Mycie silnika

Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Mycie silnika

Post autor: Pelot »

Witam
Panowie kto z Was mył swój silnik??słyszałem różne zdania na ten temat,że np.cos się komuś popsuło po myciu silnika.
Pozdrawiam
Obrazek
Voodoo
Posty: 1604
Rejestracja: 2005-02-06 18:23
Galeria: viewtopic.php?t=5493
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Podstawa to zabezpieczyć newralgiczne punkty w twoim autku.
Czyli większość elementów elektroniki, zapłon, bezpieczniki, aku i tym podobne.
Są też myjnie gdzie stosuje się coś w rodzaju proszku czyszczącego, zostawia na jakiś czas i zdmuchuje pod ciśnieniem np. kompresorem.
ObrazekFord Probe 2.0 '94r.
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

troszkę się boje tego przedsiewzięcia żeby nic nie spsuć,sprubuje to jakoś poosłaniac albo szmatka mnie czeka.... :?
Obrazek
Voodoo
Posty: 1604
Rejestracja: 2005-02-06 18:23
Galeria: viewtopic.php?t=5493
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Trochę foli, taśma izolacyjna, poosłaniaj to co Ci mówiłem i popatrz co możesz jeszcze z takich delikatniejszych elementów nieodpornych na wodę zabezpieczyć.
Kup ze dwie buteleczki płynu do czyszczenia silnika, Ja w poprzednim aucie jak myłem, kupiłem takie z rodziny K2.
Popryskaj, zaczekaj z 10min. i delikatnym strumieniem wody spłucz.
Może nic się nie stanie.
ObrazekFord Probe 2.0 '94r.
Gość

Post autor: Gość »

A co tu myć te silniki nie brudzą się 8)
Awatar użytkownika
Marcos
Posty: 819
Rejestracja: 2004-03-01 17:31
Galeria: viewtopic.php?t=5568
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Marcos »

oj brudzą się brudzą, a przynajmniej łatwo kurz zbierają.
Ja się przed zlotem 4 godziny szmatką męczyłem. Po zlocie spoglądam a tam to samo co przed zlotem.
Jednak ciągle jestem za tym, aby samemu czyścić, a nie na myjni.
Najlepiej kupić jakiś preparat, popryskać i spłukać.
GG:9377317 white GT1 90'
Awatar użytkownika
piotrek
Posty: 793
Rejestracja: 2004-06-22 18:33
Samochód: brak
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: piotrek »

Najlepiej silnik jest umyć benzyną ekstrakcyjną pod ciśnieniem
to napewno nie zaszkodzi elektryce bo benzyna odparuje
po umyciu warto jest zakonserwować specjalnym preparatem do silników
(daje super połysk prawie jak lakier bezbarwny)
to dla tych którzy chcą mieć zawsze czysty silnik efekt jest piękny
Mechanika samochodowa
Pranie czyszczenie tapicerek
Gość

Post autor: Gość »

Obrazek

:P ja go już takiego kupiłem i na dobrą sprawe przez ponad 1,5 roku nic nie czyściłem.
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Marcos pisze: Jednak ciągle jestem za tym, aby samemu czyścić, a nie na myjni.
Dużo zależy od myjni.Roofio coś o tym wie. :D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
strober
Posty: 1338
Rejestracja: 2003-01-30 13:09
Samochód: none
Galeria: viewtopic.php?t=7957
Lokalizacja: Kraków

Post autor: strober »

Ja też jestem za ręcznym pucowaniem,benzynka-szmatka-szczoteczka do zębów(już nie używana do mycia ząbków :lol: )!Muszę sprawdzić co warte są te preparaty,ale wątpie czy coś to da!Opowiem Wam wkrótce o moich doświadczeniach z tym badziewiem :!:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Był 2.0 16V
był 2.5 V6
Awatar użytkownika
RX
Posty: 4099
Rejestracja: 2004-10-06 10:15
Samochód: '99 Corvette
Galeria: viewtopic.php?t=17374
Kontakt:

Post autor: RX »

Witam,

Ja się nie znam, nie robiłem tego, słyszałem jedną opinię - negatywną. W Lanosie mojej Ani się coś tam popsuło po umyciu silnika. Nie wiem co to było, ale na pewno coś tam się stało :P

Pozdrawiam!
1999 Corvette
We are American Thunder Cars!
http://amthunder.pl
Awatar użytkownika
piotrek
Posty: 793
Rejestracja: 2004-06-22 18:33
Samochód: brak
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: piotrek »

Sqad pewnie twój probek stoi za dużo w garażu :D :wink:
mój też był czysty po remoncie ale zima robi swoje :)
co do preparatów myjących są napewno dobre z tym że spłukuje się je pod ciśnieniem a wtedy woda dostaje się w każdą elektryke
zdażyło mi sie że kiedyś auto zgasło jak myłem silnik ale wystarczy wydmuchać sprężonym powietrzem i wszystko gra :wink:
Mechanika samochodowa
Pranie czyszczenie tapicerek
Awatar użytkownika
strober
Posty: 1338
Rejestracja: 2003-01-30 13:09
Samochód: none
Galeria: viewtopic.php?t=7957
Lokalizacja: Kraków

Post autor: strober »

Tylko że trzeba tą wodę i powietrze pod ciśnieniem mieć :!: :evil: Ja nie mam :!: :evil:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Był 2.0 16V
był 2.5 V6
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

O to chodzi,o to chodzi. :D
U mnie tyle ciśnienia powietrza ile w płucach a ciśnienia wody tyle co w pęcherzu :D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

Oley musisz poprosić Roberta o rekrutacje na jego asystenta w naszej agencji detektywistycznej ds.FPKP :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

Ja teraz specjalizuję w czym innym (już). Nie żebym się odżegnywał - dorywczo jeszcze mogę kogoś prześwietlić przy okazji... A Ty widzę ciągłymi zmianami podpisu i fotki chcesz chyba odwrócić uwagę od swojej głównej specjalizacji :lol:
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
M-Pro
Posty: 202
Rejestracja: 2004-12-24 19:49
Samochód: brak
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: M-Pro »

Najlepsze urzadzenie jakie widzialem do mycia silnika, to byl taki agregacik plujacy lodowymi microgranulkami. Cos pieknego. Szkoda, ze widzialem to w Grecji :( Myc , nie myc ? Zdania producentow aut sa podzielone, ja po ostatnim myciu karcherem dmuchalem i suszylem kabelki 2 godziny.
IIgen. 2,5 GT, USA-black
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

M-Pro pisze:Najlepsze urzadzenie jakie widzialem do mycia silnika, to byl taki agregacik plujacy lodowymi microgranulkami. Cos pieknego. Szkoda, ze widzialem to w Grecji :(
To się nazywa armatka śnieżna i służy do naśnieżania tras zjazdowych, tylko rzadko dołączają instrukcję po grecku :lol:
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

mój Papiszko powiedział mi żeby zrobic roztwór ksylenu i proszku E(do prania)on zawsze takim specyfikiem czyścił wszelkiego rodzaju elemety silnika i efekt był zajefajny.Tak więc chyba zostanie przy owym roztworze i szczoteczce do zębów będzie to napewno bezpieczniejsze dla instalacji elektrycznej.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

Robert w tym samym czasie napisalismy tylko Twoj jest pierwszy :oops:
Obrazek
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

pelot pisze:Oley musisz poprosić Roberta o rekrutacje na jego asystenta w naszej agencji detektywistycznej ds.FPKP :wink:
Hi,hi Pogadamy na Mazurach :D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
butcherr1
Posty: 32
Rejestracja: 2005-01-28 18:53
Samochód: brak
Lokalizacja: Płock

Post autor: butcherr1 »

wiecie co do mycia silnika to faktycznie też sie zastanawiałem, bo jednak czasem są później problemy z zapaleniem a i do tego powikłania z elektryką!!!!!!!
ale ja jakoś śię odwarzyłem norma że nie kierowałem lancy na przewody i na aparat zapłonowy i nie było problemu z zapaleniem.
a silniczek jak nowy najpierw spryskałem specjaonym środkiem do mycia smarów i zabrudzeń tłustych i trwałych i pięknie wszystko zeszło i pięknie lśni. :D
Lepiej umierać w samochodzie niż na łóżku 24v.
Pozdrawiam Suchy
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

ja jednak zostanę przy szczoteczce do zębów i mojego Ojczulka wynalazku :shock:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.0 R4 FS”