zmieszalem kiedys dwa plyny do ukladu chlodniczego...no i jeszcze w wakacje mialem nieszczelna chlodnice (cos mi wiatrak otarl) i wsypalem ten preparat wygladalo jak takie wiorka z zelaza....wszystko spoko tylko mam taka brudna wodee i osad mi sie zrobil wszedzie rurki od chlodnicy mam twarde a jak scine to tak jakby mi cos odpadalo od scianek....wymienilem juz na inny plyn ale nadal jest taki syf...
rozmawialem z Raf-em i Probakiem i doradzili mi zebym kupil preparat oczyszcajacy uklad chlodniczy ....i wyplukac kilka razy....ale w sklepie mi odradzili ze starszy silnik itd chlodnice mi przedziurawi itd bo wszystko rozpusci....i nie wiem co zrobic




a tak poza tym..pytanie czy przez to ze tak mam w chlodnicy moze mi autko bardzo kiepsko grzac w srodku???strasznie jest zimno...wrrr

dzieki z gory za odpowiedzi...czekam bo nie wiem co zrobic a musze przed zima
