Strona 2 z 3

: 2008-01-20 01:04
autor: davidlive
bravo to jest dokładnie to, nie ma u nas krokowców zapewniam

: 2008-01-20 01:39
autor: daniel
davidlive pisze:mam dokładnie ten sam problem , po przekręceniu zapłonu cos tykaaa tak jak gdyby jakis przekaźnik, po ok 4 min jazdy na tempomacie z prędkościa ok 120km\h zaświeca mi sie check , co ciekawe , ja mam go całkowicie zaślepionego, w ogóle powrotne spalanie jest zaspawane w piz....

co z tym zrobić , bo moj probek tez sporo pali , jak jade tak wiecie że pendzel to ok 14 l kiedys udawało sie zejsc do 9 a teraz nie daje rady zejsc do 10.5

p.

14 przy "pedzlu" :?: :lol: to mi tyle pali przy mojej "normalnej" można powiedzieć spokojnej jeździe, tylko że czasami lubie akutko przepalic 8) :twisted:

: 2008-01-20 10:23
autor: davidlive
zauważ to (jak byś doczytał w pewnym temacie0 że ja nie moge bujać autka pow 4500 i brykam na 8psi.

pow tych obrotów nie mam mocy, następuje dziwne bulgotanie , ale szczegóły masz w wiadomym temacie .

p.

: 2008-01-20 14:36
autor: Maniak.M
To co tak brzęczy to nie przekaźnik. To cewka od jakiegoś ustrojswa przy przepustnicy. Pod przepustnicą jest od tego wtyczka(2 piny) jak sie odłączy ustaje. Mówie o tym: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 4901e77df5 Czy ktoś wie jakie to ma zadanie / do czego to służy?

: 2008-01-20 16:46
autor: davidlive
a wez zobaczy po odłączeniu tego ustrojstwa działa ci ssanie, bo z tego co wiem to jest odpowiedzialne za ssanie

: 2008-01-21 08:13
autor: Mar-dom
Panowie to ustrojstwo przy przepustnicy to nic innego jak jednokierunkowy elektrozawór wolnego biegu.Sterowany prądowo przez CPU,w funkcji temperatury.Sterowanie odbywa się prądem o zmiennej częstotliwości.Inaczej mówiąc cewka wewnątrz silniczka drżąc wprawia w ruch przesłonę regulując ilość powietrza dostarczanego do przepustnicy.Dosyć ważny układzik.

: 2008-01-21 09:53
autor: davidlive
pięknie to ujołeś :D :D :D

to juz wiemy , a teraz powiedzcie czy to tykanio-brzęczenie jest norma , czy tylko my tak mamy :?: :?:

: 2008-01-21 10:01
autor: Mar-dom
Davad raczej norma.Chociaż słyszałem już cichsze brzęczenie tego silniczka np.we fiacie sinna.

Re: Kod błędu 17

: 2008-09-28 11:13
autor: Lipex
kollek pisze:Witam
Wczoraj przez moment zapaliła mi się kontrolka check engine. Sprawdziłem błąd i ma nr 17 czyli EGO sensor (rich). Rozumie że chodzi o zbyt bogatą mieszkę paliwa? Ale dlaczego to wywaliło?
Czy coś może dziać się ze sondą???
asdero pisze:jak masz LPG, to się czsami może zaświecić. Kwestia regulacji. Jak nie masz, to może to być powodem jakiejś ustarki i nie koniecznie sondy.
Mi też wyskakuje ten błąd...
Nie mam LPG...
Mam za to pęknięcie na kolanku, tym zbrojonym na kolektor ssacy...
Wnioskuje z tego, że:
Przepływomierz odmierza daną dawkę powietrze i do tej dawki podawane jest paliwo, niestety część powietrza ucieka przez pęknięcie i dlatego mieszanka jest zbyt bogata...
Czy dobrze rozumuje :?:

kod nr 17

: 2009-04-14 18:33
autor: mardan_pl
witam
mam problem .
auto nie chodzi tak jak powinno nie ma ciągu dopiero po właczeniu sie turbo zaczyna ciagnac
na zgaszonym silniku nie ma kodów błędu a na zapalonym silniku pokazuje kod nr 17 czyli zbyt bogata mieszanke paliwa.
filtr powietrza i przepływka sprawne
przepływki mam 3 i kazda jest dobra i na kazdej to samo.
gdzie szukac problemu.
dodam ze lambde mam nowa

Re: Kod błędu 17

: 2009-04-16 16:40
autor: Maciucha
Zawór ciśnieniowy paliwa, wtryski? Ogólnie przejrzyj też układ zapłonowy, może jest niesprawny i mieszanka nie spala się całkowicie.

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-09 00:07
autor: Prezes
Ja też mam kod błędu 17 ale olałem już to bo po resecie kompa wszystko było oki do pewnego czasu kiedy znów wyskoczył. Sondę mam dobrą, auto na gazie jeździ bardzo dobrze, beny za to pali w .... :( Nie wiem od czego zacząc sprawdzanie ale na razie nie ma z tym żadnych kłopotów więc uznam to za normę przy lpg.

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-09 16:34
autor: wojtas89
a jak sprawdziłeś sondę? jeśli wyskakuje ci błąd nr 17 to na bank twoja sonda jest martwa, albo przewód jest gdzieś złamany :wink: Myślę że jak wymienisz lambde to twoje problemy się skończą i bankowo auto będzie palić mniej, przerabiałem już to. Z uszkodzoną lambdą ~20l PB/100km po wymianie ~11l PB (w zimie)

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-09 23:37
autor: Prezes
W sumie to tak szczeżejeszcze jej dokładnie nie sprawdziłem, ale jak byłem u gazoli to mi pokazywali na kompie i mówił że pracuje prawidłowo. Jak już coś to obstawiam przewód albo podłączenie bo widac, że już ktoś kombinował kiedyś przy nim.. :? Gazu pali mi teraz 11l. Dzięki za radę :wink: jak będe miał więcej wolnego to sprawdzę dokładnie instalacje i działanie mojej sondy. A myślisz że samo wykręcenie i przeczyszczenie sondy by coś dało? Jak go kupiłem to miał zaspawany tłumik i z dołu była tylko jedna dziurka wywiercona, co powodowało, że auto fajnie syczało 8) przy załączeniu turbo ale gdy to zauważyłem to od razu odetkałem wydech a teraz mam przelotowy bez kata i mugen na końcu. Myślałem, że jak się odmuli wydeszek to coś da, zresetowałem więc kompa i było ok przez jakieś 3 godziny.. :evil:

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-10 00:39
autor: wojtas89
Możesz spróbować przeczyścić (zaszkodzić nie zaszkodzi) :wink:

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-10 10:43
autor: Jedrek
A może masz wtysk beznyny otwarty (nie domyka się)

Ja mam podobny przypadek i czasem nie mogę odpalić a jak odpalę to wali benzyną.
Proponuje przeczyścić układ paliwowy i wtryski.

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-11 00:06
autor: Prezes
Może i tak byc chociaż mój odpala bez żadnego problemu i nie pachnie beną po opdaleniu. Odpalam zawsze ne benie i potem się na gaz przełącza. Podejrzewam, że dlatego poprzedni właściciel go sprzedał bo jak na początku jeździłem na ben to wskazówka praktycznie w oczach schodziła. Ale układ też mam zamiar oczyścic. Jutro postaram się machnąc fotkę podłączenia sondy bo mam nieodparte wrażenie, że było coś dłubane to lukniesz czy to jest ok :infinity:

A więc tak:
Patrzyłem przed chwilą i od podłączenia sondy idzie normalnie czarny przewód, który znika potem w otulinie tylko że w pobliżu złącza od tego przewodu odchodzi różowy przewód zaizolowany (nie wygląda mi to na fabryczne połączenie). A co do samej sondy to czy jest potrzebny jakiś specjalny klucz do jej odkręcenia bo w serwisówce takowy widziałem a nie chce rzeźbic jakimś płaskim. Można by ewentualnie oczkowym ale nie wiem czy przejdzie przez złączkę.. bo samego kabla nie da się odłączyc przy sondzie prawda?.. :?

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-15 13:00
autor: Jedrek
Przejdzie przejdzie
Oczkowy i jazda, będziesz musiał użyć trochę siły bo może byc zapieczona.

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-15 14:08
autor: wojtas89
Ej, zaraz, chwilunia, momento! Ile kabli ci wychodzi z sondy? Oryginalna ma jeden kabel. Sonda lambda NGK (NTK) NTK - OZA624-E1 (bez końcówki) to jest sonda która będzie pasować do proba. A może w otulinie termolizolacyjnej kabel jest przerwany? jak ja wyciągnełem swoją to kabel samoistnie wyszedł z sondy :lol: (starość nie radość. Najlepiej zrób kilka zdjęć, może da się ocenić co jest 5 :wink:
Sonde odkręcasz normalnym kluczem płaskim, o ile się nie myle 17 lub 19. Pamiętaj że wykręcasz na zimnym silniku :D

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-15 15:02
autor: Prezes
Wojtas89 napisał:
Pamiętaj że wykręcasz na zimnym silniku
Spoko, świece też na zimnym wymieniam :D . No ja niedługo ide po Probka to postaram się cyknąc jakieś dokładniejsze fotki. Coś mi się jednak wydaje jak tak mówisz, że też będe musiał kupic sobie nową... :?

Są i fotki. Tak jak widac czarny kabel biegnie sobie w otulinie która jest lekko rozcięta i dołączony kabel różowy, który biegnie w oddzielnej otulinie...

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-15 21:57
autor: wojtas89
:shock: Do czego biegnie ten różowy kabel? Jutro sprawdze u siebie ale wydaje mi się że już z wtyczki wychodzi tylko jeden kabelek :wink: Jak będziesz juz wymieniał sonde to pamiętaj że długość przewodu ma znaczenie(pisze to ze względu na to że na 98% kupisz sonde bez końcówki ) :wink: , najlepiej przed ucięciem zmierz ile cm ma przewód od sondy do wtyczki i jak będziesz zakładał nową to przewód ma być takiej samej długości :wink: . Jeszcze jedna istotna sprawa: przewodów od lambdy sie nie lutuje :!: (jak byś miał taki zamiar), w pudełku będzie zacisk :wink: To chyba na tyle :twisted:

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-16 00:10
autor: Bendek
ten różowy kabel to widać że jakaś rzeźba poklejona izolacją i też mnie zastanawia do czego biegnie?! :roll:
a dlaczego lambdy nie można wykręcać na rozgrzanym silniku? przecież w tedypowinno się lżej odkręcić niż na zimnym....

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-16 00:26
autor: wojtas89
ale może to grozić zerwaniem gwintu w wydechu :wink:

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-16 09:21
autor: Bendek
wykręcając świecę to tak bo głowica jest aluminiowa ale tego gwintu w kolektorze na pewno nie zerwiesz a lambda powinna się lżej wykręcić...

macie nr katalogowy lambdy boscha do probka?

Re: Kod błędu 17

: 2009-06-16 11:52
autor: wojtas89
Niby masz racje, ale nie daj boże po co sobie zbędnego kłopotu robić?
A co do Boscha to ja przeszukałem FAQ i nie znalazłem, za to znalazłem NGK ale nr katalogowy okazał się nieaktualny