Witam
Z tego co rozumiem to rozrusznik ci się "zawiesza" (określenie mojego mechanika) problem upierdliwy aczkolwiek łatwy do usunięcia.
Przyczyny mogą być 2
![Idea :idea:](./images/smilies/icon_idea.gif)
:
1. syf w rozruszniku
2. zjechane szczotki (w probe są cztery a do odpalenia wystarczą już 2 oby były naprzeciw siebie)
Tak czy tak musisz wyciągnąć rozrusznik a skoro go wyciągniesz i rozkręcisz to dobra rada wymień od razu szczotki. Koszt niewielki a zaoszczędzisz sobie kłopotu w przyszłości. I tym sposobem wszystko powinno chodzić ok.
Przeciąganie tej sytuacji też nie jest dobre ponieważ pewnego dnia po prostu nie odpalisz.
Mi rozrusznik nawalił jak jechałem z Poznania na wakacje i byłem jakieś 50 km od Warszawy i 4 godziny od odlotu samolotu, środek pola bo to przerwa na sikanie. Oj wtedy byłem na niego strasznie zły
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
, ale na pych odpalił i do lotniska dojechaliśmy. Obciach był tylko po powrocie bo ciężko się zapycha auto które stało przez 2 tygodnie, ale cóż uroki probe.
Pozdrawiam