Strona 3 z 4

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-01 22:52
autor: ParagrafKatowice
Bez kłotni mi tu , prawdziwy problem to brak Probe :twisted:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-01 23:15
autor: Patryk-
więc w czym problem? kup :roll: :wink:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-02 00:36
autor: ParagrafKatowice
Staram się odkupic moje Probe ale to nie takie proste bo stoi na parkingu policyjnym więc jest problem ...
Ale jutro się okaże co się da zrobic :D

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-02 17:43
autor: Kayl
ooo... a co się stało, że tam trafił :D ?

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-02 19:16
autor: Czarls
Pewnie nie było oc przeglądu do tego pewnie jakaś mała stłuczka była.

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-02 22:55
autor: ParagrafKatowice
Trafił po tym jak pewna "dama" jadąc autem po autostradzie A4 stwierdziła brak paliwa w związku z czym zostawiła probusia na .... LEWYM pasie i ... poszła w ch.. mimo ze stacja była jakieś 150m dalej - nie wiem czy się śmiać czy płakać ... A obecny właściciel ma to w dupie i autko stoi biedne na parkingu i czeka na prawowitą właścicielkę czyli mnie :D Tak przy okazji to nie chcielibyscie zobaczyć jak to auto wygląda #-o az się plakac chce :cry: Ale ja je doprowadzę do stanu świetności , choćby i kilka miesięcy to miało potrwać :D

A zapomniałam dodać że zostawiła je na lewym pasie autostrady jakieś 150m od stacji i 150m od Głównej Komendy Policji w Katowicach , przy jednym z głównych węzłów A4 Mikołowska , po prostu szczyt ... sama nie wiem , głupoty ??

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-02 22:56
autor: Kocureq
"choćby i kilka miesięcy" brzmi nadzwyczaj optymistycznie :D powodzenia ;)

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 00:37
autor: ParagrafKatowice
-- oryginalny post 2012-01-02 23:47 --
Kocureq pisze:"choćby i kilka miesięcy" brzmi nadzwyczaj optymistycznie :D powodzenia ;)
Hehe , nie dziękuję bo wiem ze Probuś potrafi być złośliwy :twisted:

Ale wiecie co , przez te kilka miesięcy bez niego przerobiłam kilka aut , w tym i "lepsze" roczniki , cabrio , mniej awaryjne , mniej palące , itp itd i wiecie co ? To wszystko to gów..w porównaniu z Probe :lol: :lol: :lol: Nawet Mesio Cabrio którego pożyczałam od kumpla za dwieście parę tyś moze i fajny ale ... Hmm , jakiś taki bez duszy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Poza tym z pomocą Forum i Waszą damy radę - ja i Probuś :1111_ok:

-- dodano 2012-01-04 00:37 --

No i Probuś już pod domem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale ile przy nim do zrobienia to az głowa boli .... Bicie przy hamowaniu , przednia szyba pęknięta-odprysk od kamienia się powiększył na prawie całą długość , silnik "klekocze" i ma dość duzo oleju przy świecach , szyba od str pasażera ma szparę ok 1 cm bo auto bylo komisyjnie otwierane przez policję - szukali trupa i narkotyków hihi , rutynowe działania jak mi powiedział kierownik parkingu , akumulator umarł całkiem , rozrusznik też bo odpalił dopiero na linie , siłowniki klapy są ale tylko teoretycznie , słychać przegub-chyba prawy , nie ma cieplego nawiewu choć temperatura silnika jest w normie , antenka z radia urwana , oświetlenie wewnątrz nie działa i to nie przepalone żarówki ...

Tyle zdążyłam dziś zaobserwować .
Mimo wszystko mój entuzjazm nie opadł - Maleństwo juz pod domem przy pańci i złomowanie mu nie grozi :mrgreen: :mrgreen:

Liczę ze dwa trzy miesiące i będzie zrobiony na cacy :D

Przy okazji jeśli ktoś z Forumowiczów jest z okolic Katowic i miałby możliwość dokładnego przejrzenia go lub poleciłby jakiś dobry warsztat to byłbym wdzięczna bo nasz mechanik zawalony robotą postara się go obejrzeć w najbliższym czasie ale nie wcześniej jak za tydzień ...

O postępie prac będę informować na bieżąco :lol:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 01:11
autor: Czarls
Co do szyby jak by pęknięcie było mniejsze niż 15cm to bym ci powiedział jak to zrobić tak żeby się nikt nie dopieprzył i nie pękało dalej.
W połowie tamtego roku naprawiałem tak szybę koledze i do tej pory nie pękła dalej a pęknięcie naprawione.
Ci co wiedzą o co kaman użyłem lampy uv i bondu :)

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 01:14
autor: ParagrafKatowice
Kochany dzięki za chęć pomocy ale niestety peknięcie jest baaardzo duze w poprzek więc tylko wymiana zostaje ale to chyba jeden z mniejszych problemów , bardziej się niepokoję silnikiem ... No nic , będziemy reanimować serduszko :lol:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 14:34
autor: Patryk-
Fajnie że go odkupiłeś :) powodzenia w reanimacji

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 14:47
autor: Basia
Patryk- pisze:Fajnie że go odkupiłeś :) powodzenia w reanimacji
Odkupiłaś!
Patryś - nie widzisz, że to kobieta? ;)

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 14:55
autor: Patryk-
ParagrafKatowice pisze:byłbym wdzięczna
no nie wiedziałem do końca więc strzelałem :mrgreen: Tak że przepraszam :)

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 19:24
autor: ParagrafKatowice
Patryk- pisze:
ParagrafKatowice pisze:byłbym wdzięczna
no nie wiedziałem do końca więc strzelałem :mrgreen: Tak że przepraszam :)
Miało być byłabym :D
Wiem , wiem , nick mylący ale potwierdzam iż jestem płci żeńskiej :mrgreen: I wcale się nie gniewam - najważniejsze ze Probusiowi złomowanie nie grozi , reszta to Pikuś :mrgreen:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 19:30
autor: Czarls
Jak byś mogła to zrób zdjęcia obecnego stanu auta jak bardzo zostało zdewastowane chyba że nie chcesz >>??

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-04 20:55
autor: Patryk-
-- oryginalny post 2012-01-04 20:52 --

hehe :) cieszy mnie to ....a najbardziej to że sprzedałaś autko i je odkupiłaś....szczerze ? myślałem że skończy się na " o tak...jak bardzo żałuje sprzedaży autka....na pewno kupie jeszcze probe...." po jakimś czasie za kierownicą corsy bądź czego innego :wink: takich ludzi brakuje :(

-- dodano 2012-01-04 20:55 --

znaczy się takich jak Ty, a nie tych, co napisałem :)

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-05 01:38
autor: ParagrafKatowice
-- oryginalny post 2012-01-05 01:18 --

Fotki postaram się zrobić jutro , właściwie auto nie do poznania , lakier matowy , brudne , szyba pęknięta a w środku śmieci tyle ze nazbierał się ... WOREK , taki jak na ZIEMNIAKI , też zrobię fotkę nie wspominając o stanie mechanicznym #-o najchętniej to ubrałabym się w jakiś strój z latexu i tego właściciela :1111_bicz: :1111_bicz: :1111_bicz: ale mogłoby mu się spodobać hihi :twisted:


Odkupić chciałam już wcześniej ale właściciel chyba czekał żeby się spora sumka za parking uzbierała i taka ciekawostka , auto zostało wycenione przez Urząd Miasta na .... 700 zł i przeznaczone na złom , w czasie kiedy ja juz mialam zezwolenie na odbiór z policji , świstki ze oplaty za parking i holowanie zrobione , stoję na stacji i tankuję 5 l paliwa do kanistra zeby wlać Probusiowi i wziąć maluszka do domu dzwoni do mnie pan z Wydziału Kryzysowego UM K-ce z informacją że auta nie uda mi się odkupić bo papiery juz poszły do Sądu i będzie zezłomowane , no więc ja mu powiedzialam ze ma nie aktualne informację bo właśnie jako nowa-stara właściecielka zabieram Probusia do domku i niech sobie ewentualnie swoje auto zezłomuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Probuś wyrwany śmierci dosłownie :slon:

-- dodano 2012-01-05 01:34 --
Patryk- pisze:-- oryginalny post 2012-01-04 20:52 --

hehe :) cieszy mnie to ....a najbardziej to że sprzedałaś autko i je odkupiłaś....szczerze ? myślałem że skończy się na " o tak...jak bardzo żałuje sprzedaży autka....na pewno kupie jeszcze probe...." po jakimś czasie za kierownicą corsy bądź czego innego :wink: takich ludzi brakuje :(

-- dodano 2012-01-04 20:55 --

znaczy się takich jak Ty, a nie tych, co napisałem :)
To się bardzo cieszę że Cię miło rozczarowałam :1111_ok:

Hihi , no uwierzcie że od początku naprawdę załowałam sprzedaży i chciałam kupić Probe , ale jak żyć ze świadomością że Probuś na złomie a ja kupuję inne i o nim zapominam :?: Mój Probuś na złomie :?: :evil: O nie , za duzo razem przeszliśmy :mrgreen:

No i chyba druga strona medalu że w nim wiem co mam zrobione , czyli rozrząd , sprzegło , opony zima po dwóch sezonach które osobiście kupilam nowe więc tylko te 3 rzeczy to ok 3 tys wydałam ( nie liczę całej reszty dupereli co zrobiłam przy autku )a kupię coś innego i znowu 3 tys plus zakup auta plus ogólnie niewiadoma co wyskoczy do roboty i w dodatku ciężko o autko bezwypadkowe , z moim mam pewność ze tak jest bo nowy nabywca dlugo nie pojeździł na szczęście i autko stalo na parkingu , jedynie gdzies tylnym zderzakiem przyhaczył bo zderzak w kilku miejscach wyskoczył z zaczepów ale to pikuś :twisted:

A jakby ktoś był ciekawy to zaplacilam 4 tys za parking i 320 zł za holowanie i liczę ze okolo 4 tys jeszcze mam do wsadzenia łącznie z polerką lakieru , praniem tapicerki itp .

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 15:05
autor: resko
Wiesz co nie obraź się ale to co zrobiłaś to jest troszkę dziwaczne,zapłaciłaś tyle kasy za zrujnowane auto #-o napisałaś,że silnik klekocze,jeżeli to np.panewka to masz pozamiatane remont będzie bardzo kosztowny ale może to tylko popychacze klekoczą,wtedy nieco mniej zapłacisz.Moim zdaniem zrobiłaś beznadziejny interes,do tej pory wydałaś już ponad 4000zł a jeżeli okaże się że wał do wymiany i dojdą do tego wszystkie uszczelki itp to może zmieścisz się łącznie w 10000zł.I gdzie tu sens?Za taką kasę to można kupić probe w super stanie a nie rzęcha.Ale to twoje pieniądze i robisz co chcesz.Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 15:46
autor: Basia
To chyba taki trochę sentyment. Jeśli był to jej pierwszy probe - to jak widać trudno jej się było z nim rozstać...
Gdyby mojemu coś się stało - to (zależnie od ilości rzeczy do zrobienia) - chyba wolałabym ratować swój egzemplarz (tak, tak, mimo, że Base 2.0), niż kupić sobie jakiś inny.

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 15:57
autor: Patryk-
Basia pisze:Moim zdaniem zrobiłaś beznadziejny interes,do tej pory wydałaś już ponad 4000zł a jeżeli okaże się że wał do wymiany i dojdą do tego wszystkie uszczelki itp to może zmieścisz się łącznie w 10000zł.I gdzie tu sens?
a jeśli by miała kupić za 4 tysie i po miesiącu wys...ły by się panewki? a tu wie co w nim robiła wczesniej....ale w takich sytuacjach każdy ma inne zdanie :) itp
ParagrafKatowice pisze:najchętniej to ubrałabym się w jakiś strój z latexu i tego właściciela
nie wiem czy to nie był mój Probe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 16:01
autor: Basia
Patryś - no weź się naucz cytować...
Ja tego nie pisałam :P

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 16:49
autor: alwaro
na pewno nie twój probe tylko :mrgreen: na pw wyśle ci koleżanko mój adres :wink:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 18:32
autor: resko
Nikt nie mówi aby kupić auto zaraz za 4000zł ale ona już wywaliła ponad cztery i co najmniej drugie tyle włoży w remont,dodatkowo jak lakier jest beznadziejny a koleżanka pisze,że jest zderzak gdzieś zadrapany to nie wiem czy zwykła polerka wystarczy,więc dojdzie wizyta u lakiernika.Więc gdzie tu sens zakupu takiego samochodu?Ze względu na klekotanie w silniku już bym go nie brał bo wiem czym to śmierdzi w tych silnikach.Ale jak napisałem wyżej to nie moje pieniążki więc niech koleżanka działa z nim jak ma ochotę.

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 18:59
autor: ParagrafKatowice
-- oryginalny post 2012-01-07 18:55 --

Nie wiedzialam ze tylu chętnych na :1111_bicz: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Moze jakaś akcja , za 10 :1111_bicz: 5 zł i wtedy nie dość ze zreanimuje Probusia to i na paliwo będzie hahaha

To moje drugie Probe , pierwsze bylo 2,2 GT :lol:

No myślę że za auto w dobrym stanie ( co i tak jest zawsze wielką niewiadomą i wychodzi po czasie ) koło 7-8 tyś muszę liczyć , różnica 2 tyś jesli w moje będę musiała wsadzic plus minus 5 tys . Więc właściwie za 2 tyś uratowałam Probusia od złomowania - wdzięczność auta BEZCENNA :slon: To nie jego wina ze sprzedałam go w złe ręce :D

Przy okazji wiem coś więcej o stanie technicznym , wcale tak źle nie będzie , zderzaka nie trzeba lakierować - polerka wystarczy i wsadzić na zaczepy , przegub , piasta , zaciski hamulcowe tyl , szyba przednia , rozrusznik naprawiony - szczotki się zastały , prowadnica szyby tez naprawiona , silowniki klapy , uszczelka pod klawiaturą stąd wyciek , silniczek klekotał bo prawie oleju nie bylo - po dolaniu oki , ciepły nawiew tez wrócił po dolaniu płynu do chłodnicy , całe szczęście przejechałam tylko 3 km pod dom z parkingu na 1,5 tys obrotów więc myślę że silnik za bardzo tego nie odczuł , do tego polerka i pranie tapicerki , a no i antena do radia i podswietlenie wnętrza ale to juz elektryk :D

A potem już tylko rozkoszować się jazdą Maluszkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

-- dodano 2012-01-07 18:58 --
resko pisze:Wiesz co nie obraź się ale to co zrobiłaś to jest troszkę dziwaczne,zapłaciłaś tyle kasy za zrujnowane auto #-o napisałaś,że silnik klekocze,jeżeli to np.panewka to masz pozamiatane remont będzie bardzo kosztowny ale może to tylko popychacze klekoczą,wtedy nieco mniej zapłacisz.Moim zdaniem zrobiłaś beznadziejny interes,do tej pory wydałaś już ponad 4000zł a jeżeli okaże się że wał do wymiany i dojdą do tego wszystkie uszczelki itp to może zmieścisz się łącznie w 10000zł.I gdzie tu sens?Za taką kasę to można kupić probe w super stanie a nie rzęcha.Ale to twoje pieniądze i robisz co chcesz.Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Niby tak ale nie sztuka kupić auto w dobrym stanie i je zajechać , sztuka to kupić "zrujnowane auto" i doprowadzić je do świetności , a "miłość" jakkolwiek rozumiana kosztuje , zwłaszcza jeśli chodzi o auto :twisted:

Re: ParagrafKatowice

: 2012-01-07 19:37
autor: CBR
ParagrafKatowice pisze:
Niby tak ale nie sztuka kupić auto w dobrym stanie i je zajechać , sztuka to kupić "zrujnowane auto" i doprowadzić je do świetności , a "miłość" jakkolwiek rozumiana kosztuje , zwłaszcza jeśli chodzi o auto :twisted:
Teraz juz rozumiesz Resko :?: :roll: