Raz chodzi normalnie, raz gaśnie na jałowym...?!
Raz chodzi normalnie, raz gaśnie na jałowym...?!
Witam! Mam problem z moim Probkiem.
Otóż czasem przez kilka dni jezdze i jest wszystko ok, czasem natomiast gdy zrzuce go na bieg jałowy obroty spadaja praktycznie na zero, potem troche skacza i albo sie unormuja albo samochód gaśnie. Problem wystepuje i na gazie i na benzynce, ale zdecydowanie czesciej na gazei.
Poza tymi objawami samochod chodzi łądnie, wkreca sie na obroty, rozpedza. Świece i kable nowe, dolot powietrza jest szczelny, sprawdzony.
Silnik to 2,5. Może ktos juz przerabiał taki problem i moze cos podpowiedziec?!
Sonda lambda?! silniczek krokowy?! inne sugestie?!
Z góry bardzo dziękuje!
Otóż czasem przez kilka dni jezdze i jest wszystko ok, czasem natomiast gdy zrzuce go na bieg jałowy obroty spadaja praktycznie na zero, potem troche skacza i albo sie unormuja albo samochód gaśnie. Problem wystepuje i na gazie i na benzynce, ale zdecydowanie czesciej na gazei.
Poza tymi objawami samochod chodzi łądnie, wkreca sie na obroty, rozpedza. Świece i kable nowe, dolot powietrza jest szczelny, sprawdzony.
Silnik to 2,5. Może ktos juz przerabiał taki problem i moze cos podpowiedziec?!
Sonda lambda?! silniczek krokowy?! inne sugestie?!
Z góry bardzo dziękuje!
Probe 2,5 V6
rok 1996
rok 1996
sam dolot to nie wszystko - sprawdź też wszelkie wężyki podciśnień, korek oleju,miarke oleju,cały silnik musi być szczelny.
następna sprawa to zawór egr,który może ci się czasem wieszać w wyniku zapieczenia poprzez spaliny,które przez niego sa przepuszczane w wtórny obieg do kolektora ssącego.
zacznij,od sprawdzenia tych podstawowych rzeczy oraz ku ścisłości możesz sprawdzić ewentualnie kody błędów - tak dla pewności czy cos nie szwankuje z elektroniki.
wszystko co ci potrzebne do diag nozy znajdziesz na forum poza tym za pomocą opcyji "szukej" oż znajdzisz
następna sprawa to zawór egr,który może ci się czasem wieszać w wyniku zapieczenia poprzez spaliny,które przez niego sa przepuszczane w wtórny obieg do kolektora ssącego.
zacznij,od sprawdzenia tych podstawowych rzeczy oraz ku ścisłości możesz sprawdzić ewentualnie kody błędów - tak dla pewności czy cos nie szwankuje z elektroniki.
wszystko co ci potrzebne do diag nozy znajdziesz na forum poza tym za pomocą opcyji "szukej" oż znajdzisz
Zauważyłem że jak hamuje i zostawie silnik na biegu żeby wytracił obrotty, i dopiero na niskich obrotach erzucam luz to zazwyczaj jest ok z obrotami, nie gasnie, nie trzesie ani nic. A jak zrzuce na luz na wysokich obrotach i kulam sie na luzie to zazwyczaj wtedy obroty bardzo spadaja i lubi zgasnac! Moze to komuś nasunie jakis pomysl?! Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
Probe 2,5 V6
rok 1996
rok 1996
- S_H_A_D_O_W
- Posty: 1448
- Rejestracja: 2007-04-19 14:55
- Galeria: viewtopic.php?t=14266
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Tam nie ma silnika krokowego, jest bypas z bimetalem i elektrozawór.
Zazwyczaj przeczyszczenie i przesmarowanie pomaga.
Ale w Twoim przypadku, może śruba na przepustnicy jest źle ustawiona, dochodzi do tego zabrudzona przepustnica, która zaczyna czasem normalnie działać i wtedy spadają obroty. Spróbuj je najpierw podnieść śrubą.
Popatrz na moje posty tutaj http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=#176880
Zazwyczaj przeczyszczenie i przesmarowanie pomaga.
Ale w Twoim przypadku, może śruba na przepustnicy jest źle ustawiona, dochodzi do tego zabrudzona przepustnica, która zaczyna czasem normalnie działać i wtedy spadają obroty. Spróbuj je najpierw podnieść śrubą.
Popatrz na moje posty tutaj http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=#176880
Andrew
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
No to wychodzi na to że będe musiał zdemontować przepustnice, poczyścić wszystko i porządnie poskładać jeszcze raz!!
Mam nadzieje że to mu pomoże bo męczy sie kurcze i męczy
-- dodano 2009-11-17 15:31 --
Wróce do tematu po długim czasie, zapomniałem dopisać, że problem został rozwiązany troszke przypadkowo przy zmianie rozrządu!
Otóż przetarta była izolacja kabelków z czujnika położenia koła i musiały gdzies czasem robic zwarcie, po zaizolowaniu samochod jezdzil juz bez problemu!
Mam nadzieje że to mu pomoże bo męczy sie kurcze i męczy
-- dodano 2009-11-17 15:31 --
Wróce do tematu po długim czasie, zapomniałem dopisać, że problem został rozwiązany troszke przypadkowo przy zmianie rozrządu!
Otóż przetarta była izolacja kabelków z czujnika położenia koła i musiały gdzies czasem robic zwarcie, po zaizolowaniu samochod jezdzil juz bez problemu!
Probe 2,5 V6
rok 1996
rok 1996