Mayones
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-04-19 10:48
- Samochód: '95 Probe 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=22477
- Lokalizacja: Kraków
Mayones
Witajcie. Nie mam dzisiaj weny na pisanie, ale korzystając z wolnego czasu, chciałem zaprezentować swojego proboszcza Jest to 2-litrówka z 95r, kupiona w zupełnej serii, jedynie z wydechem końcowym Ultera.
Probek wyglądał tak:
I tak jeździłem, robiąc jakieś drobiazgi od czasu do czasu. Niestety, w styczniu tego roku, na skrzyżowaniu z wyłączoną sygnalizacją, 206'stka wyleciała mi z podporządkowanej i auto lekko oberwało. Niby nic wielkiego, ale trochę nerwów straciłem:
Na szczęście chłopak z Peugeota przyznał się bez bicia do winy, a ubezpieczalnia była dla mnie łaskawa, więc wymieniłem maskę i zderzak na zakupione pod kolor. też narzekać nie mogę. No cóż, zdarza się.
Jeśli chodzi o wszelakie modyfikacje i naprawy do tej pory, można wymienić:
Audio:
- radyjko Alpine CDE 126BT z mikrofonem poprowadzonym przez słupek
- głośniki przód Helix B 6X
- instalacja pod wzmacniacz poprowadzona do bagażnika
Wygląd:
- gałka zmiany biegów Skunk2
- oświetlenie wnętrza na smd
- rejka + ramka USA
- politura i wosk na lakierze
Mechanika/eksploatacja:
- ori wydech końcowy 2.5v6
- przegub Pascal
- drugi przegub i tuleja wahacza czekają na wymianę
No i docieramy powoli do stanu obecnego, kiedy to nareszcie zaczyna się coś z autem dziać. Zakupiłem skręcane 18" 8,5j firmy Postert, jednak na seryjnym zawieszeniu wyglądało to bardzo przeciętnie. Najpierw pomyślałem o sprężynach, ale uznałem że chcę czegoś więcej. I tak oto, przy moim skromnym budżecie, zacząłem zabawę z 'domowej roboty gwintem'
Kolegi znajomy pożyczył mi dwa coilover kity, żebym mógł podpasować coś pod swoją lagę. Czerwony przeznaczony jest teoretycznie do Civica, żółty - uniwersalny. W przypadku czerwonego, lagę należałoby zeszlifować niecały milimetr aby założyć tuleję. Natomiast tuleja żółtego jest minimalnie szersza, co sprawia, że sprawa jest dużo prostsza. Rozebrałem więc całą kolumnę i poskładałem na próbę - gra Jedynym 'uniedogodnieniem' jest fakt, że przy mocniejszym skręceniu auto siada na odbojach, więc trzeba będzie wymienić je na krótsze. Dwa, to należy delikatnie przerobić 'podkładkę' poduszki i usztywnić tuleję na ladze. Ale to już dla mnie kosmetyka
Tak wygląda przymiarka: (gwint tylko na lewym przodzie, tył jeszcze nieruszony):
Powtarzam, póki co nie zejdę niżej ze względu na seryjny odbój (a też być może poduszkę). Po przerobieniu owych elementów, jeśli się 'nie walnąłem w obliczeniach', powinna być gleba
Plany co do auta są duże, łącznie ze swapem na 2.5 v6. Chcę też dorwać skóry z Tiburona, sportową kierę z rozpinką i wiele, wiele innych. Póki co, priorytetem są jednak opony na pozostałe 2 felgi i dokończenie zawieszenia oraz wymiana elementów eksploatacyjnych. Wszystko robię w miarę możliwości finansowych i wolnego czasu.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
Pozdrawiam, Karol.
Probek wyglądał tak:
I tak jeździłem, robiąc jakieś drobiazgi od czasu do czasu. Niestety, w styczniu tego roku, na skrzyżowaniu z wyłączoną sygnalizacją, 206'stka wyleciała mi z podporządkowanej i auto lekko oberwało. Niby nic wielkiego, ale trochę nerwów straciłem:
Na szczęście chłopak z Peugeota przyznał się bez bicia do winy, a ubezpieczalnia była dla mnie łaskawa, więc wymieniłem maskę i zderzak na zakupione pod kolor. też narzekać nie mogę. No cóż, zdarza się.
Jeśli chodzi o wszelakie modyfikacje i naprawy do tej pory, można wymienić:
Audio:
- radyjko Alpine CDE 126BT z mikrofonem poprowadzonym przez słupek
- głośniki przód Helix B 6X
- instalacja pod wzmacniacz poprowadzona do bagażnika
Wygląd:
- gałka zmiany biegów Skunk2
- oświetlenie wnętrza na smd
- rejka + ramka USA
- politura i wosk na lakierze
Mechanika/eksploatacja:
- ori wydech końcowy 2.5v6
- przegub Pascal
- drugi przegub i tuleja wahacza czekają na wymianę
No i docieramy powoli do stanu obecnego, kiedy to nareszcie zaczyna się coś z autem dziać. Zakupiłem skręcane 18" 8,5j firmy Postert, jednak na seryjnym zawieszeniu wyglądało to bardzo przeciętnie. Najpierw pomyślałem o sprężynach, ale uznałem że chcę czegoś więcej. I tak oto, przy moim skromnym budżecie, zacząłem zabawę z 'domowej roboty gwintem'
Kolegi znajomy pożyczył mi dwa coilover kity, żebym mógł podpasować coś pod swoją lagę. Czerwony przeznaczony jest teoretycznie do Civica, żółty - uniwersalny. W przypadku czerwonego, lagę należałoby zeszlifować niecały milimetr aby założyć tuleję. Natomiast tuleja żółtego jest minimalnie szersza, co sprawia, że sprawa jest dużo prostsza. Rozebrałem więc całą kolumnę i poskładałem na próbę - gra Jedynym 'uniedogodnieniem' jest fakt, że przy mocniejszym skręceniu auto siada na odbojach, więc trzeba będzie wymienić je na krótsze. Dwa, to należy delikatnie przerobić 'podkładkę' poduszki i usztywnić tuleję na ladze. Ale to już dla mnie kosmetyka
Tak wygląda przymiarka: (gwint tylko na lewym przodzie, tył jeszcze nieruszony):
Powtarzam, póki co nie zejdę niżej ze względu na seryjny odbój (a też być może poduszkę). Po przerobieniu owych elementów, jeśli się 'nie walnąłem w obliczeniach', powinna być gleba
Plany co do auta są duże, łącznie ze swapem na 2.5 v6. Chcę też dorwać skóry z Tiburona, sportową kierę z rozpinką i wiele, wiele innych. Póki co, priorytetem są jednak opony na pozostałe 2 felgi i dokończenie zawieszenia oraz wymiana elementów eksploatacyjnych. Wszystko robię w miarę możliwości finansowych i wolnego czasu.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
Pozdrawiam, Karol.
Ostatnio zmieniony 2014-11-12 12:20 przez Mayones, łącznie zmieniany 4 razy.
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mayones
Powiem szczerze że zacnie ten Twój Probasek wygląda na tej feldze, ale jeszcze body by mu się przydało od V-ki bo taki trochę golas. A i chyba Cię rozczaruje bo to nie '95 a '94 no chyba ze fotele zmieniałeś. daj fotki jeszcze przednich i tylnych boczków dla pewności, ale z tego co widzę po fotelach i kierze to jest '94 bo o ile dobrze pamiętam już w '95 nie było perforowanej skóry na kierze
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-04-19 10:48
- Samochód: '95 Probe 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=22477
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mayones
Dzięki Hmm, być może to 94, a pierwsza rejestracja w 95, przynajmniej ten rocznik mam w papierach. Fotki wnętrza wrzucę raczej jutro, bo do domu wrócę pewnie wieczorem, a wtedy dobrych zdjęć nie zrobię. W każdym razie są skórzane z 'dziurkowanymi' panelami Nad listwami pomyślę. Ogólnie w przyszłym roku będę polował na jakieś uszkodzone/ zniszczone wizualnie 2.5 w dobrej cenie żeby sobie piecyk przerzucić, to może uda się trafić sztukę z niezniszczonym pakietem GT
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mayones
czyli '94Mayones pisze: W każdym razie są skórzane z 'dziurkowanymi' panelami
- Basia
- Klubowicz
- Posty: 3521
- Rejestracja: 2009-04-07 21:35
- Samochód: Ford Probe II gen. 2.0 i Seat Ibiza 1.0
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mayones
Piękny!
Dobrze widzieć kolejną osobę, która tak dba o swoje autko
Dobrze widzieć kolejną osobę, która tak dba o swoje autko
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Mayones
Mayones - mam taką gitarę
Jak się zbiorę, to napiszę tutorial, jak się do tego zabrać, na co zwrócić uwagę itd, bo jest trochę z tym zabawy
na lajcie dasz sobie radę, ja nie dawno przez to przechodziłem, wszystko robiłem sam, nawet nie mam kanału a poradziłem sobieMayones pisze:będę polował na jakieś uszkodzone/ zniszczone wizualnie 2.5 w dobrej cenie żeby sobie piecyk przerzucić
Jak się zbiorę, to napiszę tutorial, jak się do tego zabrać, na co zwrócić uwagę itd, bo jest trochę z tym zabawy
Oxanin pierwszej klasy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-04-19 10:48
- Samochód: '95 Probe 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=22477
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mayones
Dzięki wszystkim za miłe słowa. -michal-, jakbyś kiedyś zrobił taki poradnik, byłbym mega wdzięczny, zresztą na pewno nie tylko mi bardzo by się przydał
Obiecana fotka wnętrza:
Dzisiaj bez większych sensacji - wymieniłem sobie olej z filtrem
Kupiłem też te dwie żółte sprężyny z tulejami, czerwone oddałem. Niestety ów znajomy nie miał już więcej żółtych, więc na tył trzeba będzie szukać. Niestety w ciągu tygodnia za wiele nie będzie się działo, gdyż auto zostaje w garażu kawałek od mojego aktualnego miejsca zamieszkania.
edit:
W nocy z poniedziałku na wtorek sporo się działo. Na tyle sporo, że wróciłem do domu przed 6 rano. Przód zrobiony, płaszczy nie obcinałem, żeby zawsze można było wrócić do serii. Tak w skrócie to przerobione poduszki, odboje, usztywnione tuleje na lagach i dopasowane podkładki talerzy od gwintu:
Niestety, nawet się nie przejechałem, bo chyba przy zdejmowaniu kolumny padł (ew. wypiął się) przegub No ale jako że i tak jest do wymiany, to w najbliższy weekend mam plan wziąć się za niego, a przy okazji też wyjąć wahacz i wprasować tuleję.
Obiecana fotka wnętrza:
Dzisiaj bez większych sensacji - wymieniłem sobie olej z filtrem
Kupiłem też te dwie żółte sprężyny z tulejami, czerwone oddałem. Niestety ów znajomy nie miał już więcej żółtych, więc na tył trzeba będzie szukać. Niestety w ciągu tygodnia za wiele nie będzie się działo, gdyż auto zostaje w garażu kawałek od mojego aktualnego miejsca zamieszkania.
edit:
W nocy z poniedziałku na wtorek sporo się działo. Na tyle sporo, że wróciłem do domu przed 6 rano. Przód zrobiony, płaszczy nie obcinałem, żeby zawsze można było wrócić do serii. Tak w skrócie to przerobione poduszki, odboje, usztywnione tuleje na lagach i dopasowane podkładki talerzy od gwintu:
Niestety, nawet się nie przejechałem, bo chyba przy zdejmowaniu kolumny padł (ew. wypiął się) przegub No ale jako że i tak jest do wymiany, to w najbliższy weekend mam plan wziąć się za niego, a przy okazji też wyjąć wahacz i wprasować tuleję.
- cuba27
- Klubowicz
- Posty: 512
- Rejestracja: 2012-02-12 17:47
- Samochód: Ford Probe II 2.0 1996
- Galeria: viewtopic.php?t=19969
- Lokalizacja: Ścinawa/Wrocław
Re: Mayones
Wizualnie już robi robotę ale według mnie to druciarstwo bo o ile fajnie to wygląda to podejrzewam, że właściwości jezdne będą tragiczne no i amorki bardzo szybko padną. Poza tym coilovery to straszny beton więc nie zdziwiłbym się jak wkrótce zaczną pękać Ci podłużnice.Osobiście bał bym się robić taką rzeźbę zwłaszcza, że zawieszenie znacząco wpływa na nasze bezpieczeństwo. Trochę po marudziłem mam nadzieję, że się nie obrażasz najważniejsze żeby Tobie odpowiadało. A co do auta to wygląda na naprawdę zadbany egzemplarz i dobrze, że o niego dbasz. ja bym wrzucił jeszcze białe kierunki w błotniki
P.S. Nie wydaje Ci się licha ta sprężyna w porównaniu do seryjnej.
P.S. Nie wydaje Ci się licha ta sprężyna w porównaniu do seryjnej.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-04-19 10:48
- Samochód: '95 Probe 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=22477
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mayones
Co do amorków to zobaczymy, ostatecznie zawsze można wymienić na seryjne lub wrócić do serii na obecnych, gdyby okazała się lipa. Co do tego zestawu to właśnie o dziwo nie ma totalnego betonu, przejechałem się 'wokół komina' z założonym na jedno koło i amortyzacja jest, choć oczywiście pracuje sztywniej niż oryginalne zawieszenie (no ale po to się to robi). Natomiast jeśli chodzi o jakość sprężyny to ciężko porównać gwint do serii, bo wiadomo że są one zupełnie inne. W rękach tego nie ocenię, przejadę się i zobaczymy. Spotkałem się z bardzo różnymi opiniami na ten temat, ale na gotowy kit mnie zwyczajnie nie stać, a że lubię mechanikować, to czemu by nie spróbować?
W planach jest zarówno wymiana kierunków bocznych na białe, jak i oklejenie tylnych od środka na czerwono (choć tutaj jeszcze nie wiem jak wykombinować, aby dalej świeciły na pomarańczowo - ostatecznie będą czerwone paski.
W planach jest zarówno wymiana kierunków bocznych na białe, jak i oklejenie tylnych od środka na czerwono (choć tutaj jeszcze nie wiem jak wykombinować, aby dalej świeciły na pomarańczowo - ostatecznie będą czerwone paski.
- cuba27
- Klubowicz
- Posty: 512
- Rejestracja: 2012-02-12 17:47
- Samochód: Ford Probe II 2.0 1996
- Galeria: viewtopic.php?t=19969
- Lokalizacja: Ścinawa/Wrocław
Re: Mayones
Ja właśnie zamówiłem jeden arkusz czerwonych pasków na tylne lampy żeby zobaczyć jak to wygląda (mam jedna zapasową to na niej sprawdzę). A co do oklejania na czerwono to Mysz tak miał więc myślę, że powinien Ci zdradzić sekret jak zrobić żeby Czerwone było Pomarańczowe:)
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mayones
Co do lamp Myszy - sam mu je oklejałem, później nawet mój probas na nich jeździł
1. Nie ma sensu bawić się w oklejanie/malowanie od środka - musiałbyś rozklejać lampę, a przy tej zabawie to gra nie warta świeczki.
2. Lepiej jest okleić folią na początku - lampa była przez nas umyta, odtłuszczona, oklejałem ją używając suszarki - łatwiej naciągnąć folię na zagięciu lampy.
3. Koniczne jest zastosowanie zielonych żarówek - u nas na szybko malowaliśmy żarówki farbką do modeli Kolor był "czerwonej pomarańczy" - tj. stojąc na awariach, było czerwono, ale jeśli były do tego zapalone pozycje, to był kontrast i ja na tych lampach w ten sposób unikałem zabrania dowodu ze 3 razy Wypadałoby tam wstawić normalne zielone żarówki, bądź diody (S.H.A.R.K może Ci podpowiedzieć co i jak).
4. Plusem przy oklejeniu tego tematu jest to, że w razie czego łatwo możesz powrócić do serii (np. przy nadgorliwym policjancie jesteś w stanie folię zdjąć podczas kontroli). No i folia jest określonej grubości z jakimś określonym parametrem transparentności. A przy malowaniu może prysnąć Ci się za dużo i jeden kierunek będzie słabszy niż drugi
1. Nie ma sensu bawić się w oklejanie/malowanie od środka - musiałbyś rozklejać lampę, a przy tej zabawie to gra nie warta świeczki.
2. Lepiej jest okleić folią na początku - lampa była przez nas umyta, odtłuszczona, oklejałem ją używając suszarki - łatwiej naciągnąć folię na zagięciu lampy.
3. Koniczne jest zastosowanie zielonych żarówek - u nas na szybko malowaliśmy żarówki farbką do modeli Kolor był "czerwonej pomarańczy" - tj. stojąc na awariach, było czerwono, ale jeśli były do tego zapalone pozycje, to był kontrast i ja na tych lampach w ten sposób unikałem zabrania dowodu ze 3 razy Wypadałoby tam wstawić normalne zielone żarówki, bądź diody (S.H.A.R.K może Ci podpowiedzieć co i jak).
4. Plusem przy oklejeniu tego tematu jest to, że w razie czego łatwo możesz powrócić do serii (np. przy nadgorliwym policjancie jesteś w stanie folię zdjąć podczas kontroli). No i folia jest określonej grubości z jakimś określonym parametrem transparentności. A przy malowaniu może prysnąć Ci się za dużo i jeden kierunek będzie słabszy niż drugi
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-04-19 10:48
- Samochód: '95 Probe 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=22477
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mayones
Dzięki za odzew KrecioPL, czyli mówisz że oklejałeś od zewnątrz? Da się tak dokładnie dociąć folię, aby tego nie było widać (bo jak rozumiem docinałeś po krawędziach pomarańczowego, do ramek)? Może bym zaryzykował, folia droga nie jest. Co do podgrzewania to mam opalarkę z regulacją temperatury, więc problemu nie będzie
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Mayones
ja mam oklejone tylne lampy w nissanie Ale u mnie to była konieczność bo tył był bity, a lampy do primery p11 kombi kosztują u handlarzy chore pieniądze. Więc mój tato pokleił tylne klosze z kawałków, a ja okleiłem z wierzchu folią żeby zamaskować naszą radosną twórczość z wstawkami z kloszy zapożyczonymi od fiata 126p
Zabawy jest od groma żeby to ładnie przykleić bez bąbelków.
Klosz musi być sterylnie czysty, nawet mikroskopijne ziarenko kurzu widać spod folii bo robi się grudka... .
Zabawy jest od groma żeby to ładnie przykleić bez bąbelków.
Klosz musi być sterylnie czysty, nawet mikroskopijne ziarenko kurzu widać spod folii bo robi się grudka... .
Oxanin pierwszej klasy