Ford Probe Klub Polska

Z tymi obrotami to norma że spada do tysiąca i później powoli do 650-700. Weźcie pod uwagę że silnik jest obciążony. Zróbcie mały test. Niech wam spadną obroty do 700 i niech tak chodzi, następnie ruszcie kierownicą - obroty wzrosną - dlaczego? Bo zaczyna pracować wspomaganie. Tak samo będzie jak silnik jest nagrzany i włącza się wentylator na chłodnicy - też obroty się zwiększają. też Lukask twój probek jest zdrowy jak i mój Dodam że miesiąc temu robiłem diagnostykę silnika a tą zależność zauważyłem już dawno

cześć. u mnie jest tak? kupiłem przepustnice od shadowa i teraz ssanie działa mi pięknie obroty też są oki tylko właśnie dopatrzyłem się ,że jak jadę i wrzucam na looz to obroty spadają na 1100 i dopiero po tym jak się zatrzymam 10 15 sec obroty spadają na 600 i tak trzyma już równiutko.Czy tak ma być? do tego dość często załącza mi się wentylator na funkcji vent i sobie chodzi a wszyscy wiemy jakie teraz mamy temp na dworze.i wydaje mi się ,że to przez to ,że chodzi wentylator tak dziwnie spadają te obroty. bo jak zgasze autko i odczekam chwilke aż ostygnie ,odpalę ma odrazu te 600 i jak przegazuje też spada do 600.a jak się zagrzeje i włączy się wentylator to się najpierw zatrzymują na 1100 i dopiero na 600?i od czego jest ten czujnik za wlewem płynu po lewej stronie stojąc przodem do auta.nachodzi na niego taka dość szeroka wtyczka bo jest dziwnie obluzowany.jest zaraz za korkiem na tym kolanku wkręcany.i gdzie znajduje się czujnik który załącza wentylator może zmieniłbym go na taki który załączałby później.proszę o pomoc czy kombinować coś jeszcze z tymi obrotami czy tak ma być?bo i tak już jestem zadowolony ze swoich osiągnięć -jak go kupiłem to chodził w cały świat.pozdrawiam

masz za bardzo wykręconą śrubkę na przepustnicy, sprawdź to, ja wkręciłem za mocno i teraz przy odpaleniu ciepłego silnika spadają mi obroty do 500

też miałem ten problem z obrotami bo spadł mi wężyk podciśnienia który wchodzi w obudowę filtra powietrza. Włożenie go spowrotem nic nie dało ale jak go zaślepiłem to jest dobrze nie wiem czemu ale tak jest teraz trochę tylko rosną jak się załącza wentylator ale to chyba normalne

no ja teraz się dowiedziałem że chyba moduł zapłonowy u mnie pada dlatego gdy zapale ciepły silnik to kilkanaście sekund spadają obroty do 500 i się autko dusi, może po naprawie modułu juz autko nie będzie trząść się

modułu się nie da naprawić musisz wymienić na nowy i odrazy swiece kable kopułkę i palec praktycznie cały układ zapłonowy bo padnie ci znowu moduł do 2l pasuje moduł od mitsubishi miałem problem ze znalezieniem i dopasowali mi w sklepie na wzór od jakiegos mitsubishi ale nie pamietam jaki model

Cerus ma moduły, zapytaj go.
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=13458

rabull pisze:modułu się nie da naprawić musisz wymienić na nowy i odrazy swiece kable kopułkę i palec praktycznie cały układ zapłonowy bo padnie ci znowu moduł do 2l pasuje moduł od mitsubishi miałem problem ze znalezieniem i dopasowali mi w sklepie na wzór od jakiegos mitsubishi ale nie pamietam jaki model

nie kapuję przecież modułu/aparaty się naprawia

witek_TSK pisze:Cerus ma moduły, zapytaj go.
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=13458

biedny Cerus nie wie ile sobie ceni

sawmaster pisze:

rabull pisze:modułu się nie da naprawić musisz wymienić na nowy i odrazy swiece kable kopułkę i palec praktycznie cały układ zapłonowy
...

nie kapuję przecież modułu/aparaty się naprawia

Kolega i tak zawsze wie lepiej

• http://www.fordprobe.pl/forum/search.ph ... hor=rabull

no sorry wyczytałem ze chcesz naprawić moduł a nie aparat a mam jeden popsuty moduł od 2 l mogę ci go dać a ten gość z radiowozem smarta ci go naprawi jak da rade to dorzucę mu moje probe jeszcze za zasługi

Zero szacunku dla @ Straszne

rabull pisze:no sorry wyczytałem ze chcesz naprawić moduł a nie aparat a mam jeden popsuty moduł od 2 l mogę ci go dać a ten gość z radiowozem smarta ci go naprawi jak da rade to dorzucę mu moje probe jeszcze za zasługi

100i - dawaj.

Jeszcze tego co prawda nie robiłem (bo i po co, skoro w jedynkach nie pada tak na potęgę), ale zawsze musi być pierwszy raz. Grunt, to dobrze zachęcić.

rabull pisze:dorzucę mu moje probe jeszcze za zasługi

Chyba, że tu jest jakiś haczyk - nie masz Probka (tylko Cali), albo jest w taki stanie, że i tak nie dojadę do siebie - taka pułapka na kółkach. Bo na 100% się przecież wykręcisz.

• http://ford-probe.net/index.php?option= ... &Itemid=42

rabull pisze:modułu się nie da naprawić musisz wymienić na nowy i odrazy swiece kable kopułkę i palec praktycznie cały układ zapłonowy bo padnie ci znowu moduł do 2l pasuje moduł od mitsubishi miałem problem ze znalezieniem i dopasowali mi w sklepie na wzór od jakiegos mitsubishi ale nie pamietam jaki model

bla bla bla..

bo aparaty zapłonowe sa firmy majtsubiszi

bo moduł mozna samemu dorobić

bo moduł mozna zastąpić innym

bo moduł mozna naprawić - realne ale w sumie nieopłacalne..



ale ja nie wiem lepiej niz kolega,ja tylko dzieś wyczytałem

rabull pisze:też miałem ten problem z obrotami bo spadł mi wężyk podciśnienia który wchodzi w obudowę filtra powietrza. Włożenie go spowrotem nic nie dało ale jak go zaślepiłem to jest dobrze nie wiem czemu ale tak jest

ale wbrew pozorom wcale tak nie jest dobrze - usunąłeś skutek ale nie przyczynę

sawmaster pisze: biedny Cerus nie wie ile sobie ceni

http://ford-probe.net/forum/topics11/s- ... 3ba3#87336

proszę

tak mam cali i welką naklejkę na tylnej szybie "jedzie calibra wygląda jak z kibla ale tak poważnie to mogę ci wysłać ten moduł i jak dasz radę to umowa stoji

rabull pisze:mam jeden popsuty moduł od 2 l mogę ci go dać

Ja jestem chętny. Zapłacę za przesyłkę i go od Ciebie łyknę. No problemo. Mówię serio.

spoko tylko daj mi trochę czasu bo muszę graty przejrzeć bo nie wiem gdzie dokładnie leży

Hehe, wykręcanie się rozpoczęte

jestem matoł, okazało się że drgania na jałowym byly spowodowane powietrzem w układzie chłodniczym w każdym razie wielkie dzięki Basf . On mi zasugerował żebym jeszcze sprawdził układ chłodniczy. Jedynie teraz lekko drążek drga, lecz nie wiem czy poduszki pod skrzynią załatwią tą sprawę bo wydaje się że nawet z nową poduszką i tak będzie drgał

sawmaster pisze:jestem matoł

sawmaster pisze:. Jedynie teraz lekko drążek drga, lecz nie wiem czy poduszki pod skrzynią załatwią tą sprawę bo wydaje się że nawet z nową poduszką i tak będzie drgał

powinny,a przynajmniej weź na szczególną uwage tylną poduszkę skrzyni biegów i jeśli będzie miała jakiekolwiek napekniecia itp. wyrzucaj od razu oraz sprawdź jeszcze luz drążka na tulejce przy łaczeniu z wybierakiem skrzyni biegów.

Pzdr. & c ya..

no mam ten moduł kto to chciał go naprawić? pewnie ktoś kto ma 1 i jeszcze nie widział modułu z 2 tylko czytał wypowiedź kogoś tam jak zwykle

Dawaj - do mnie albo do Voodoo. Albo do t0mpre z Koszalina, to pewniej dotrze do któregoś z nas.

z koszalina ? jakiś klubowicz ? daj namiar jakiś

Czytając wątek znalazł się jeden z moich problemów, ale każdy pisał co innego, i nie wiadomo już od czego zacząć, co powiedzieć mechanikowi zeby sprawdził w koncu bo sie juz pogubilem?
Mój probek ma tak, ze z rana pali ladnie odrazu odpala chodzi na wolnych obrotach jak sie nagrzeje to obroty spadaja. Znowóż jak jade ' czasami ' nie zawsze, jak hamuje na sprzegle obroty faluja z 1000 na 1500 i tak ciagle. Gdy staje, obroty spadaja na 1000, i nagle na 600-700 w ciagu dosłownie chwili, też nie zawsze, tyle że chodzi mi na ok 1,5 tys i powoli spada do tyś.

Tomasz S pisze:

lukask pisze:Słuchajcie wczoraj zauważyłem dziwną rzecz jak na gorącym silniku daję na luz to obroty spadają do lekko ponad tysiąca a następnie idą lekko w górę do około 1150 tak troszke stoją i dopiero opadają do tych 650 czy 700 .Co to moze być za objaw pojawił mi sie jakoś po zatankowaniu na nieznanej stacji i jak to zauważyłem odrazu dolałem z innej sprawdzonej stacji drugie tyle paliwka ale objaw pozostał ??

Podczas jazdy zawsze miałem właśnie tak
... po przerzuceniu na luz : 1100 - 1200 obr/min . Gdy auto wyhamuje obroty spadają
Do tej chwili uważałem to za coś normalnego
Lukask ! Napisz czy nadal masz tę "usterkę" ... czy to w ogóle "usterka"... i czy da się naprawić ???
Nara

Jest to normalny objaw jak nie chcesz tak miec na skrzyni masz czujnik predkosci pojazdu.Odkrec go to bedziesz miał 600 tylko jak ci przyjdzie skrecic czy cos to ci auto zdechnie.

Witam, panowie mam irytujący mnie problem w moim probku. A mianowicie gdy wrzucam w trakcie jazdy lub w momencie zatrzymania się na światłach luz to obroty powinny spaść same na te załóżmy 500obr, a one utrzymują się powyżej 1000 i tak w większości przypadków jest, natomiast zdarza się też tak że gdy długo stoje na światłach na luzie to te obroty spadną ale trwa to zbyt długo i jest to mega irytujące, w czym może tkwić problem?. Dodam też że zdarza się iż obroty od razu po wrzuceniu na luz ustabilizuja się tak jak powinny choc jest to rzadkość.

Pozdrawiam.