Swoja droga jestem ciekaw w jakim stanie jest silnik i glowica , skrzynia, sprzeglo , cala buda itp po takich przerobkach w autku grubo ponad 10 letnim.
wiec trzeba sie mocno zastanowic nad kupnem
![Embarassed :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
Np. sprzeglo nie pasuje od mazdy wiec wchodzi w gre tylko regeneracjia a na takiej dlugo nie pojezdzisz. Moj znajomy sprzedal pare lat temu czarnego probe wlasnie z powodu sprzegla.(zregenerowal i do zyda).
Silniki 2,2 litra z tamtych czasow sa bardzo wysoko oceniane jezeli idzie o niezawodnosc. Mozna na nich przejechac 500.000 km przy odpowiedniej jezdzie i dbaniu bez remontu ale ich zywotnosc bardzo spada przy podrasowywaniu.
No i cala konstrukcja probka moze byc juz delikatnie mowiac mocno zurzyta.
Ja mam probe z 2.2 litra juz bardzo dlugo i jezdzi ale gdybym mial go przez tyle lat np z silnikiem 3 litra to dawno juz wiele elementow w mojej budzie by sie rozsypalo. Konstrukcja probka nie byla zbyt bardzo przystosowana do dlugiego zywota z silnikiem 3 litra. Choc o maly wlos kiedys takiego wlasnie nie kupilem ale na poczatku 89 roku wersja lx byla z silnikiem tylko 2.2 litra + maxymalne bajery. A3 litry weszlo troche pozniej.
No chyba ze masz sporo kasy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)