jak walczyć z pukaniem, trzeszczeniem i skrzypieniem??

Awatar użytkownika
leoul
Posty: 167
Rejestracja: 2004-03-27 21:23
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

jak walczyć z pukaniem, trzeszczeniem i skrzypieniem??

Post autor: leoul »

Serwus
No mamy mały problemik :lol:

Zaczyna być to denerwujące, czasem coś jakby w szyberdachu puka na nierównościach, coś się z tyłu telepie, nie mówiąc już o szybie która sprawia nam wiele przykrości po włamaniu.... nikt nie potrafi jej wstawić jak należy.

Zastanawiam się, czy nie dać rozpurek na przód i tył żeby usztywnić nadwozie... może to coś da.

Ktoś walczył już z takim objawami??

Pozdrawiam
Fester
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Re: jak walczyć z pukaniem, trzeszczeniem i skrzypieniem??

Post autor: mikolaj »

leoul pisze:...
Zastanawiam się, czy nie dać rozpurek na przód i tył żeby usztywnić nadwozie... może to coś da....

Pozdrawiam
moze Rik się odezwie? on coś ma z rozpórkami wspólnego!
mi generalnie pomógł śrubokręt i troszku czasu!
pozdrv
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
Awatar użytkownika
Qki G
Klubowicz
Posty: 2916
Rejestracja: 2004-08-20 09:04
Galeria: viewtopic.php?t=5511
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Qki G »

a ja nei mam szyberka wiec mi niec nie sprzypi hehe.A co do rozpurek one usztywniaja karoserie ale przydalo by sie tez z tylu zalozyc a z tylem to moze byc maly problem hehe.Bedziesz mail ogranoczona przestrzen bagaznika :)
pozdro
Nowa moja ksywa: Qki Leoncio :)
Był:Ford Probe II 2.5 V6 24V 1997
Jest: Smart FourTwo Cabrio jako dojazdówka do pracy..... :)
Na wypady poza miasto jest już inne autko :)
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

podokręcaj tapicerkę i wszystkie plastiki najpierw. polskie drogi mają to do siebie że powodują rozkręcanie się wszystkiego :wink:
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
rick
Posty: 301
Rejestracja: 2003-03-17 14:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: rick »

rozpórki dały i to duzo, szczególnie z tyłu (i w niczym nie ograniczyły pojemności bagażnika) plastiki przestały trzeszczeć, ale to była kompleksowa robota powiązana z poskręcaniem solidnym całego auta, wszystkich plastików, itp, posklejałem też przez poprzednika połamaną tapiecerke drzwi i juz jest ok czasami jeszcze jakiś drobiazg sie odezwie, ale rzadko. Tylną rozpórke polecam (ok 8$ na abeyu) przedniej nie, niewiele dajei utrudnia dostep do świec i regulacji obrotów, podnosi tez nieco maske do góry.
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 77
Rejestracja: 2004-03-13 20:33
Samochód: brak
Lokalizacja: Sama Już Nie Wiem
Kontakt:

Post autor: Nana »

Rick... masz może jakieś fotki jak są zainstalowane te Twoje rozpórki?? mógłbyś mi przesłać emilem??

Dzięki za rady... (oczywiście wpadłam już na to wcześniej, żeby plastiki podokręcać... :D )
Nana... zawsze uśmiechnięta :)
PROBE '94 2,5 V6
Awatar użytkownika
krzysx
Posty: 165
Rejestracja: 2004-08-10 20:13
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: krzysx »

Nana pisze:Rick... masz może jakieś fotki jak są zainstalowane te Twoje rozpórki??
To i ja poproszę...
Wprawdzie na razie skrzypi mi tylko tylny prawy amorek, ale nigdy nie wiadomo...
A może mógłbyś umieścić zdjęcia w strafie zrzutu lub po prostu wkleić w poście?
Z góry dziękuję :)
_________________
Obrazek __94
rick
Posty: 301
Rejestracja: 2003-03-17 14:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: rick »

mam zdjecie tylko przedniej, tylna musze dorobic, wrzucam go do strefy zrzutu
Gość

Re: jak walczyć z pukaniem, trzeszczeniem i skrzypieniem??

Post autor: Gość »

leoul pisze:Serwus
No mamy mały problemik :lol:

Zaczyna być to denerwujące, czasem coś jakby w szyberdachu puka na nierównościach, coś się z tyłu telepie, nie mówiąc już o szybie która sprawia nam wiele przykrości po włamaniu.... nikt nie potrafi jej wstawić jak należy.

Zastanawiam się, czy nie dać rozpurek na przód i tył żeby usztywnić nadwozie... może to coś da.

Ktoś walczył już z takim objawami??
He he najlepiej to dać głośniej radio :D wszystkie problemy chałasu
znikają 8)
rozpórki dały i to duzo, szczególnie z tyłu (i w niczym nie ograniczyły pojemności bagażnika) plastiki przestały trzeszczeć, ale to była kompleksowa robota powiązana z poskręcaniem solidnym całego auta, wszystkich plastików, itp, posklejałem też przez poprzednika połamaną tapiecerke drzwi i juz jest ok czasami jeszcze jakiś drobiazg sie odezwie, ale rzadko. Tylną rozpórke polecam (ok 8$ na abeyu) przedniej nie, niewiele dajei utrudnia dostep do świec i regulacji obrotów, podnosi tez nieco maske do góry.
No prosze nawet nie wiedziałem że to aż tyle może dać.
A tak nawiasem mówiac czy można je samemu wyspawać jakie są
rzeczy na które należy zwrócić uwage przy robieniu rozpurek samemu?
Jakieś przkrzywienia samochodu itp.? Bo jeśli aż tyle daje to sobie
zrobie takie in prędko i przy okazji poodkręcam wszystkie plastiki
dam gumeczki maluteńkie i poskręcam nowymi śrybami.
Awatar użytkownika
leoul
Posty: 167
Rejestracja: 2004-03-27 21:23
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: leoul »

rick pisze:mam zdjecie tylko przedniej, tylna musze dorobic, wrzucam go do strefy zrzutu
Dzięki, zdjęcie widziałem, faktycznie jest dość wysoko ta rozpórka... ja będę robić to na zamówienie ze stali nierdzewnej ... zrobiłem już do swego miśka i myślę, że zrobię to troszkę innaczej.

Ale wczoraj przyglądałem się ściankom w bagażniku.. czy naprawdę trzeba demontować wszystkie plastiki, żeby dostać się do kielichów?? No i oczywiście dziurki tych plasticzkach. :twisted:
Fester
rick
Posty: 301
Rejestracja: 2003-03-17 14:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: rick »

Niestety trzeba plastiki zdemontowaći tylko ostrożnie z otworami na rozrórke, żeby nie przesadzić, można to tak wyciać, że będzie wyglądało jak oryginał , zresztą dzieki temu przestaną one też skrzypieć, jesli skrzypiały. A co do samodzielnego wykonania to jest jeden problem, więcej roboty nizeli zysku, jakkoliwiek łatwo zrobić sama poprzeczke to problem jest w wykonaniu uchwytów na kielichy. Mam dobrego ślusarza, bez problemu by to zrobił ale nie zawracałem mu głowy, bo to kosztuje zdecydowanie wiecej niż 8$/szt tylko naprawde za niewielką cene czasu i tych 8$ mam sprawe z głowy. No i dzieki pomocy GTurbo, który to kupił i wysłał do Polski :D. Dzisiaj zrobie zdjęcie i wsadze do strefy to zobaczycie jak to zrobiłem.
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

.
Ostatnio zmieniony 2009-06-19 14:40 przez Mr. Cynk, łącznie zmieniany 1 raz.
rick
Posty: 301
Rejestracja: 2003-03-17 14:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: rick »

Zdjęcia sa juz w strefie :D
Gość

Post autor: Gość »

DA sie zrobic tzlko jedna kwestia mnie meczy jak to rozmiezac :?:
czy tak jak samochod stoi czy jakos sprytnie go podniesc azeby po
opuszczeniu wszystko sie usztywnilo i naciagnelo poniewaz jak
wiadomo nie wiem jak IIgen ale Igen jest bardzo podatna na prace
karoserii.
Awatar użytkownika
leoul
Posty: 167
Rejestracja: 2004-03-27 21:23
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: leoul »

Zasada jest prosta.
Najpierw robisz pierścienie.... to można obmierzyć sufmiarką.. wycinasz krążki z dziurkami, następnie przygotowujesz poprzeczkę... ale za śrubą rzymską koniecznie.
Zakładasz sprzęt na podnośniku, rozpierasz, opuszczasz i ustawiasz geometrię kół... KONIECZNIE... i spokojnej dorogi :D
Fester
Gość

Post autor: Gość »

leoul pisze: Zakładasz sprzęt na podnośniku, rozpierasz, opuszczasz i ustawiasz geometrię kół... KONIECZNIE... i spokojnej dorogi :D
No i o to mi chodzilo to trza teraz to wykonac
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”