Ford Probe Klub Polska

U mnie wyszło 20 litrów i 112 km
Coś muszę z tym zrobić bo pójdę z torbami

a na desce check ci sie ?nie swieci ? bo ja miałem też spalanie sporawe jak przewód od sądy urwałem pamietam ze na drugi dzień do sosnowca z wawy jechalem do w obie strony dwa baki prawie 120l poszło

-- oryginalny post 11 wrz 2012, o 00:00 --

Check się nie świeci, jeszcze muszę błędy sprawdzić. Zacznę jednak od załatania kilku dziurek w wydechu.

-- dodano 11 wrz 2012, o 00:00 --

Check się nie świeci, jeszcze muszę błędy sprawdzić. Zacznę jednak od załatania kilku dziurek w wydechu.

micek pisze:Się NIE świeci...

Może żarówka sie spaliła

Romas pisze:

micek pisze:Się NIE świeci...

Może żarówka sie spaliła

Faktycznie się spaliła ale tylko podczas jazdy bo przy odpalaniu/po przekręceniu kluczyka nagle się regeneruje i świeci

Sprawdziłem błędy, wychodzi tylko 25 ale to może z powodu paliwa, bo nie wiem ile go zostało tak szybko ucieka
Ciśnienie w oponkach raczej okey, truszko może mało w jednym z tyłu było. Zajrzałem jeszcze do tłumika i co za sito Jeszcze sprawdzę czy któreś koło nie hamuje ale nie wydaje mi się bo jednak się toczy na luzie dość daleko. Jeżdżę bardzo delikatnie. Czy jazda na zbyt niskich obrotach może zwiększyć zużycie paliwa? Może powinienem zmienić technikę jazdy?

no na zbyt niskich oczywiscie, ze tak bo wtedy ecu podaje zwiekszona dawke paliwa coby silnik nie zgasl

zmiana biegu 2.5-3k max i najmniejsze spalanie bedzie

i oczywiscie do tych 3k nie gnieć za ostro bo wtedy załe zmniejszone spalanie w diabły

Romas pisze:zmiana biegu 2.5-3k max i najmniejsze spalanie bedzie

i oczywiscie do tych 3k nie gnieć za ostro bo wtedy załe zmniejszone spalanie w diabły

ja tak jezdziłem jak chciałem spalanie zmniejszyć.gazu wciskałem do momętu jak poczułem że juz ciągnie za drugą przepustnice spalanie spadło 8,7 po mieście.ale za to jaki korek robiłem

Wszystko się wyjaśniło ... powód był prozaiczny ... aż wstyd się przyznać
Okazało się jak pojechałem w taką dłuższą podróż. Kilometry mi się nie zgadzały ... w jedną stronę było ponad 30 km to tak orientacyjnie co pamiętałem, a mi w obie strony + to co wcześniej jeszcze przed trasą zrobiłem pokazało 55.
Powód jest taki że licznik zlicza w milach a nie kilometrach . Od razu spalanie wychodzi zdecydowanie mniejsze.
W trasie do Krakowa spalił mi 7,2 l/100km w tym trochę Wa-wy i Krakowa po mieście, zakładając, że mila to 1,609km.
W drodze powrotnej (+ trochę dziwnej trasy przez nawigację) spalił jeszcze mniej, poniżej 7l/100km. Możliwości zmniejszenia spalania jeszcze były

Nie ma sie co przejmować ja po kupnie probka jak jeździłem na gazie to też sie strasznie dziwiłem dlaczego mi butla starcza na 160km po czym uświadomiłem sobie że to nie kilometry tylko mile ,ale miłe zaskoczenie przynajmniej