kłopoty z LPG

kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Konrad pisze:
kollek pisze:Witam!
Nuda Panowie i Panie, nuda!!!!!
Wymieniłem kopułke i palec i nic nie pomogło. Probek jak gasł tak gaśnie na wolnych obrotach. Obstawiam teraz przepływomierz. Jedynie co mi przychodzi do głowy to to że się coś w nim przycina albo jakiś układ elektroniczny pada. Jakby była całkiem walnięty to chyba by mi świecił check engine ale mi nie świeci.

pozdrawiam, Karol
A na benzynce tez gasnie czy tylko na gazie? Bo u mnie tez gasł na gazie ale podłączyli mi drugi przewod od parownika gazu do rury dolotowej powietrza i teraz jest OK. Parownik ma po drugiej stronie (od przewodu z gazem do kolektora) dziure i z tej dziury (otworu) podciągneli dodatkowy przewod do dolotu. Podobno podcisnienie naciąga jakoś membrane w parowniku???
No właśnie gaśnie mi na benzynie i na gazie. A tobie Konrad też tak gasł na tym i na tym? Mi nie działo się to od początku. Po jakimś czasie od założenia gazu dopiero zaczęło się to dziać. Jakiś tydzień.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Jestem bardzo ciekaw jak by się zachowywał silnik gdybyś przy małej prędkości wrzucił wysoki bieg, wymuszając na silniku niskie obroty (np. 650 rpm) czy zgaśnie, czy obrotomierz będzie pokazywał obroty ?
Możesz sprawdzić: przy 40 km/h wrzuć 5 bieg i zwalniaj obserwując pracę silnika...

Akumulator masz dobry ?, sprawdź napięcie w instalacji przy niskich obrotach.
Sprawdzałeś świece ?

Pozdrawiam Rafał
asdero
Posty: 922
Rejestracja: 2002-09-03 23:10
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: asdero »

Ten drugi przewod zalozony do dolot<->reduktor to tzw. kompensacja.
Przy duzych silnikach sie to stosuje. Tak jest tez u mnie przy turbo. Bez tej kompensacji silnik po prostu nie pali na wolnych obrotach.
Jednym z powodow gasniecia na gazie i na benzynie moze byc uszkodzenie emulatora wtryskow. Jezeli jedziesz na gazie i emulator nie pracuje lub zle pracuje to komputer zapisuje bledy i potem jest rozregulowany. Na to pomaga reset komputera i wymiana elektroniki w LPG (tej od wtryskow).
Tak mi sie jeszcze przypomnialo jak przeczytalem wypowiedz Rafa, swiece i przewody WN tez moga byc tego przyczyna.
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Raf pisze:Jestem bardzo ciekaw jak by się zachowywał silnik gdybyś przy małej prędkości wrzucił wysoki bieg, wymuszając na silniku niskie obroty (np. 650 rpm) czy zgaśnie, czy obrotomierz będzie pokazywał obroty ?
Sprawdzałeś świece ?

Pozdrawiam Rafał
Hey!
Własnie chodzi o to że to co proponujesz Raf już kiedyś sprawdziłem i to jest najbardziej denerwujące. Najgorzej jest przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Redukuje biegi potem wciskam sprzegło i auto gaśnie. Wczoraj miałem taki przypadek że kantem oka :-) zaobserwowałem obrotomierz. Przed skrzyżowaniem przy wysprzęglonym silniku wskazówka zaczęła mi świrować a potem auto zgasło.
Jest jeszcze tak że np. na 5 biegu przy 40km/h autem zaczyna szarpać. Tak jak by chciał zgasnąć no ale koła się toczą. Jakbym nacisnął sprzegło to zgaśnie. Nie zawsze mi się to dzieje ale ostatnio coraz częściej.

Świece mam nowe NGK, wymieniłem kopułke i palec, wyczyściłem przepływomierz bo był usyfiony. I NIC.
Chyba podjadę do gazowników niech mi wymienią ten emulator albo niech ten drugi przewód podłączą do parownika.

Nara, pozdrawiam, Karol
Gość

Post autor: Gość »

Czołem. Śledzę ten temat i cały czas sobie myślę, że to jednak coś z silnikiem. Wcześniej pisałem już, że w moim poprzednim aucie miałem takie same objawy. Może na którymś zaworze są już przedmuchy??? (może jest wypalony) Proponuję sprawdzić ciśnienie w każdym cylindrze - to jest najlepsza diagnoza przed wyjazdem do serwisu naprawdę. Wracając do mojego poprzedniego auta (czyt. jednego z wielu strzępów) (Granada) to miałem właśnie wypalone 2 zawory i zużyty wałek rozrządu, uszczelniacze też były do wymiany.

Pozdrawiam Bienias
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

kollek pisze:Jest jeszcze tak że np. na 5 biegu przy 40km/h autem zaczyna szarpać. Tak jak by chciał zgasnąć no ale koła się toczą. Jakbym nacisnął sprzegło to zgaśnie.
Rozumiem że wtedy obrotomierz pokazuje prawidłowo (gdy koła ciągną silnik rozpędem) ? Gdy w takiej sytuacji wciśniesz gaz to silnik zaczyna pracować równo czy dalej szarpie ?

Możesz sprubować zresetować kompa (odłączając akumulator na 0.5h) i pojeździć trochę wyłącznie na benzynie.
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Hey!
Do bienias: nie wydaje mi sie żeby było coś z silnikiem nie tak. Przed założeniem gazu robił mi z nim mechanik i był nawet nim zafascynowany. Zawory nie mają żadnych luzów. Uszczelniacze zmieniłem na nowe.

Przed założeniem gazu nie miałem takich poroblemów. Auto śmigało bez awaryjnie. Kompletnie żadnych problemów.

Do raf: jak jadę powoli na 5 biegu to zaczyna szarpać autem i jak dodam gazu to silnik nie reaguje. Ale jak wcisnę sprzegło i dodam gazu to wkręca się normalnie. Ważne jest to że te objawy są nieregularne. Raz się to dzieje a innym razem jest OK. Tylko że cały czas mam podkręcone obroty na lince do gazu ok. 1250 - 1500 rpm.
Kompa już resetowałem. Odłączyłem na noc akumulator. Ale co prawda jeździłem potem na gazie i faktycznie mogło to spowodowac ponowną naukę komputera z błędami. Spróbuję tak jak muwisz. Wtedy bym wiedział czy to emulator pada czy nie?

Dzięki wszystkim za pomoc i będe próbował dalej
Gość

Post autor: Gość »

Ad Kollek. Moj gasl tylko na gazie. Na benzynce chodzil ok. Ale jesli tobie gasnie na benzynie, to moze sonda??? Zawsze to tansze od przeplywomieza. Jak przelancza sie samochod na benzyne to wtedy kompy od gazu nie pracuja i pracuje na kompie samochodu...
lukas1

Post autor: lukas1 »

mam to samo pytanie co Konrad czy gaśnie tylko na gazie czy na bęzynie też, bo jeżeli na bęzynie jest dobrze to wina instalacji lpg.
Mam pytanie do kollek gdzie można dostać palec do probe?
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Cze
Do bienias:
Nie wiem skąd jesteś ale ja kupiłem w Krakowie na Zakopiance w Auto Japan Car. Dałem całe 15 zł :-) minus rabat.
Apropo gaśnięcia to gaśnie mi i na LPG i na benzynie. Ale tak jak mówił asdero że jak emulator źle pracuje to może podawać do komptera błędy. Ten to zapamięta i będzie myślał że jest OK bo check engine mi się nie świecie i nawet na benzynie bedzie gasł.
Spróbuję zrobić tak jak mówił raf. Pojeździć na benzynie po resecie kompa.
Pozdrawiam
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Hey!
Nie chce Was już męczyć tym tematem ale przynajmniej tu mogę się wyżalić i coś napisać.
:( Już mi ręce opadają do tego mojego auta. A było takie kochane na początku. Mam nadzieje że jeszcze będzie. :D

Byłem u gazownika, zmienił mi emulator i nic. Resetowałem komp na nowym emulatorze i nic. Jeździłem na samej benzynie i nic. Nie pomogła nawet jak już kiedyś pisałem wymiana kopułki z palcem ani czyszczenie przepływomierza!!!. A na dodatek teraz zaświeca mi się CHECK ENGINE i świeci sobie na chwile po czym ŁASKAWIE gaśnie :twisted: :twisted:
Jak dodam gazu to zgaśnie. Jak przełącze na paliwo też zgaśnie.

I tu mam pytanie nr 1.
Czy aby sprawdzić co jest nie tak to CHECK ENGINE musi świecić czy komputer może ma coś w postaci *.log :) i można zobaczyć wtedy co było nie tak??? (wydaję mi się że nie ma nic takiego)

Pytanie nr 2
Byłem dziś u znajomego i padło nowe światło na moją sprawe :lol:
Mogłem juz to dawno zrobić no ale dopiero dziś sprawdziliśmy sąde.
Okazuje się że multimetr zaczął wariować po zapaleniu auta i na benzynie i na gazie pokazując wartości w zakresie 0,1 - 0,85V. Liczby na prawdę szybko się zmieniały. Z tego co mówił mechanik to powinno pokazywać ok. 0,8V i może mieć wachania +- ale nie tak duże.
Więc moje pytanie: ile Volt powinna pokazywać sonda i jakie moze mieć wachania jeśli wogóle moze.

Pytanie nr 3
Czy sonda ma wpływ na obroty silnika??? (wydaję mi się że ma ale wole się spytać) Czasami mam 1250 rpm i jest ok, ale jak jeżdże po mieście to obroty skaczą nawet do 1750 rpm.

Pozdrawiam i sorry za takie długie listy ale jak się dopadne klawiatury to nie moge przestać :twisted: :twisted: tym bardziej że pisanie na klawiaturze nie sprawia mi kłopotów. Karol - kollek

p.s. składam zarzalenie na samochód bo mi nie działają el. lusterka, ogrzewanie tylnej szyby, pali mi bezpiecznik od radia, nie działają wycieraczki czasowe wraz z opcją summer, trzeba robić z klimą bo jest nie szczelna, nawala mi prawy silnik od lampy no i nie mam wolnych obrotów. Jak na razie to tyle. Aha warto dodać że kiedyś to wszystko działało :twisted: :evil: :evil: . Czy jest ktoś komu więcej rzeczy nie działa???? Było by mi raźniej.
asdero
Posty: 922
Rejestracja: 2002-09-03 23:10
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: asdero »

Wiesz, nic innego nie wypada jak zrobic zimowy zlot u Ciebie w garazu.
Na 100% sprawdzilibysmy twoja instalacje.

Komputer odczytuje informacje m. in. z przeplywomierza i sondy i na podstawie tego ustala sklad mieszanki, a dokladnie ile ma podac paliwa. To sie przeklada na obroty ale czy sonda jest powodem twojego problemu to nie wiem.
Wlasciwie to powinno wyjsc na analizatorze spalin.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

O sondzie wspominał Konrad, wydaje się to prawdopodobne. Napięcie na sondzie powinno wynosić 0.5 V na ciepłym silniku i powinno się delikatnie zmieniać +- (jeśli jest całkowicie stałe to też źle).
Komp zapamiętuje większość błędów (te od sondy też) i można je odczytać, niestety nie wiem jak w I gen.

Działanie sondy można sprawdzić na stacji diagnostycznej, badając spaliny, ale z twojego opisu wynika że to na pewno sonda, sprawdźcie ponownie, upewnijcie się czy wszystkie kable kontaktują i czy mierzycie dobrze, nie wiem jak działa ten emulator od gazu, czy on nie przeszkadza?.

Nie jeździj zbyt dużo, bo jeśli to sonda i silnik pracuje na zbyt bogatej mieszance to możesz katalizator załatwić.

P.S.
O takim okazjonalnym meetingu terz myślałem :twisted:
A drobnymi usterkami się nie przejmuj, ja dziś jadąc w zimowych buciorach, lewą nogą podczas wysprzęglania, zdemontowałem sobie osłonę bezpieczników :lol:

Byle do wiosny !
asdero
Posty: 922
Rejestracja: 2002-09-03 23:10
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: asdero »

Raf pisze:A drobnymi usterkami się nie przejmuj, ja dziś jadąc w zimowych buciorach, lewą nogą podczas wysprzęglania, zdemontowałem sobie osłonę bezpieczników :lol:
Przyznaj sie Raf, ze wracales z basenu w pletwach, a nie w zimowych butach :lol:

A powiedzcie mi jak mierzy sie sonde ? Widzialem jakies specjalne mierniki do tego. Multimetr wystarczy ? Jeszce pozostaje kwestia, ze chyba musi miec odpowiednia temperature. Z tego co wie (nie wiem jak w naszych bolidach) na samym poczatku ECU pracuje na danych zebranych podczas ostatniej pracy gdy mial odpowiednia temperature, a dopiero jak ja osiagnie przelacza sie na czytanie danych obecnych.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

W opisie kodów błędów wyczytałem że jeśli w ciągu 100s od przekroczenia 1500 rpm komp nie dostanie sensownych wskazań z sondy, to zgłasza błąd i zaczyna pracować na zaszytych danych kalkulacyjnych, a co robi zanim sonda się nagrzeje ? pewnie korzysta z ostatnio mierzonych wskaźników.
A sondę należy sprawdzać zwykłym multimetrem cyfrowym, na ciepłym pracującym silniku (pod gazować troszkę i obserwować :twisted: )

Pozdrawiam Rafał
P.S. nie pływam w płetwach (w ogóle ostatnio nie pływam) :twisted:
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Hey
Nie wiem jak to jest w probe II ale w I jest sonda tylko z jednym kabelkiem więc sprawa wydaje się być prosta.
Mechanik sprawdzał mi to zwykłym multimetrem. + do kabelka od sondy i minus np. do akumlatora (-). Wskaźnik poprostu wariował. Na gazie troche mniej ale mechanik stwierdził że na gazie dostaje inną mieszankę (chyba bogatszą w tlen o ile się nie myle) i to jest powodem.
Auta wogóle mi więcej pali. Niedużo, bo robie na butli około 20 mil mniej ale to i tak trochę. Wydawało mi się że to przez podwyższone obroty ale teraz to już sam nie wiem. Koledze w Ibizie jak walnęła sonda to mu nawet 30L chapała. Muszę go podpiąć jeszcze raz do analizatora spalin i tą sonde sprawdzić.
Odnośnie katalizatora to i tak nie wiem czy jest jeszcze coś z niego po 170 tys. km.???
A odnośnie meetingu u mnie w garażu to chętnie tylko poczekajcie jak sesje skończę :twisted: :twisted: :twisted: . Przywieźcie swoje narzędzia bo nie wiem czy wystarczy dla wszystkich :D :D

do asdero: nie uwierzysz kogo poznałem - gościa z klubu sierry i opowiadał mi jak to byli na zlocie w Krakowie gdzieś na lotnisku i ich kumpel przyjechał z innym gościem który miał BMW bo chciał popatrzeć. Ale tak go korciło sobie poszaleć że jak wskoczyli razem na pas to tak się złączyli (sierra i bmw) że gościowi z bmw tylna oś wypadła hahahahaha...... :D :D :D Pamiętam jak o tym opowiadałeś na forum jak się przyglądałeś. Jaki ten świat mały. Dał mi adres strony i forum ale zostawiłem w aucie więc podam kiedy indziej. Można kiedyś razem zlocik zrobić. Może do tego czasu auto będzie mi jeszcze jeździć :-). Chyba zaczynam doganiać alexa w usterkach :twisted: :twisted:

Pozdrawiam, Karol
Ostatnio zmieniony 2003-02-10 22:47 przez kollek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

Post autor: Gość »

ad Kollek
Nie trac nadzieji. KIedys przyjda lepsze dni. Ja ze swoim tez mialem nie mało problemow. Teraz walcze z chłodzeniem, a pozatym to nie działa mi:
- tempomat,
- przycisk pod gałką O/D OFF
- musze założyc spoiler na tylna klapa,
- wymienic olej w skrzyni,
- kupic letnie opony,
- rata za AC i OC,
- ddrugi emulator sondy,
- nie działa mi jeden klakson a ten co działa to ryczy jak krowa,
- jedna powieka jest niżej (ale aż tak sie nie rzuca),
i jeszcze chce sobie zrobic wyloty na obie strony.
A i jeszcze korektor tez nie działa...
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

E to nie tak źle :?
No widzisz, to mi przynajmniej tempomat działa, tylko szkoda że na naszych drogach tak "często" się go używa :twisted: .
No a klakson to mi brzmi pierwsza klasa - tak amerykańsko bo i wersja amerykańska :D
OC płace w kwietniu a i opony też przyjdzie czas zmienić.
Lakier na wiosne chciałem na nim nowy położyć, ale jak tak dalej pójdzie to chyba pędzlem.
Ciekawe co mi wyskoczy do czerwca???

Nara, Karol
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

kollek pisze:Hey
Nie wiem jak to jest w probe II ale w I jest sonda tylko z jednym kabelkiem więc sprawa wydaje się być prosta.
Mechanik sprawdzał mi to zwykłym multimetrem. + do kabelka od sondy i minus np. do akumlatora (-). Wskaźnik poprostu wariował. Na gazie troche mniej ale mechanik stwierdził że na gazie dostaje inną mieszankę (chyba bogatszą w tlen o ile się nie myle) i to jest powodem.
Pamiętaj że jeśli awaria jest gdzie indziej to sonda też może dawać dziwne wskazania!
Gdy na wolnych obrotach Ci szarpie i gaśnie, to do wydechu dostaje się na przemian nie spalone paliwo i ubogie spaliny i sonda pokarze bzdury, dlatego powinieneś testować sondę gdy silnik pracuje w miarę poprawnie (np. na wysokich obrotach).
asdero
Posty: 922
Rejestracja: 2002-09-03 23:10
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: asdero »

kollek pisze:...
do asdero: nie uwierzysz kogo poznałem - gościa z klubu sierry i opowiadał mi jak to byli na zlocie w Krakowie gdzieś na lotnisku...
To stare lotnisko jest niedaleko mnie. Szkoda, ze w czasie zlotu nie wpadlem na to zeby tam pojechac. Przez zime byla/jest tam slizgawka. Teraz to ogradzaja :cry:
No, ze Sierrkami mozna sie zleciec gdzies okazjonalnie goscie sa spoko.

Lokalny "Wechicles meeting in garage" w celu usuniecia usterek tez mozna zrobic :lol:
łukasz auto serwis

Post autor: łukasz auto serwis »

Lukas1 pisze:mam jeszcze jedno pytanie czy wam się swieci check engine na gazie a na benzynie nie?
pojec do tych co ci montowali ten gaz i urwij im głowy nic niema sie swiecic
BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: BLACK PROBE »

Pytanie - jak się ma sonda lambda do instalacji gazowej - jedni mówią że jak się jeździ na gazie to nie jest konieczna (ale rypie się katalizator) a inni mówią że bez sondy pali dużo więcej gazu i benzyny ????
MiB
Posty: 49
Rejestracja: 2003-02-08 20:12
Samochód: brak
Lokalizacja: Łańcut - Quot;okolice Quot;

Post autor: MiB »

Jeśli jest to najprostrza instalacja gazowa to sonda i tak nie bierze udziału w pracy na gazie, więc tak czy tak katalizator może lecieć. Inaczej się sprawa ma z instalacjami "ECO", pseudowtryskowymi, lub wtryskowymi.
W pierwszych dwóch przypadkach sonda jest bardzo ważną rzeczą ponieważ komputer gazu kalkulując ile ma go podać bazuje się tylko na 3 rzeczach (czasami czterech) obroty, uchylenie przepustnicy, i właśnie na sondzie lambda. dlatego potrzebuje do prawidłowej pracy odczytów natychmiastowych. Jeśli sonda jest jednoelektrodowa (bez podgrzewania) lub jest ona siadnięta, odczyty te są fałszowane lub ich wogule nie ma. Instalacja benzynowa (komp silnika) radzi sobie za pomocą map obciążeń, czyli w przypadku braku odczytu lambda, szuka najbliższej właściwej ostatnio zanotowanej właściwości i taką podaje. Z tych właściwości kożysta jedynie prawdziwa instalacja wtryskowa (SGI).
Tak więc analizując cały problem - jeśli ktoś zakłada instalację gazową "ECO" lub "pseudowtryskową" najlepiej jest również wymienić sondę lambda na 3 lub 4 elektrodową (z podgrzewaniem) aby jej odczyty były jak najszybsze i jak najdokładniejsze. Zwiększy to komfort jazdy na gazie jak i również zmniejszy jego zużycie - a co za tym idzie, dokładniejsze odczyty przy pracy na benzynie też powinny zmniejszyć jej zużycie.
MenInBlack
BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: BLACK PROBE »

Dzięki - już wszystko qmam. :)
Awatar użytkownika
amra
Posty: 467
Rejestracja: 2002-11-18 14:48
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: amra »

a ja mialem ostatnio 2 strzaly w kolektorze. ale doszedlem przyczyny - przelaczalem za szybko na zimnym silniku. a potem mi jeszcze gasnie. jak sie rozgrzeje to juz nie zgasnie.
amra 2.5 94 V6 24V
ODPOWIEDZ

Wróć do „LPG”