Ford Probe Klub Polska

No a później bedzie ze remont drogo wyszedł

Prezentów ciąg dalszy
Miałem zamiast katalizatora montować tłumik ze zwężką, a zamiast tłumika środkowego strumienicę szczelinową, ale po dogłębnym przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw stanęło na katalizatorze z metalowym wkładem, przelotowym tłumiku środkowym od TurboWorks i końcowym MAGNAFLOW. Już się nie mogę doczekać jak to zagra. Dodam, że tłumik końcowy ma homologację drogową, i jest podobno cichy. To się okaże. Całość jest pod średnicę 2,25 cala.

A cieszę się tak

Przy kompresorze bedzie w miarę cicho, natomiast jakbyś zamontował tego magnaflowa do silnika NA, to byłoby głośno. Miałem tłumik końcowy 14816 z serii street i było bardzo głośno- grubo powyżej 100dB (kata miałem). Jedynym wyjściem, żeby było cicho, to tłumik komorowy z dużą puszką

mysz pisze:Przy kompresorze bedzie w miarę cicho, natomiast jakbyś zamontował tego magnaflowa do silnika NA, to byłoby głośno. Miałem tłumik końcowy 14816 z serii street i było bardzo głośno- grubo powyżej 100dB (kata miałem). Jedynym wyjściem, żeby było cicho, to tłumik komorowy z dużą puszką

Raczej z turbem byłoby ciszej Kompresor nie przytłumi wydechu

Duzo bardziej polecam gabkowe "grzybki" Simoty niz ich stozki Duzo lepsze filtrowanie i lepszy przeplyw, sprawdzone A co do wydechu, to kompresor raczej nic nie wyciszy, bo nie jest zamontowany na wydechu jak turbo Powodzenia w pracach

Może inaczej. Tłumiki magnaflow mają dosyć dziwną budowę. Im większe ciśnienie w układzie wydechowym, tym są bardziej "znośne" podczas jazdy. Doładowując silnik zwiększamy dawkę powietrza, co wpływa też na ciśnienie w układzie wydechowym (zakładając, że nie zmianiamy średnicy rur). Moim zdaniem na niskich obrotach bedzie głośno, a powyżej powiedzmy 4tys obr/min powinien się wyciszać. U mnie sie wyciszał od jakiś 5500 obr/min.
Podejrzewam, że jakbym założył zweżkę między środkowym a końcowym, to bym miał ciszę przy niższych obrotach.

Co do hałasu to się okaże dopiero jak odpalę auto, o ile w ogóle mi się uda je odpalić po remoncie.
Dzisiaj regenerowałem wkład zamka od bagażnika. Był mocno zaśniedziały tak że nie było możliwości przekręcenia kluczyka.
Zacząłem od rozebrania zamka na czynniki pierwsze, na pomysł zrobienia zdjęcia wpadłem dopiero wtedy jak już zapadki powyciągałem, ktoś przede mną już się bawił tym zamkiem i zgubił ostatnią bo jej nie było. Były tak zbite brudem, że ledwo je powyciągałem. Następnie przy pomocy odtłuszczacza do hamulców i benzyny ekstrakcyjnej wyczyściłem korpus zamka. Zapadki najpierw odtłuściłem, później czyściłem papierem ściernym najpierw o gradacji 800 a potem 1200 żeby nie porobić rys.
Po poskładaniu wszystkiego do kupy cały mechanizm nasmarowałem smarem miedzianym, i zamek zaczął działać prawie jak nowy, ma tylko trochę luzów ale to spowodowane jest wytartym korpusem. A tak się prezentuje zamek po poskładaniu. Te ciemniejsze plamy to jest utleniony materiał, nie byłem w stanie tego lepiej doczyścić.

I normalnie działa bez tej jednej zapadki?

Nawet bez zapadek działa, tyle że więcej kluczyków wejdzie

A oto i moje nowe radio Może i nie jest to górna półka zegarów ale jakoś dzielnie wypełni miejsce po radiu.

Ważne, że robota idzie do przodu;)

Pewnie, że idzie, tyle że jak krew z nosa.

No i jeden z ostatnich mających spory wpływ na budżet elementów mojej układanki.

Wszystko fajnie tylko ten katalizator mnie zastanawia po co ci to ? Nie miałeś na co kasy wydać ?

pewnie żeby było ciszej

Żeby wydech był doprężony, bo jest dość luźny.

Przecież o to chodzi aby był przelot i nie blokował opróżniania komór spalania. Zwłaszcza jak sie chce mieć więcej km.

silnik z kompresorem też nie może mieć całkowicie luźnego wydechu

Widocznie z innych źródeł czerpałeś wiedzę niż ja.

wszystkie silniki które są doładowane ( czyt, po tuningu ) im mają luźniejsze wydechy tym lepiej

Głównym powodem montażu katalizatora jest chęć jazdy autem na co dzień oraz brak problemów przy przeglądzie technicznym. Nie przygotowuję samochodu do startu w wyścigach.

To kup wydech komorowo przelotowy i masz cisze i przelot

Nigdzie nie pisałem, że chcę mieć cicho, katalizator montuję tylko dlatego żeby bez problemu przechodzić przegląd.

Dziś wyczyściłem ostatni zamek. Zgadnijcie które zapadki są wyczyszczone Miałem pokazać dopiero jak zamontuje na samochodzie ale nie mogłem się powstrzymać, mój pomysł na 3 stop. Jest to taśma led świecąca na czerwono, oczywiście nie będzie przyklejone na wierzchu. Wcześniej wyfrezowałem dremelem miejsce na taśmę. Na końcu wszystko zostanie zalane bezbarwną żywicą.

Trochę ryzykowny ten stop Zobaczymy jak to będzie leżało na aucie, ale chyba będzie elegancko