Muszę się pochwalić że już prawie roczek mój probek śmiga po holenderskich drogach i wnioskuję że chyba mu się tutaj podoba
nie dzieje się z nim nic niepokojącego (biorąc pod uwagę jego wiek) oprócz normalnej eksploatacji na codzień sprawuje się na prawdę znakomicie. Pokonuje nim jeżdżąc w tygodniu do pracy około 250 km, ale niekiedy w weekend lece z kuzynkiem do Amsterdamu do którego mam 40 km od siebie
ze spraw mechanicznych w najbliższym czasie będzie:
-wymiana klocków hamulcowych przód + tył
-wymiana oleju
Optycznych
- założenie spojlerka Ducktail SS
- zmiana dekielków na ory fordoskie, zamówiłem dekle ciężko dostępne bo w czarnym kolorze a szukając na necie prawie 100% było w kolorze granatowym lub niebieskim
Za jakiś czas będę się konsultował z polskim elektykiem samochodowym w mojej okolicy w sprawie skonfigurowane pewnych opcji w moim radiu LCD i myślę jeszcze nad wymianą tylnych głośników na półce
Jeszcze trochę Probek będzie musiał polatać na holenderskich drogach tak na prawdę to jednych z najlepszych na świecie przede wszystkim autostrad. Jak wjedzie do PL to napewo to odczuje
Ja też muszę jeszcze trochę tutaj tyrać bo cały czas na dorobku
jak to Polacy za granicą