Ford Probe Klub Polska

stu1pak pisze:to znaczy że albo już to komuś nawalało i wstawił mocniejszy bezpiecznik,albo taki miał i dał

Nie mam akurat żadnej 10. Jutro kupię i sprawdzę co się tam dzieje. No ale w dalszym ciągu nie wiem czemu to dziadostwo raz świeci a raz nie. No bo przypuszczam że zamki, pasy i stacyjka to popalone żarówki (sprawdzę jutro) ale to że pociągnięcie za klamkę raz zapala światło a raz nie nie to nie mam zielonego pojęcia czemu tak jest

nic nie kombinuj tylko wymień cpu na nowe ,,pożycz od kogoś na próbę chwila roboty a będziesz wiedział na czym stoisz

i ewentualnie spalisz "komuś" jego CPU - bo i tak może być

skorik pisze:i ewentualnie spalisz "komuś" jego CPU - bo i tak może być

No właśnie. Poza tym to nie mam za bardzo od kogo pożyczyć bo w radomiu mało brobków jeździ a tym bardziej ciężko o jakiegokolwiek klubowicza chętnego do pomocy Ten CPU jest jakiego koloru? Ma ktoś zdjęcie? Bo czytam sobie na forum to jedni piszą że to brązowa kostka inni że czarna a jeszcze inni że siwa więc już mi sie pokręciło. Jak zaglądałem pod spód tam koło bezpieczników to centralnie nad bezpiecznikami był taki czarny moduł który wisiał sobie luźno a na ścianie koło sprzęgła (tak powyżej) w siwym czy białym gnieździe siedział taki właśnie siwy moduł, koło niego czarny i jakieś mniejsze kostki (przekaźniki jakieś chyba). Która kostka to ten CPU? Ewentualnie jutro wyjmę, podjadę do jakiegoś elektronika żeby mi sprawdził czy to wszystko działa.

Zamiast zabierać się za CPU sprawdź jednak lepiej najpierw czujniki w klamkach, przewody, bezpieczniki. CPU raczej jest sprawne..

Czujniki w klamkach też raczej sprawne bo jak zapalają światło to jednocześnie czyli jak ciągnę za lewe drzwi to świeci i tak samo za prawe. A jak nie świeci to bez znaczenia za które drzwi ciągnę i tak nic się nie zapala. To musi być gdzieś w jednym miejscu jakiś obwód który tym steruje i zapala światło, coś tam nie łączy i dla tego się nie zapala. Czasami jednak zaczyna łączyć i wtedy świeci.

Pozostaje jednak drugi problem, mianowicie brak podświetlenia pasów i stacyjki. Czy to wina żarówek czy czegoś innego?

Pewności nie ma, ale jeżeli wstawiony był większy bezpiecznik i przy
jakichś kombinacjach nastąpiło jakieś przepięcie, to i żaróweczki
szlag mógł trafić.

Mówię tylko, że to teoretyczne gdybanie i wcale nie musi być prawdą,
aczkolwiek należy brać taką możliwość pod uwagę.

Więc jutro zrobię tak jak powiedziałem. Kupię bezpieczniki i wstawię taki jaki powinien tam być czyli 10A i sprawdzę reakcję. Jeżeli wszystko będzie ok, bezpiecznik się nie przepali tzn że wina może leżeć po stronie przepalonych żarówek. Chyba najłatwiej się dostać do podświetlenia pasów więc tam zacznę najpierw szukać.

Destroyer pisze: Chyba najłatwiej się dostać do podświetlenia pasów więc tam zacznę najpierw szukać.

Rozumiem, że wiesz, że pod fotelami masz kostki do podświetlenia pasów.
Z reguły są one dwużyłowe (chyba, że masz "elektryczny" fotel),
wtedy kostka pod siedzeniem kierowcy ma cztery piny.
Sprawdź napięcia na poszczególnych żyłach (pinach).
Do żaróweczek w zapięciach pasów idzie (jak się nie mylę) przewód biały z czerwonym paskiem. Kurde nie pamiętam tylko, czy grubszy, czy cieńszy. W każdym bądź razie napięcie dla podświetlenia pasów nie powinno przekraczać kilku volt.

Fotel mam elektryczny. Sprawdzę czy wszystko jest podłączone tak jak powinno. Problem z tym że nie posiadam miernika i będę się musiał kontrolką zwykła bawić i sprawdzać czy jest prąd.

Nie miałem dzisiaj czasu zbytnio żeby grzebać przy probku. Próbowałem dostać się do wewnątrz gniazda pasa żeby zobaczyć czy żarówka nie jest spalona ale to wydaje się nierozbieralne i nie chciałem na siłę tego rozbrajać. O dziwo dzisiaj od rana po pociągnięciu za klamkę zapalają się światełka w środku.

Solennie obiecuję, że zablokuję temat, jeżeli ktoś będzie rozwijał tu kolejny wątek o "dziwnych wtyczkach"!

Sytuacja jest o tyle dobra że, gdy zmieniłem bezpiecznik room z 25A na taki jak powinien być czyli 10A wszystko działa i jak dotychczas a bezpiecznik się nie przepalił. Stawiam że będą to popalone żarówki wewnątrz pasów jak i zamków oraz przy stacyjce. Tyle żeby to potwierdzić muszę się do czegoś dostać a to nie takie proste. Niby do pasów najłatwiej ale to gniazdo jest chyba nierozbieralne. Czy jest tam jakaś wtyczka na wierzchu którą można odłączyć i sprawdzić czy płynie tamtędy prąd? Bo nic nie mogłem znaleźć u siebie (za mało miejsca pod fotelem). A może źle szukam. Stacyjka to tez nie taka prosta rzecz bo żeby się tam dostać, trzeba rozkręcać całą deskę wokół zegarów i wyciągać przełączniki a nie wiem czy też kierownicy nie trzeba zdjąć. Ale co powoduje to że światło w środku raz świeci a raz nie po pociągnięciu za klamkę?

A w pasach chyba są diody a nie żarówki - ze względu na to że są nierozbieralne. Dlatego są diody bo praktycznie się nie przepalają - więc szukaj problemu gdzie indziej.

No właśnie "praktycznie się nie przepalają" to dla czego nie świecą? Może to jednak CPU? Która to jest ta kostka? to wyciągnę, pojadę do elektronika niech mi sprawdzi czy wszędzie jest prąd (czy coś się nie spaliło) i wtedy będę wiedział. Bo trochę nie po drodze jest demontowanie całej deski żeby jedną malutka żaróweczkę wymienić która może okazać się sprawna. Może łatwiej było by najpierw sprawdzić CPU albo ewentualnie zobaczyć czy prąd dostaje się do gniazda pasa. Tylko gdzie jest ta wtyczka i jak ona wygląda?

Przeczytaj uważnie i od dechy do dechy.

Podświetlenie zamków i przełączników przy klamkach

Ewentualnie wpisz sobie w naszą wyszukiwarkę słowo CPU, ogranicz szukanie tylko do I generacji i czytaj wszystko po kolei.

[b]-- oryginalny post 2010-04-19 11:08 --[/b]

Witam - Mam oczywiście mały problem - po usunięciu usterki związanej z tym że nie działały mi wycieraczki zaskoczyła mnie nowa sytuacja a mianowicie przestały mi świecić światełka podświetlające wnętrze i o dziwo na obydwu biegunach gniazd żarówek mam napięcie. Wyjęcie CPU nic nie zmieniło i nic nie przychodzi mi do głowy. Pomocy

[b]-- dodano 2010-04-19 12:59 --[/b]

Wszystko ładnie ale czytając te posty nie znalazłem odpowiedzi - dlaczgo w gnieżdzie żarówki nawet po odpięciu CPU mam z dwóch stron napięcie dopiero po odpięciu bezpiecznika 10 A napięcie spada z jednej strony na 4,3 V a z drugiej 1,9V

Witam.
W moim przypadku pozostawiając kluczyk w pozycji ACC przy owartych drzwiach przestał działać 'brzęczyk'.
Wszystko inne pozostało bez zmian: szyby działają, podświetlenie zegarka, kabiny, itd.
W pozycji ON wszystko jest OK.

Czy to również wina CPU? Bezpieczniki dobre.

Z góry dzięki za pomoc.

a bez kluczyka tez daje sygnal dzwiekowy? nie wiem jak w I gen jest ale w II gen sygnal jest za kazdym razem po otwarciu drzwi na otwartych/zapalonych swiatlach bez wzgledu na to gdzie jest kluczyk

W I gen. gong sygnalizuje zostawienie kluczyka w stacyjce po otwarciu drzwi(pozycja acc), albo idąc odwrotną logiką otwarcie drzwi, gdy kluczyk jest w dowolnej pozycji w stacyjce (poza pozycją lock). O pozostawieniu zapalonych świateł gong z tego co pamiętam nie informuje.

Dzięki za zainteresowanie. Wcześniej w pozycji ACC otwarte drzwi sygnalizowane były 'brzęczykiem'. W pozycji OFF nic nie działało, czyli OK. Obecnie w/w pozycji ACC z nieprawidłowości jakie zauważyłem to brak właśnie sygnalizacji otwartych drzwi. Jak wspomniałem podświetlenie zegarka, sterowanie szybami w ACC działa.
W pozycji ON wszystko działa jak należy: otwarte drzwi brzęczą, itd.

Eli pisze:W I gen. gong sygnalizuje zostawienie kluczyka w stacyjce po otwarciu drzwi(pozycja acc), albo idąc odwrotną logiką otwarcie drzwi, gdy kluczyk jest w dowolnej pozycji w stacyjce (poza pozycją lock).

Dokładnie tak jest (być powinno).

Eli pisze:O pozostawieniu zapalonych świateł gong z tego co pamiętam nie informuje.

Mój informuje.

Gdy mam otwarte drzwi i włączę światła, to brzęczy. Gdy je zgaszę - przestaje (bez kluczyka w stacyjce).

A jakieś pomysły czemu tylko i wyłącznie w pozycji ACC nie ma brzęczenia przy otwartych drzwiach?

Odświeżam temat. Podświetlenie wnętrza mam ,,kompletne'' i wygasza się tak jak powinno aczkolwiek od jakichś dwóch tygodni po otwarciu drzwi podświetlenie wnętrza zapala się z opóźnieniem jakieś 40 sekund po tym fakcie. Wcześniej zapalało się od razu po naciśnięciu klamki.

Pomoże ktoś gdzie jest czujnik otwarcia drzwi ??? Szukałem dzisiaj tam przy zawiasach, ale nic podobnie wyglądającego do takiego czujnika nie zlokalizowałem... I jeszcze ta puszka z cpu od podświetlenia wnętrza...podrzuci ktoś gdzie tego szukać pod maską ?

LukaszV8 pisze:Odświeżam temat. Podświetlenie wnętrza mam ,,kompletne'' i wygasza się tak jak powinno aczkolwiek od jakichś dwóch tygodni po otwarciu drzwi podświetlenie wnętrza zapala się z opóźnieniem jakieś 40 sekund po tym fakcie. Wcześniej zapalało się od razu po naciśnięciu klamki.

Pomoże ktoś gdzie jest czujnik otwarcia drzwi ??? Szukałem dzisiaj tam przy zawiasach, ale nic podobnie wyglądającego do takiego czujnika nie zlokalizowałem... I jeszcze ta puszka z cpu od podświetlenia wnętrza...podrzuci ktoś gdzie tego szukać pod maską ?

Czujnik masz w takim gumowym czarnym "kondomiku" w tylnej części na dole otworu drzwiowego. Jak palcem pogmerasz po tym kondomiku to wyczujesz punkt G - tam będzie Twój czujnik Po zdjęciu kondomika masz czujnik przykręcony jednym wkrętem. W każdym otworze drzwiowym jest taki jeden. Ma jeden kabelek - musi mieć dobra masę.

Co do komputerka CPU - szukaj kremowej skrzyneczki z czarnym wieczkiem pod kokpitem, obok kolumny kierownicy. NA stronie 6 w mojej galerii masz zdjęcia dwóch komputerków CPU.