Strona 2 z 3

: 2004-11-18 23:34
autor: Gość
A intecooler jest drozny i dolot z intercoolera??

: 2004-11-18 23:40
autor: piotrek
Oczywiście :D sprawdze to jutro :wink:

: 2004-11-19 09:56
autor: Jedrek
A może to coś z pompą paliwa, jeżeli daje za małe ciśnienie.

Czy podczas jazdy na benzynie nie widzisz różnicy?
jeżeli byłoby coś nie tak to podejżewam że nie miałbyś problemy z wyższymi obrotami, zwłaszcza podczas jazdy.

: 2004-11-19 19:28
autor: piotrek
Tak prawde mówiąc to stało mi sie to po wymianie filtra ale też podejrzewam pompe paliwa sprawdze to w jakimś warsztacie.
a na benzynie nie da sie jechać bo jak naciskam gaz to on mi zdycha

: 2004-11-22 14:26
autor: MiH
Piotrek - nie pocieszę Cię - naprawdopodobniej walnięty przepływomierz. Podaje złe dane do kompa i a ten wylicza złą dawkę paliwa.
Zapytasz zapewne dlaczego chodzi na gazie.
Ano dlatego że inst. gazowa ogólnie "olewa" przepływomierz. Po prostu ilość gazu zależy od ciśnienia w dolocie a nie od ilości przepływającego powietrza (tak - to jest właśnie niedokładność gazu i dlatego gazu idzie o 20% więcej mimo większej kaloryczności).

Jak to sprawdzić? po prostu umów się z kimś z klubu kto mieszka blisko, przełóż na chwile przepływomierz i na 90% wsio zagra. Jeśli to przepływomierz to napisz - pomyślimy co z tym zrobić...

: 2004-11-22 19:42
autor: piotrek
Dokładnie dzisiaj sie pytałem znajomego mechanika i powiedział mi dokładnie to samo :(
czy da się to jakoś zregenerować albo podpiąć inny :?:

: 2004-11-22 20:59
autor: piotrek
Zapomniałem napisać że sprawdzałem kody błędów i jest 16 i 17 ktoś wie co to za błędy.
Jak odpali to obroty prawie 1000 naciskam gaz i on zdycha puszczam i jest znowu 1000 .
czy idzie z jakiegoś innego auta dorobić ten przepływomierz i czy można jakoś obejść ten przepływomierz.

: 2004-11-22 22:27
autor: spown
U mnie objawy były bardzo podobne! Pojechałem do mechanika i okazało się, że zatankowałem jakieś beznadziejne paliwo i z filtra (czy jakoś tak) wylali szklankę wody... Pochodził super przez jeden dzień i nastpępnego rano objawy zaczęły powracać. Dzwoniłem i powiedział, że pewnie się coś jeszcze znów odłożyło, więc mam przyjechać i jeszcze raz dokładnie rozbierze wszystko i wyczyścimy. Poza tym ciśnienie paliwa było za małe przez to.

: 2004-11-27 22:48
autor: piotrek
Dzisiaj natknołem się na dziwny objaw sciągnąłem wtyczke z przepływomierza i działa super wchodzi normalnie na obroty tylko troche wzrastają jak podłącze wtyczke z powrotem to obroty spadają i już nie wchodzi na obroty :shock:
czy powinien chodzić bez przepływomierza :?:
czy ktoś wie jaki powinny być napięcia w przepływomierzu sprawdzałem miernikiem ale nie wiem czy mam dobrze bardzo byłbym wdzięczny jakby ktoś zmierzył miernikiem jakie wychodzą napięcia

: 2004-11-27 23:01
autor: Gość
Na jutro Ci to sprawdze.
Co konkretnie za info podaje przepływomierz??
Może ma to wpływ na mieszanke paliwa (tzn na pewno ma) ale czy na
czerwonu kolektor ma wpływ??

: 2004-11-27 23:21
autor: piotrek
jak sprwdzałem na czerwonych kablach to było 14 volt , 9 , 7 , 3 są to oczywiście przybliżone napięcia z tym że na napięciu 7 volt jak dodaje gazu napięcie wzrasta ale niewiele , a reszta napięć stoi w miejscu.

: 2004-11-29 22:17
autor: piotrek
Już nie moge :? rozebrałem jeszcze raz przepływomierz i okazało się że za dużo silikonu nawaliłem i troche się zatrzymywała klapka :oops:
i teraz nie ma wolnych obrotów poniżej 1000 gaśnie na wysokich jest ok
już trace siły z tą benzyną :evil: ]
jak ściągne wtyczke z przepływomierza to chodzi normalnie ale świeci sie check engine włoże wtyczke to odrazu zgaśnie
i pytanie do was wszystkich czy możecie sprawdzić jak chodzi probek ze ściągniętą wtyczką od przepływomierza.

: 2004-11-29 23:17
autor: FlasH
jak w ogóle działa ten przepływomierz?
jest jakieś śmiegiełko w środku, czy co?

: 2004-11-30 09:30
autor: Maciucha
U mnie jak ściągnę wtykę to gaśnie. Z tym, że ja mam GL. Ale to chyba nie powinno mieć w tym wypadku znaczenia.

: 2004-11-30 23:05
autor: spown
A mi też gaśnie jak odłączę ten kabelek. Nawet któregoś razu sam odpadł, bo mam zatrzask odłamany i dopiero dzisiaj jest profesjonalnie naprawione, a nie jakieś taśmy klejące :)

: 2004-12-02 20:34
autor: piotrek
Zaczne od tego że temat skończony
rozebrałem przepływomierz po raz trzeci ale calusieńki wylutowałem wtyczke poprostu rozebrałęm to na drobne części :D
złożyłem i wszystko ok niewiem co dokładnie sie zepsuło ale już jest git :D
jedynie troche ciężko mu zapalić ale to już wina zapłonu który nie jest ustawiony pozatym musze wymienić świece i przewody
ale nareszcie chodzi na benzynce i nawet dzisiaj jechałem na benzynce :P jak nigdy :? pierwszy raz na benzynie jechałem :twisted: :twisted:

: 2004-12-02 20:57
autor: piotrek
Ręce które leczą :D ale za trzecim razem :D

: 2004-12-02 22:08
autor: Gość
Normalnie pogratulować samozaparcia i chęci.
Ja już jestem u kresu sił a myślałem dziś że zrobiłem, ale co innego.

: 2004-12-02 22:45
autor: piotrek
:D :D

Na benzynie gaśnie

: 2006-11-13 14:10
autor: Boro
U mnie jest podobnie jak u Piotrka
Mam probe 2.0 '94 i założoną instalację gazową. Mam taki problem: Odpalam zimny silnik np po całej nocy stania oczywiście na benzynie, odpali ale nie trzyma mi obrotów. Obroty spadają do zera i silnik gaśnie! Jeżeli szybko przełącze na gaz obroty trzymają się i nie gaśnie! Jak silnik jest nagrzany nie ma żadnego problemu!

Re: wolne obroty na benzynie

: 2011-07-22 12:52
autor: pusher1
Witam wszystkich . Mam pewien problem a mianowicie 2 dni temu założyłem blow offa . Zapaliłem auto wszystko było wporządku blow syczał bez zarzutu a silnik chodził równo na postoju. Dzisiaj w ten deszczowy dzień musiałem jechać załatwić kilka spraw więc zapaliłem probka i wszystko wporządku dojechałem do celu zgasiłem . Za 20 minut zapalam , odpalił od pierwszego jak zawsze i nagle obroty pomału zaczęły spadać z 750 w dół i zgasł zapaliłem znowu i to samo , za trzecim razem odpaliłem przegazowałem go i mu przeszło . Po przejechaniu jakiegoś km na skrzyżowaniu znów to samo gdy wybijałem na luz bądź stałem na skrzyżowaniu probkowi raz obroty spadały i chciał gasnąć a raz trzymał i nic się nie działo . Gdy jechałem trasą było wszystko wporządku turbinka wkręcała się do końca nie szarpało ani nic z tych rzeczy ale gdy obroty spadały do 750 probek schodził w dół i gasł . Gdy wjechałem na plac robiło się już tak cały czas zapalił pochodził chwile i gasł jeśli mu trzymałem nogę na gazie trzymał ładnie obroty. Check engine się nie pali . Proszę o rady :) Czy to może być wina tego bova ??? Jak ktoś coś wie proszę o pomoc :wink:

Re: wolne obroty na benzynie

: 2011-07-22 12:54
autor: Kocureq
BOV się zacina i łyka ci tamtędy powietrze? :)

Re: wolne obroty na benzynie

: 2011-07-22 12:57
autor: pusher1
To czemu jak jechałem 120 trasą i przyspieszałem to jest ok??? I czemu zapaliłem rano przejechałem 15 km i było ok ?? I ten motyw nie dział się za każdym razem jak stał na wolnych ???

Re: wolne obroty na benzynie

: 2011-07-22 12:58
autor: Kocureq
"Się zacina" nie za każdym razem? :) A jak jedziesz na zapiętym biegu to przecież Ci silnik nie zgaśnie, czuły na delikatne zmiany dawki powietrza jest właśnie na wolnych obrotach.

Re: wolne obroty na benzynie

: 2011-07-22 13:03
autor: pusher1
Ale syczy dobrze na obrotach za każdym razem , więc nie wiem czy aby na pewno??? I czemu po założeniu gazowałem bawiłem się i było ok?? Dolny wąż zaślepiłem , a jak by było źle zaślepione to może się dostawać powietrze i też się tak będzie robiło??? Ten bov jest nowy , kurcze niechciał bym aby to przez to był taki problem :( :( :( :(