Strona 3 z 3

: 2008-02-15 22:57
autor: Janosik_pat
Moze kolorystycznie mi sie nie podoba ale ja bym wszystko dal na czarno, tylko musiał bym być pewien ze to nie zejdzie. Ktoś napisal zeby było w skórze, mysle ze to nie byl by ladny efekt. Jedyne co mi sie widzi to zamiast szarego dac czarny i ladne obicie fotelów skórą. Ja nie lubię czerwonego w wnętrzu, gdy widzę orginalne wykończenie czerwony to już mi sie to nie podoba.
Ja wziolem str8 popryskalem sobie tylnie boczki, ale przed tym wykąpałem w wannie, teraz ladnie się blyszczą ;)

: 2008-02-16 09:25
autor: wargawiesiek
a mi się tak podoba i żyje. Ps plastiki leżały pomalowane już od czasów starego probka, leżały przy lesie, deszcz, śnieg, słońce i jakoś nic się farbie nie stało.

: 2008-02-16 11:51
autor: Dee Jay
Janosik_pat pisze:Moze kolorystycznie mi sie nie podoba ale ja bym wszystko dal na czarno, tylko musiał bym być pewien ze to nie zejdzie. Ktoś napisal zeby było w skórze, mysle ze to nie byl by ladny efekt. Jedyne co mi sie widzi to zamiast szarego dac czarny i ladne obicie fotelów skórą. Ja nie lubię czerwonego w wnętrzu, gdy widzę orginalne wykończenie czerwony to już mi sie to nie podoba.
Ja wziolem str8 popryskalem sobie tylnie boczki, ale przed tym wykąpałem w wannie, teraz ladnie się blyszczą ;)
I pewnie też ładnie pachną :D

: 2008-02-16 12:19
autor: Janosik_pat
No pachnie też ładnie, ale już nie czuć tak mocno.

Wiesiek, ja nie mowie ze brzydko zrobione, własnie ze fajnie tylko ja bym użył czarnego, a teraz zastanawiałem się nad kremowym. Tylko do tego pasowała by jasna skóra ;).

Ja jak pisałem, wykąpałem w wannie, najpierw mydło po ty proszkiem, było strasznie brudne a teraz muszę wykąpać przednie boczki ( różnica odcieni ).

: 2008-02-16 12:25
autor: davidlive
co do mycia to polecam jedną słuszna metode

kładziemy "rzecz " spryskujemy obficie dimerem, czekamy ok 20 min, poszczotkowac wystarczy troszke , potem, myjka temp. na ok 80 C i nie ma plamy która by nie znikła .


p.

: 2008-02-19 18:50
autor: Kędziorek
Wiesiek, skończyłeś już??

: 2008-02-19 18:58
autor: wargawiesiek
już dawno

: 2008-02-19 19:01
autor: Kędziorek
Pokaż jak wygląda w całej okazałości.

: 2008-02-20 15:38
autor: wargawiesiek
przecież są zdjęcia. Kolektor ssący i pokrywa zaworów też już są srebrne. Aby nigdzie nie mogę dostać nowych uszczelek na kolektory ssące a pod wydechowy założona nowa uszczelka z klingerytu zobaczymy jak się będzie sprawowała

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 18:26
autor: TYGRYSEX
Powiedzmy że zakrawa to na tuning :lol:

Plastiki bagażnika wymontowałem , wyrównałem zadrapania , nierówności , odpyliłem , odtłuściłem i ... Chciałem pomalować . Ale jak do tej pory 3 spraye do malowania plastików co najwyżej zakryły wszystko , ale łuszczą się , pękają lub łatwo się ścierają .
Jaka powierzchnia na tych plastikach jest - każdy wie . Niesety już stówka na spraye poszła , choć polecane był przez ludzi , którzy siedzą w temacie spory czas. Za każdym razem musiałem warstwę lakieru zdzierać do czysta ...
Może wy mi odpowiecie , czym można to pomalować ? Szlag mnie trafia jak jeżdżę , bo hałas bez wygłuszenia tyłu ciężko jest wytrzymać + dodam że tłumik nadaje się do wymiany :?

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:03
autor: Dee Jay
A jakich sprayów używałeś? Typowych do plastiku? Podładowałeś wcześniej powierzchnie?
Jak dobrze odtłuścisz powierzchnię użyjesz dobrego podkładu to plastików a na to dasz lakier też typowy do plastiku nie powinno nic pękać ani się łuszczyć. Ja tak malowałem plastiki w żółtku bo 2 były zniszczone i przelakierowałem szare. Podkładu nie pamiętam a lakier to był Motip. Nakładaj cienkimi warstwami i powinno być super

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:20
autor: mlody1921
ale czego tak ja daje na żywice szpachle na to podkład najprostszy i na to zwykły lakier nie do plastiku zwykły a ją jeszcze szpachle natryskowe a jak dajesz podkład to po co potem lakier do plastiku

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:27
autor: TYGRYSEX
Powiedziano mi , że podkładu nie trzeba kłaść . Teraz plastik potraktowany jest papierem ściernym i chciałbym uzyskać gładką powierzchnię , więc może i ten podkład najpierw narzucić ... :? Co do nakładania robię to cienkimi warstwami ( bazgrałem kiedyś grafitti jako pasjonat ) , więc raczej za grubo nie było ...
Najpierw prysnąłem puchą za 20 zł i spękało , więc porwałem się na droższe i kiepsko było nadal ...

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:38
autor: mlody1921
hmmmm ciężka sprawa czyli co poddaje sie plastik i peka to ja radze dać może włókno i na nie szpachle i na to podklad i farba tak kolega robił

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:50
autor: TYGRYSEX
Nie wiem w czym problem . Plastiki nie są elastyczne , a przynajmniej w bagażniku wyginać się nie będą . ze szpachlą itp . nie mam zamiaru się bawić.
Może już za zimno żeby w garażu malować :? Motipa jeszcze nie próbowałem więc zobaczymy . A o podkład zapytam ...

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 19:55
autor: Dee Jay
Podkład jest właśnie po to by lakier lepiej przylegał i nie ścierał się. Nie wierzę w zapewnienia na puszkach że coś można kłaść bezpośrednio na powierzchnie i będzie trzymać się bardzo dobrze. Puszka to jakieś 20zł więc nie dużo.

młody jak kupowałem podkład do plastiku to i taki lakier kupiłem od razu :D Nie znam się aż tak dobrze na lakierach ale normalny też pewnie trzymałby się równie dobrze :wink:

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 20:12
autor: TYGRYSEX
Gdy na wewnętrzną gładką powierzchnię trysnąłem lakieru trzyma elegancko ! Raczej to wina wszędobylskiej chropowatej powierzchni plastików w probku. A teraz jest zdarta papierem i nie wiem , czy nie zrobić jej na gładko drobniutkim ściernym i pomalować , bo nie wiem , czy uzyskam gładką powierzchnię bez tego zabiegu ... :(

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-17 21:32
autor: mlody1921
chyba nie ja myśle ze podklad i lakier

ale to dwie warstwy cieniutkie je poźniej delikatnie spolerować i dopiero lakier ale wszystko nie naraz to musi schnąć

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-18 21:38
autor: S_H_A_D_O_W
Dee pamietasz czym malowalismy boczki w zoltku :mrgreen: fakt nigdy nie doczekaly sie zalzoenia i walaja sie gdzies po garazu, od malowania minelo 2 latka leza sobie posrod innych gratow i nic im sie nie dzieje nie poekaly farba nie zlazi po zarysowaniu nie wychodzi szary kolor z pod nich. Plastiki odtluscic polozyc dobry podklad do plastiku na ta lakier wlasciwy. Musze poszukac jakiego producenta byly to lakiery wiem ze byl to kpl cena ok 90zl

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-18 21:45
autor: TYGRYSEX
Pośród tych gratów znajdź dla mnie daszki USA i resztę pierdół :evil:

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-11-30 17:45
autor: micek
No moje gratulacje. Napewno kosztowało to wiele pracy. Mi osobiście się podoba chociaż ja bym zastosował tylko czerń i czerwony ze zdecydowaną przewagą tego pierwszego.
Jakiego użyłeś materiału i skąd go wziąłeś?
Mi się marzy alcantara w autku.

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2008-12-01 00:58
autor: Dee Jay
To oryginalne czerwone wnętrze pomalowane miejscami na czarno

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2009-08-12 17:08
autor: kelto
robil ktos z was tapicerke na zamowienie - jakie moga byc koszty oprawy foteli i tylniej kanapy?

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2009-08-13 14:49
autor: Dee Jay
Zależy czym i gdzie? U mnie za fotele obszyte skórą biorą max 2tyś. Skaj jest tańczy ale nie warto.

Re: zmiana wnętrza probe 2.2GT

: 2009-08-13 17:11
autor: black_martines
a ja się ostatnio bawiłem ohydnym wnętrzem pewnego escorta... deska poszła do flockowania... za całą deskę i boczki zapłaciliśmy 320 zł.. efekt - rewelacja.... zobaczymy jak będzie po roku ale widziałem już deski spod ręki tego fachowca i są naprawdę ładnie zrobione...