Strona 19 z 39
: 2006-11-29 14:42
autor: Roswell
Sebastian(rozgrzeszony) pisze:Roswell pisze:Ralph pisze:jak bys zamienił minerala na syntetyk lub odwrotnie to by mogł sie rozszczelnic.
A możesz powiedzieć skąd takie wnioski wyciągasz?
hmmm...dobre pytanie, jednak jesli zrobil 200tys na syntetyku i nagle jakies mineralne gowno wleje to moge sobie pomyslec, ze silniczkowi by sie to niespodobalo

...
Mimo to dalej nie uzyskałem odpowiedzi na to pytanie
Mam nadzieje że ktoś odpowie i udowodni że to prawda

: 2006-11-29 14:50
autor: Qki G
No niestety troche kosztują:? , ale silniczkowi nie można żałować,
Ja płaciłem 140 zł z 2 litry, czyli troszeczke, taniej niż normalnie,
Bo tak jak Voodoo podał ceny, to kształtuje to sie w okolicach 150-160 zł za 20W60
: 2006-11-29 14:52
autor: RX
Witam,
Nie jest to przypadkiem tragiczny pomysł lać 20W?
Pzdr.
: 2006-11-29 15:03
autor: Qki G
Wyjaśnij dlaczego??
: 2006-11-29 16:05
autor: Sqad
bo nie jeździsz po 6 godzin dziennie z 6000 obrotów/min. do tego rozruch w zime zaj...i.e połowe silnika
: 2006-11-29 18:59
autor: OLEY
Czy po oleju mineralnym można jeszcze jeździć na oleju syntetycznym lub półsyntetycznym?
-
Nie zaleca się zmiany z oleju mineralnego na półsyntetyczny czy syntetyczny. W pojazdach starszej generacji może to wywołać rozszczelnienie układu smarowania silnika spowodowane uszkodzeniem elastomerów zastosowanych w konstrukcji układu. W silnikach o znacznych przebiegach zastosowanie oleju syntetycznego może być powodem zwiększonych ubytków oleju w czasie eksploatacji.
Poczytajcie sobie to:
http://www.fuchs-oil.pl/index.php?id=45
: 2006-11-29 19:44
autor: Roswell
OLEY pisze:Czy po oleju mineralnym można jeszcze jeździć na oleju syntetycznym lub półsyntetycznym?
-
Nie zaleca się zmiany z oleju mineralnego na półsyntetyczny czy syntetyczny. W pojazdach starszej generacji może to wywołać rozszczelnienie układu smarowania silnika spowodowane uszkodzeniem elastomerów zastosowanych w konstrukcji układu. W silnikach o znacznych przebiegach zastosowanie oleju syntetycznego może być powodem zwiększonych ubytków oleju w czasie eksploatacji.
Poczytajcie sobie to:
http://www.fuchs-oil.pl/index.php?id=45
To teraz moja riposta
"Dotychczas jeździłem na oleju Lotos Mineralny 15W/40. Zamierzam zalać silnik olejem syntetycznym Lotos Dynamic 0W/40. Czy mają Państwo jakieś sugestie dotyczące powyższej sprawy oraz czy istnieje niebezpieczeństwo iż po wlaniu innego oleju (syntetycznego) uszczelki ulegną zniszczeniu ?
Przechodząc na nowy olej Grupy Lotos LOTOS DYNAMIC nie ma żadnego niebezpieczeństwa jego negatywnego wpływu na uszczelki, gdyż jest on kompatybilny ze stosowanymi przez producentów silników uszczelnieniami. Główną zaletą oleju silnikowego LOTOS DYNAMIC jest łatwy rozruch zimnego silnika zwłaszcza w warunkach zimowych, zmniejszenie zużycia paliwa i zużycia oleju. Charakteryzuje się on doskonalszymi własnościami niskotemperaturowymi w porównaniu do olejów czysto mineralnych lub półsyntetycznych. "
Z tego by wynikało że zmiana oleju nie może rozszczelnić silnika.
Źródło
http://www.lotos.pl/produkty_opis/poradnik2.html
A od siebie dodam że część tamtej wypowiedzi też jest troche poza tematem, bo nie chodziło o stosowanie oleju syntetycznego w aucie z dużym przebiegiem tylko o zamiane olejów.
: 2006-11-29 20:41
autor: OLEY
Hehe. Zamiana, bądź też zmiana oleju ma dużo wspólnego z przebiegiem auta. A sami wiemy, że nasze autka nie mają przebiegu rzędu kilku tysięcy prawda? Do tego dałeś przykład Lotosa, co jakoś do mnie nie przemawia zwłaszcza, że ja mam turbinę. Od dawna wiadomo, że lotos + turbina = śmierć turbiny.
Czasy się jednak zmieniają i jakość tegoż oleju na pewno wzrosła, myślę jednak, że markowe oleje nadal są lepsze. Ja jeździłem do tej pory na półsyntetyku Valwoline MaxLife 10W40. W tej chwili mam Castrol GTX Magnatek 10W40 i też nie narzekam.
Wiem, że nie odpowiedziałem Ci na pytanie swoją wypowiedzią, ale to tylko dlatego, że ciągle szukam argumentów.
A tak przy okazji podaję stronkę, gdzie możecie dobrać sobie olej do swoich probasków.

Oczywiście Castrola
http://www.castrol.com/castrol/subsecti ... Id=6006657
Po lewej stronie macie "NARZĘDZIA - dobierz oley

do swojego samochodu"
: 2006-11-30 08:27
autor: darel
No właśnie Qki, wydaje mi się że Sqad ma rację

Jeżeli w ziemie będą mrozy takie jak w ubiegłym roku to może być trochę słabo z odpalaniem a konkretnie ze smarowaniem silnika zaraz po odpaleniu. Trochę piszą na ten temat
tutaj
: 2006-11-30 09:09
autor: Qki G
Może i macie troche racji, ale i tak ja niebawem już zmieniam olej to zmienie sobie chyba na 5W30, albo 10W40, oczywiście motula

: 2006-11-30 14:20
autor: Sqad
olej za 4 bań lać po to żeby zaraz go spuszczac

: 2006-11-30 14:35
autor: Qki G
BO ja po remoncie, musze zmienic olej za 3000 tysiace, km,
jeszcze troche zostalo, wiec niedlugo wymiana
: 2006-11-30 14:40
autor: darel
A co się stało, że musiałeś remontować silnik

: 2006-11-30 14:43
autor: Sqad
no co zimny silnik i pedł i do odcięcia.
: 2006-11-30 14:45
autor: Qki G
nie gadam z wami
: 2006-11-30 14:47
autor: Sqad
he he

: 2006-11-30 14:49
autor: Sqad
tylko syntetyk nie ważne jaki przebieg, jak silnik ma sie rozsypać to zrobi to o 10 tys kilometrów szybciej, mineral to zabójstwo
: 2006-11-30 16:15
autor: darel
Sqad pisze:no co zimny silnik i pedł i do odcięcia.
Luzik, tak tylko pytam z ciekawości

: 2006-11-30 18:12
autor: Sqad
tak tylko odpowiadam

: 2006-11-30 19:14
autor: OLEY
Ja powiem tak:
Jeżeli ktoś jeździ od początku na mineralu i nic się nie dzieje, to nie ma sensu go zmieniać. Wszystkie niepotrzebne "dziury" są zatkane i silnik da sobie radę. Wiadomo, że olej syntetyczny wyczyści wszystko i wtedy może dojść do nieszczelności czyli rozszczelnienia

Zużycie oleju wzrośnie, bo syntetyk wypłucze wszystkie zakamarki i może dojść do sytuacji, że syntetyk będzie się wydostawał na zewnątrz każdą najmniejszą szczeliną. Zmiana oleju mineralnego na syntetyczny ma prawo bytu tylko po (prawdziwym!) remoncie silnika.
Pamiętajcie, że zawsze warto przechodzić wtedy przez półsyntetyk, a więc
mineral->półsyntetyk->syntetyk.
Nie mówię, że przejście z minerala na syntetyk zawsze grozi śmiercią motoru, chcę tylko ostrzec, że jest to
bardzo prawdopodobne.
: 2006-12-01 10:54
autor: Sqad
EEeee tam w każdym samochodzie tak robie i nic sie nie dzieje, nawet jak gdzie sie pociło, to wyraźnie mocniej nie zaczyna.
: 2007-01-29 13:39
autor: HellHound
Witam.Mam parę pytań.Na stronie 83 instrukcji jest tabela z olejami, z racji tego iż nie rozumiem niemieckiego prosiłbym o wyjaśnienie czy to jest tabela z ZALECANYMI olejami do proba?Bo jest tam skala od 5W30 do 20W50.Jeden z tych olejów jest dedykowany do fordowskich Diesli.
http://moto.allegro.pl/item159141161_fo ... iltr_.html Ja też planuje zmienić olej {obecny 10W40} i mam dobrą rozkminę czy lać 5W30 czy zostać na 10W40 albo może wlać 10W30.Dodam że jeżdze na odcinkach około 15km do pracy i po mieście.Na dłuższy odcinek żadko się wybieram.
: 2007-01-29 15:38
autor: RX
Witam,
Nie widzę podstaw do lania oleju Forda - ten samochód technicznie jest Mazdą w końcu, a, że chodzi o smarowanie silnika, a nie niebieskiego znaczka na zderzaku to...

Co do tego jaki olej to się nie wypowiadam, co osoba to inne zdanie
Pzdr.
: 2007-01-29 17:32
autor: HellHound
Zgadza się to Mazda ale dalej nie wiem czy to jest tabela z zalecanymi olejami do proba.Jeżeli tak to jest duży wybór olejów silnikowych, a nie ma znaczenia czy ford czy mazda jeżeli instrukcja zaleca jakiś rodzaj oleju to znaczy że lepiej się do tego stosować.A ja się chyba zdecyduje na 10W30 i zobacze jak to będzie.Pozdr
: 2007-01-29 18:26
autor: Voodoo
Mazda zaleca do tych silników 5W-30 i nic innego, a ta tabelka o której mówisz to prawdopodobnie standardowa która jest zamieszczana jako poglądowka do wszystkich servisówek i manuali.
http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/oleje.html
Tabela tylko charakteryzuje tylko jakie są orientacyjne zakresy pracy poszczególnych rodzai olei.