2,5 V6 24V wersja USA, automat, LPG