Ford Probe Klub Polska

Reasumując

Czy może ktoś napisać jka sonda i za jaką cenę do GT??

Bo si pogubiłem a chciałem wymienić na dobr i niedrogą!!

Pytanie poza konkursem.Mój probe spala na mieście ok 15 l.Wasze z tego co czytałem pala ok 11.Więc coś u mnie jest nie tak!!Tyle ,że Check Engine się nie zapala więc nie wykrywa błędu z sondą.Czy ściłem ją i nic się nie zmieniło.
Czy jest sens wydawać siano czy sprawdzać coś innego przy takim spalaniu.Czy jeżeli zrobię jakiś test spalin to mi coś więcej wyjasni??

Pozdro i sorki ,że tak nie do końca na temat.

Może sonda działa tylko podaje przekłamane informacje, których komp nie wykrywa jako błędy.

Ostatnio pobiłem swój mały rekordzik, którego nie mogłem przeskoczyć. 6,5 w mieście na setke, tylko że jeździłem w godzinach wieczornych i naprawde powoli czyli nie przekraczałem 90km/h a Turbo chyba nie podniosło się ani razu do pozaycji nawet 8Psi. Jest to wydaje mi się podobny wynik do tego co podaje instrukca ale na trasie przy średnij prędkości 90km/h (6,1l/100). Chyba niższy wynik jest raczej nie realny.

Ech musiałem się pochwalić

Sqad
No to qrna tylko gratulować.
Zwłaszcza 6.1/100(wynik niesamowity)

Hm.... ja bym musiał chyba przez polowe drogi pchac swojego probka aby osiągnąć taki wynik 6,1 l/100 .... marzenie

OLEY pisze: Zwłaszcza 6.1/100(wynik niesamowity)

6,1 to wynik jaki podaje instrukcja którą mam, na trasie przy prędkości 90km/h, mi spalił 6,5

Tak.
Chodziło mi o 6.5
Zle wpisałem.Sorki.

Tak sobie poczytałem ten topic i zaczęło mnie korcić, żeby sprawdzić jak to jest u mnie z tymi sonadami. ChcekEngine nigdy mi się nie zapala w czasie jazdy ale jak odczytałem kody błędów to okazało się, że dostałem kod 17 i 24, co świadczy o błędach na obu sondach lambda. Dwa tygodnie temu byłem na przeglądzie i analiza spalin podobno wyszła tak dobrze, że aż gościu w serwisie się zdziwił (mam gdzieś ten wydruk z komputerka) Spalanie w trasie przy prędkości nie przekraczającej 130 km/h jakieś 8,5 litra. No i tutaj proszę o Waszą pomoc jak do tematu podejść bo nie wiem jak się do tego zabrać. Tak sobie teraz głośno pomyślę i jeżeli się mylę to mnie prostujcie:
Skoro ChcekEngine mi się nie zapala to może kody jakie odczytałem były zapisane i są w ECU jeszcze historycznie i np. po usunięciu problemu z sondami ktoś nie wyczyścił błędów z pamięci.
Gdyby to był aktualny problem to chyba od czasu do czasu powinna mi się zapalać kontrolka CheckEngine podczas jazdy?
Może dobrym rozwiązaniem byłoby wyczyszczenie błędów z ECU i powtórna obserwacja i odczytanie kodów po jakimś czasie. Gdzieś znalazłem, że wyczyszczenie błędów robi się poprzez odpięcie minusa od akumulatora i wciśnięcie hamulca na kilkanaście sekund. Prawda to?

Generalnie oprócz tych odczytanych błędów problemów z silnikiem nie mam poza trochę dziwnym pływaniem wolnych obrotów na rozgrzanym silniku. Jest tak: przez ok 20 sekund mam jakieś 800 obrotów potem na ok 5 sekund jest około 1000 albo ciut więcej i potem znowy spadają do ok 800 no i tak w kółko Macieju. Wcześniej trochę mi szarpał ale to były świece i walnięte przewody WN. Po wymianie nie ma żadnego szarpania i wszystko chodzi jak w zegarku.

darel pisze: Gdzieś znalazłem, że wyczyszczenie błędów robi się poprzez odpięcie minusa od akumulatora i wciśnięcie hamulca na kilkanaście sekund. Prawda to?

Prawda

Potrzebuję konkretnych informacji w temacie sondy. Dwa białe przewody to grzanie (to wiem) pojawia się 12V po zapłonie, natomiast czarny to masa a szary to napięcie z sądy od 0 do 1V zależnie od pomiaru (idzie do kompa):?: Potrzebuję tych info bo moja wcale nie działa.

Pozdrawiam.

Damian - to ją wymień
Wszystko co napisałeś się zgadza. Idzie do kompa.

Sqad pisze:Może sonda działa tylko podaje przekłamane informacje, których komp nie wykrywa jako błędy.

Ostatnio pobiłem swój mały rekordzik, którego nie mogłem przeskoczyć. 6,5 w mieście na setke, tylko że jeździłem w godzinach wieczornych i naprawde powoli czyli nie przekraczałem 90km/h a Turbo chyba nie podniosło się ani razu do pozaycji nawet 8Psi. Jest to wydaje mi się podobny wynik do tego co podaje instrukca ale na trasie przy średnij prędkości 90km/h (6,1l/100). Chyba niższy wynik jest raczej nie realny.

Ech musiałem się pochwalić

jak Ty to zrobiles
ja nigdy jeszcze nie zszedlem ponizej 10 nawet jesli wskazowka od Turbo sie nie rusza

widzisz pelocik... musisz po prostu popracowac nad serduszkiem autka i technika jazdy :> da sie, uwierz ze sie da...

Tomi pisze:widzisz pelocik... musisz po prostu popracowac nad serduszkiem autka i technika jazdy :> da sie, uwierz ze sie da...

Przy przeliczaniu spalania w 126p też używano radzieckich kalkulatorów i paliły 4 l/100km

asdero - sugerujesz, że mam radzieckiego kompa w Probku z 89 roku. Dywersja, czy tajne wsparcie Forda dla Gorbaczowa i pieriestrojki?
pelot - komp ustawiony na wyświetlanie chwilowego zużycia paliwa (167l/100km przy szybkim ruszaniu) skutecznie cofa nogę z gazu i wszystko jest możliwe, szczególnie jak się uweźmiesz na rekord spalania, wybierzesz jakąś długą pustą trasę w Wawie, droga z pierwszeństwem, bez świateł, nie przekraczasz dozwolonej prędkości więcej, niż dwukrotnie (max 90km/h), zamiast Turbo jakaś melancholijna muza (może Papa Dance), chciałbyś zajrzeć do Route, ale to nie poniedziałek, jakiś koleś wyprzedza Cię stuningowanym radiowozem machając przyjaźnie lizakiem, ale nie dajesz się sprowokować do ścigania... No i jak to kogoś nie pobić? ...więc bijesz rekordy oszczędnej jazdy 8-[

Robert pisze:asdero - sugerujesz, że mam radzieckiego kompa w Probku z 89 roku. Dywersja, czy tajne wsparcie Forda dla Gorbaczowa i pieriestrojki?

Nie, jestem realistą...

MiH pisze:Damian - to ją wymień
Wszystko co napisałeś się zgadza. Idzie do kompa.

Witam. Pytam dlatego że u mnie na sondzie nie ma masy. Czarny przewód takrze nie jest połączony golwanicznie z obudową. Jeżeli czarny to masa a w popielatym ma być od 0,5 do 1 V czy oznacza to że sonda generuje (ze spalin) to napięcie czy zmienia rezystancję ????

Pozdrawiam

Sonda to pewnego rodzaju ogniwo i sama generuje napięcie. Z tego co ze szkoły pamiętam...

Maciucha. pisze:Sonda to pewnego rodzaju ogniwo i sama generuje napięcie. Z tego co ze szkoły pamiętam...

Witam
Teraz wiem dlaczego sonda na oscyloskopie dziłała (fachowiec podłączył się bezpośrednio do niej ) a mój komp nawet nie wie o jej istnieniu.

witam panowie >

Tak czytam czytam co tu piszecie i się troszke zgubiłem szczerze mówiąc w wynikach jakie powinien podawać miernik.
Od Kalii'ego wiem że sonda powinna dawać ok 1V a mi oscyluje w granicach (0.3 do 0.5) na rozgrzanym silniku i bez dodawania gazu .

Więc moje pytanie brzmi tak : Czy to co pokazuje mi miernik to dobrze czy zle , czy może powinienem zmienic sonde ???

pozdro

Z tego co wiem, sonda ma za zadanie mierzyć ilość tlenu w spalinach.
Wartość napięcia na sondzie zależy właśnie od ilości tlenu.

Dlatego wskazania bywają różne i wartości wahają się od zero ileś tam po prawie jeden volt.
Z tego powodu właśnie najlepiej mierzyć je na rozgrzanym, (dobrze rozgrzanym!) silniku.

Nasze sondy (w jedynkach) nie są skomplikowane (jeden przewód) więc łatwo jest zdiagnozować ich poprawne działanie.

Użycie Google w zupełności wystarczy, aby wiedzieć o co chodzi.

Co prawda nie korzystałem jeszcze z usług tej firmy, ale jeżeli kogoś interesuje,
to może niech napisze później jaka jest z nimi współpraca. Oto link:

http://www.gielda-czesci.pl/Uklad,wydec ... da,21,145/

Należy wpisać dane samochodu i wyskoczy adres i telefon.

Ps. Nie przejmujcie się tym "91 -93".

Ok wszyscy się nagadali, a nikt nie podał konkretnych marek i cen.

witam
Mam pytanko odnośnie sondy lambda. Może ktoś ostatnio wymieniał i może podzielić się informacjami jaką kupił i gdzie. Wkurza mnie już ten zapalający się Check Engine.
Po sprawdzeniu błędów wywala tylna prawa sonda lambda.
pzdr

Ja u siebie mam zamontowane dwie nowe BOSCH

Jakiś symbol bo jest tego tyle że masakra....

Prawa sonda lambda to jest ta od zderzaka Lewa to jest ta od grodzi.
Kup denso. Zadzwoń do mazparts - mają.