Ford Probe Klub Polska

ja nie krytykuję Cię, tylko prze ten czas to chyba masz jakiś urlop
bo ten Twój probek to w życiu się nie doczeka tego kompresora,

Pelot ja ze smutkiem zawiadamiam ze urlopu od 5 lat nie widzialem (znasz jakiegos wlasciciela firmy co ma urlop ) a jesli juz mam chwile wolna to staram sie wypoczac niestety ale faktycznie projket powstal juz dawno potem zostal niejako zaniechany bo robilem podtlenek ktory zostal skonczony teraz jest plan na kompresor ale wlasnie z uwagi na brak czasu autko stoi w garazu i czeka jesli bede mial troche czasu (no nie tak troche bo to moze chwlie potrwac to zrobie co w moje mocy
Pozdrawiam

Właściciel firmy raczej urlopów nie miewa. Chyba że wyłączy telefon. Zawsze czegoś musi pilnować.

można jeszcze wyróżnić dwie kategorie :
-na tych co nie mają czasu i za nich robią inni
-albo na takich co sami robią bo nikt za nich nie zrobi

pelot pisze:
-albo na takich co sami robią bo nikt za nich nie zrobi

NIe zrobi bo nikomu nie ufają, znam takich na pęczki i większość już po zawałach. Grunt to aby nie stać sie w pewnym momencie pazernym i wtedy wszystko będzie sie jakoś układało.

ja nie mamczasu bo wlasnie musze pilnowac tych co za mnie robia Prawda jest taka przy budowlance latwo cos zpie.... a koszta duze jako ze mam 4 brygady ludzi i rownoczesnie 4 budowy w roznychj m,iejscach Polski to samo jezdzenie na jeden dzien na kazda daje mi 5 dni w tygodniu zajetych
Poiwme tak 4 miesiace temu zakupilem nowa octavie TDI jej obecny przebieg to 35 tys kilometrow
Pozdrawiam

Quaki tylko co jakiś czas przepalaj bo sam wiesz że jak samochód stoi to szybciej się zepsuje niż jak jest regularnie eksploatowany

EEeee tam mój już tyle stoi rzadko odpalany i widzisz, musiałem olej wymienić

Witam mam takie pytanie z natury technicznej ile taki silniczek 2.5 v6 kl(seryjny) wytrzyma doładowania bez przeróbek i ile by zniósł przy wymianie korb i tłoków na mocniejsze no i dane doładowanie ile by dało mocy, nie uturbiam probiaka przynajmniej nie w najbliższym czasie chciałbym poprostu wiedzieć i nie linczujcie za bardzo

ale to chyba nie w modyfikacji optycznej ??

No w sumie nie ale i tak tu taki lekki bałagan :p a tez nie chce nowych tematów zakładać było już na początku troche mówione o tuningu mechanicznym wiec wydawało mi sie ze moje pytanie może tu pasować

[r]Zajrzyj też tu: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=6850[/r]

Tylko czy ceny sprzed bagatela 4 lat nadal będą porównywalne do obecnych?

Wznawiam pytanie... ile mocy wytrzyma silnik 2.5 v6 kl a ile ten silnik wytrzyma po wymianie korb i tłoków na mocniejsze bardzo proszę o odpowiedz

Co do ceny to mi się wydaje ze więcej chociaż zależy to też z jakiej firmy
Teraz dokładnie nie pamiętam ale jak kiedyś widziałem komplet korb do eclipse gsx kosztował 3700 podobnie było c tłokami a tam jest silnik 4 cylindrowy nie 6:/


zajżałem teraz na strone sklepu takiego goscia z innego forum jednak ceny spadly zaglądalem tu dawno temu nie jest to coprawda do probe ale jako tako można sobie oszacowackoszt tych cześci

http://www.topendpower.pl/go/_category/ ... 10_25_18_8

-- dodano 2009-11-27 14:22 --

Proszę was odpowiedzcie przejrzałem ten wątek i tym podobne ale nie było jasnej odpowiedzi co do wytrzymałości tego silnika a znacie te auta bardziej ode mnie.

Hey,

Niestety nie łatwo jest odpowiedzieć na to pytanie bo nie mamy takiego doświadczenia.
Mieliśmy kilka prób w klubie ale żadna w tym momencie nie jeździ.

Moim zdaniem:
Seryjny silnik, 0.6 bara (żeby nie wybuchło po tygodniu) i patrzymy uważnie na stan oleju - powinno pojeździć sensownie długo i będzie miało 200+ koni z dość dobrym momentem 300+ Nm.
Patrzę przez pryzmat tego co było w klubie.
I możemy dalej się bawić - intercooler - rury i wszystkie inne podzespoły żeby uzyskać lepsze efekty.
Jednak - strojenie to trudny i mozolny proces. Bez tego ani rusz.
Auto staje się ciężkie do jazdy na co dzień - niestety przy tak mocnych modach jak zamiana silnika wolnossącego w doładowany - praktycznie nieuniknione.
Można by pisać i pisać... fajna zabawka będzie, ale coś za coś. Trzeba twardo stać na ziemi i na prawdę wiedzieć do czego się dąży żeby projekt dokończyć i nim jeździć.

5,

Dzięki RX
Tak szczerze to kusi mnie taka zabawa czas pokaże co będzie chociaż gdybym już miał cos takiego robić wolał bym wymienić korby i tłoki na mocniejsze plus drobne dopieszczenie silniczka może by wtedy spokojnie wytrzymał z 250hp ale jak już cos to na kompresorze łagodniej tą moc podnosi i wydaje mi się, że mniejsze przeciążenia dla silnika niz na turbinie

jeździłem uturbionym....
auto chodziło na 0,6 bara... jeździło fajnie....
wytrzymalość... silnik tyle wytrzyma.... gorzej ze skrzynią - mały brak oleju i po skrzyni.
zreszta silnik też musi miec olej - to właśnie jest najsłabszy punkt tego silnika - smarowanie. wymiana na mocniejsze korby i tłoki nie rozwiąże problemu smarowania. drugi problem to temperatura... jest gorąco pod maską... koszmarnie goraco - rozruszniki tego nie wytrzymują

generalnie strojenie jest bardzo problematyczne - generalnie V6 to trudny silnik... ale uwielbiałem go....

Właśnie ja tez uwielbiam te v6 i ten jego piękny dźwięk co do tego chłodzenia na pewno da się cos wymyślić w końcu są ludzie co się tym zajmują i jakoś muszą sobie radzić z wszelkimi problemami. Zresztą jak ludzie uturbiają calibry v6 i to jakoś żyje to czemu nasze probiaki muszą być tak toporne

Samo uturbienie nie jest problemem, ale wysterowanie, to dramat. Czemu w Oplach jest to łatwiejsze ? Bo te silniki, co hulają w Cali to najczęściej jednostki pochodzące z Omegi - dość popularne i powszechne, więc i o speców od ich tuningu łatwiej. V6 w Probe to dość kapryśna konstrukcja i bez doładowania, a doładowanie zwiększa jego tendencje do "fochów".

A v6 klze też ma te same problemy co nasze v6kl ?? może byłby lepszy do uturbienia generalnie moje zaczyna wydawać dźwięki chodź by zaraz popychacze miały się rozlecieć nie są to panewki na bank bo dźwięk z góry, jak mi ten silnik trupnie to chyba klze swapuje jak uda mi się kupić w dobrym stanie albo jakieś inne v6 do probka wsadzę, wydaje mi się, że kompresor byłby najlepszym rozwiązaniem do probe v6

Ozyryz pisze:jak mi ten silnik trupnie to chyba klze swapuje jak uda mi się kupić w dobrym stanie

Życzymy powodzenia w poszukiwaniach i poprosimy następnego Pana

TAK da sie uturbić 2,5v6 co można zauważyć na forum mazdy choćby jest juz przeciesz 2,5v6 KLZE turbo 318 koni, i są dwie 1,8v6 soft turbo na FMU

jeżdżą cały czas i żadne z tych 3 sztuk nie jest zakute

da się da.... wszystko prawie się da.. ale trzeba jeszcze pomyśleć po co.... V6 to wymagający silnik.... bardzo.
Do turbienia jednak 4 w rządku..... ew 6 w rządku... gdyby V6 było takie och to by EVO na nim jeździło

Cos w tym prawdy jest choć sądzę że probe które było na forum turbione popsuło opinie o turbieniu KL(KLZE)

sądze ze jest to tak samo wymagające jak np turbienie vr6, więcej zabawy w wyspawaniu dojścia do turbo poza tym jeden pieron

Wszystko zależy od podejścia, nakładów i chęci

miałem właśnie V6 turbo.... jeździło jak wściekłe... wyspawanie nie było ponoć tak trudne... problem z chłodzeniem tego świństwa i ze strojeniem. lubiłem to auto ale drugi raz bym tej decyzji nie podjął....
za tę kasę można mieć seryjnie taką moc....