-- oryginalny post 2012-09-05 18:12 --
Przyszła poczta - zakupy na allegro - pierwszy raz sie z czymś takim spotkałem aby wysyłać towar ponad tydzień. Masakra
Tak wygląda gotowy moduł tyle że nie opisany (bo mój). Zostaje nawiercić silniki od lamp i zrobić test.
-- dodano 2012-09-06 01:20 --
PS. moduł działa poprawnie po złożeniu - znalazłem jeden błąd powstały przy projektowaniu płytki (pomyliły mi się piny lewego silnika z prawym
) - grunt że działa i jest gotowy do testów
-- dodano 2012-09-07 23:03 --
Więc
o to relacja z dwóch ostatnich dni po których nastąpi krótka przerwa ponieważ muszę zaopatrzyć się w przewody 7x0,5mm.
Dziś został przewiercony drugi silnik oraz w obu założone zostały czujniki. Wyjęty silnik pokazany jest na pierwszym zdjęciu. Oczywiście wygląda śmiesznie bo już raz został przerabiany.
Wczoraj wieczorem zostały uszykowane dwa przewody pokazane na zdjęciu drugim które w końcowym rozwiązaniu będą miały ustaloną długość i zakończone będą wtyczką którą należało będzie wpiąć do modułu. Jednak jest to prototyp urządzenia więc dmuchając na zimne zarobiłem krótsze przewody aby móc w dowolnej chwili wypiąć silnik lampy i go wyjąć z auta bez wyplątywania 2m przewodu i rozbierania polowy auta. Przewód pokazany na zdjęciu drugim.
Zdjęcie trzecie pokazuje w którym miejscu należy wywiercić pierwszy otwór w obudowie. Ja preferuję i tak będę zalecał aby wiercić wiertłem 1mm ponieważ grubsze może zbyt mocno osłabić wirnik który ulegnie uszkodzeniu mechanicznemu podczas normalnej pracy. Po nawierceniu otworu należy wyszlifować kawałek obudowy aby umożliwić montaż nadajnika. Wyszlifowana obudowa pokazana na zdjęciu czwartym. Zdjęcie piąte pokazuje zamontowany nadajnik.
Przystępujemy do wiercenia wirnika. Mimo wcześniejszych obaw wiercenie przebiega szybko i jest wykonalne. Wiadomo że im więcej czasu poświęcimy na ustawienie wiertła i wirnika do momentu rozpoczęcia wiercenia tym bliższy uzyskamy kąt 90st. Nawiercony wirnik pokazany na zdjęciu szóstym.
Teraz jeżeli mamy nawiercony wirnik to możemy go włożyć do obudowy. Ustawiamy wirnik tak aby w otwór weszło wiertło i przeszło przez wirnik aż zaprze się o drugą stronę obudowy - należy ją przewiercić - jest to najpewniejszy sposób wiercenia w linii prostej jaki przychodzi mi do głowy. Teraz obracając wirnikiem (trzymając całą obudowę pod światło) widzimy że raz światło widać w dziurce a raz nie. Na jeden obrót wirnika o 360st przypadają cztery prześwitujące miejsca. Jeżeli nie mamy czystego przejścia należy kilkukrotnie wyczyścić wirnik i obudowę ze smarów i wiórów od wiercenia. Jeżeli to nie pomoże to należy przewiercić obudowę większym wiertłem 1,5 2 2,5 mmm aż będziemy w stanie zaobserwować czyste "dziurki". Jezeli mamy to za sobą to możemy przystąpić do przyklejania czujników.
Ja przykleiłem czujniki klejem na gorąco (taki pistolet który rozgrzewa kluski kleju) następnie na to posmarowałem klej do szyb aby wzmocnić i chronić przed wysokimi temperaturami aby się czujnik nie odkleił.
Po przewierceniu na wylot obudowy należy z drugiej strony szlifierką wyszlifować obudowę tak aby możliwe było zamontowanie czujnika (nie mam zdjęcia bo jakoś nie zrobiło się
).
Teraz sprawa przewodów zasilających. Użytkownik który ma oryginalne lampy musi rozebrać silnik aby nawiercić wirnik i po tej czynnosć nadchodzi czas na szczotki. Oryginalny silnik obraca się w jedną stronę stąd też jedna ze szczotek jest przykręcona do obudowy silnika. Należy ja odkręcić i uciąć oczko po czym przylutować szczotkę do czarnego przewodu. Czerwony przewód lutujemy w miejsce seryjnego miejsca (jest tam podejrzewam wyłącznik termiczny który odłącza lampę w razie zamarznięcia lub zatarcia. W ten sposób umożliwony jest obrót silnika w dwie strony.
Moje lampy zostały
narazie na oryginalnym sterowaniu stąd widać aż cztery przewody (zdjęcie ósme). Dwa zostaną ucięte po zamontowaniu modułu i tak też zrobi użytkownik ze swoim silnikiem. Stary przewód należy odlutować i wprowadzić w jego miejsce mój czerwony - oraz uciąć szczotkę i przylutować co niej przewód czarny. W ten sposób silnik uzyska możliwość obrotu w dwie strony.
Opis jak założyć szczegółowo czujnik będzie dostępny w instrukcji bo teraz nie chce mi sie pisać - ale wystarczy zwykły woltomierz i trzy baterie AAA ( a może zrobie gotowy
modół jaki jeszcze bo to w sumie 2zł - zobaczymy).
To by było na tyle
narazie ponieważ muszę się na poprawki trochę pouczyć oraz kupić przewody jak pojadę na poprawki
. Gdyby opis był
nie zrozumiały to przepraszam
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
-- dodano 2012-09-09 17:57 --
Dziś wykonałem sprawdzenie czujników czy działają oraz jakość impulsów które otrzymuje - wyniki są zadowalające jak widać na poniższych screenach montaż czujników przebiegł poprawnie. Silniki są gotowe do podłączenia modułu.
Rysunek pierwszy pokazuje przebieg silnika
lewego, natomiast rysunek drugi pokazuje przebieg silnika prawego. Jeżeli ktoś ma zbyt dużo czasu i zacznie mocno analizować to dopatrzy się że silnik lewy obraca się trochę wolniej niż prawy. Wynika to z faktu że porysowałem trochę wirnik wkręcając go w wiertarkę i teraz trochę trze w ślizgu.
1.
2.