Strona 1 z 4

Wymiana sprzęgła

: 2007-07-04 09:24
autor: tomek83
Witam mam pytanko jak najszybciej wyminić sprzęgło?? W Probe 2.2?? I czy jest to mozliwe bez wyciągania silnika i jak tak to w jaki sposób. Pozdrawiam

: 2007-07-04 09:36
autor: wargawiesiek
żeby wymienić sprzęgło to trzeba wyjąć skrzynie biegów. A żeby ją wyjąć masz dwie drogi:
1. Wyjąć silnik i dopiero wymieniać co tam chcesz.
2. Wyjąć skrzynie biegów dołem po uprzednim zdemontowaniu "wózka" to te cztery belki pod spodem samochodu tworzące czworokąt pod silnikiem i oczywiście odkręceniu amorów od kielichów. To jest najlepsze wyjście według mnie, bo wtedy bez wyjmowania silnika możemy wyjąć skrzynie biegów i wymienić sprzęgło.

: 2007-07-04 09:47
autor: Maciucha
wargawiesiek pisze: 2. Wyjąć skrzynie biegów dołem po uprzednim zdemontowaniu "wózka" to te cztery belki pod spodem samochodu tworzące czworokąt pod silnikiem.
To żeś wymyślił :D

: 2007-07-04 12:12
autor: tomek83
Ile czasu to może to zając dla kogoś kto nie robił tego?? (mam tu na myśli probe).Pozdr.

: 2007-07-04 13:00
autor: wargawiesiek
to żeś wymyślił
nie wyjmowałeś tak skrzyni biegów? czy chodzi ci o te nazwę, mechanik mi powiedział że to się tak nazywa. A jeśli nigdy tego nie wyjmowałeś to zajmie ci to cały dzień bankowo

: 2007-07-04 13:53
autor: Mr. Cynk
jeśli tego nie robiłeś to się nieźle narobisz.

w jedną osobę i bez odpowiednich narzędzi wróżę ci mękę kilka dni.


ale jak masz talent to zrobisz to w dobę... :D:D:D


a jak nie masz a mieszkasz niedaleko ode mnie to mogę ci to zrobić, oczywiście odpłatnie :D Ale przyjeżdżasz, idziesz na piwo, lody, do kina, trzeźwiejesz i wyjeżdżasz. :D


wymiana sprzęgła obejmować powinna:

Tarczę sprzęgła (uwaga !!! tarcza od GL jest inna niż GT mimo, że pan w sklepie będzie mówił inaczej !!!)
docisk oraz łożysko oporowe.

i nie ma baboli, zmieniamy komplet i HOWGH!

: 2007-07-04 13:55
autor: wargawiesiek
mi za pierwszym razem same rozebranie zajęło cały dzień a gdzie jeszcze do złożenia

: 2007-07-04 17:23
autor: Maciucha
wargawiesiek pisze:
to żeś wymyślił
nie wyjmowałeś tak skrzyni biegów? czy chodzi ci o te nazwę, mechanik mi powiedział że to się tak nazywa. A jeśli nigdy tego nie wyjmowałeś to zajmie ci to cały dzień bankowo
Wyjęcie i włożenie (skrzyni :)) zajmuje mi około 3-4 godzin. Z tym, że ja mam automatyczną skrzynkę. Ale czas powinien być porównywalny. Przy wyciąganiu skrzyni odkręcasz tylko lewą część ławy silnika, czy jakby tam tego nie nazwać. Jak się sprężysz, masz dobry zestaw nasadek, auto na podnośniku to nawet w godzinę skrzynię wywalisz. Wbrew pozorom nie ma aż tak wiele kręcenia. Jedyny problem to w moim przypadku waga skrzyni. Nie wiem ile waży manual, ale mój automat to 70-80kg lekko. I muszę jakąś beczkę podstawiać lub wózek i lawirować podnośnikiem, aby samemu to wyjąć i włożyć z powrotem.

: 2007-07-04 20:14
autor: wargawiesiek
no to manual jest o połowę lżejszy. Ja wyjmowałem skrzynie bez podnośnika to miałem troszke gożej, używałem aby 1 mały lewarek.

: 2007-07-04 22:36
autor: waluś
Ależ proszę bardzo jeśli masz kanał:
http://mx6.greennet.org.pl/service/sprzeglo.html
ja bym się w życiu nie porwał na wyjęcie skrzyni bez kanału przez nadkole hehe. Czołgać sie pod autem ? fuj

: 2007-07-04 23:09
autor: Maciucha
waluś pisze:Ależ proszę bardzo jeśli masz kanał:
http://mx6.greennet.org.pl/service/sprzeglo.html
ja bym się w życiu nie porwał na wyjęcie skrzyni bez kanału przez nadkole hehe. Czołgać sie pod autem ? fuj
Bez kanału to totalna lipa. Najlepszy jest podnośnik dwukolumnowy. Wtedy stosując jakiś wózek lub beczułkę 200l w ogóle nie zmagasz się ze skrzynią. Jeździsz tylko autem góra-dół.

: 2007-07-05 09:43
autor: Mr. Cynk
ja to robię bez kanału na koziołkach. Podnośnik "paleciak" podnosi tonę na 160cm więc bez kłopotu nim proba do góry i na koziołki.

jednak skrzynia ma kilka wrednych śrubek które potrafią napsuć sporo krwi.

no i jak ktos nie ma pojęcia o tym to jeszcze może być jazda z trafieniem wałkiem zdawczym w tarczę sprzęgła.. :) bo to se trzeba wycentrować :) (ma prosto bo mam wałek zdawczy luzem i tylko go sobie przy montażu tarczy osadzam na chwilkę)

: 2007-07-05 11:05
autor: kosmita
Witam
Co tak wszyscy palicie sprzegla ja tez wymieniam sprzeglo tzn znajomy, mowi ze w piatek po poludniu zacznie na sobote juz wyjade zobaczymy jak mu pojdzie nigdy tego nie robil jeszcze w probie :)

: 2007-07-07 08:27
autor: Drzymek
Mnie to czeka w najbliższym czasie (jak mi puszczą przesyłkę z cła).
Robię to z moim bardzo dobrym mechanikiem. Ale i tak boję się że coś się zwali albo że np. linka od prędkościomierza się ukręci przy wejściu do skrzynii :(

ech... Cynki, gdybyś mieszkał bliżej... :roll:

: 2007-07-07 09:31
autor: Pelot
Drzymek pisze: albo że np. linka od prędkościomierza się ukręci przy wejściu do skrzynii :(

:
jak się może linka ukręcić :lol:

: 2007-07-07 11:47
autor: Drzymek
Pelot dobrze wiesz o co chodzi. Ale jak nie wiesz, to chodzi o ślimak, a konkretnie żeby go nie zje**ć.

: 2007-07-07 17:32
autor: waluś
To go nie podważaj tylko rychami obrotowymi wyciągaj do góry :P

: 2008-08-29 23:47
autor: ***Jacyn***
witam

podepnę się pod ten temat żeby nie tworzyć nowego.
Mam problem, mianowicie muszę kupić szybko TARCZE sprzęgłową, łożysko oporowe i pompkę sprzęgła, z pompką i łożyskiem nie ma w sumie problemu (jeżeli chodzi o cenę) ale ceny tarczy mnie przerażają a muszę ją mieć najlepiej na wczoraj ale do poniedziałku wytrzymam.

Możecie mi powiedzieć czy od mazdy będzie na pewno pasować i dokładnie od jakiej bo za oryginalną do probe podobno super firmy w sklepie gościu powiedział 1400 zł ;/ masakra. co prawda byłem na razie tylko w jednym sklepie ale aż boję się iść dalej. Ratujcie.

Z góry dzięki za pomoc :)

Pozdrawiam

: 2008-08-29 23:52
autor: marcpol
Jak wyciągnąć łożysko oporowe z wału? Jakie mogą być skutki jazdy ze zużytym łożyskiem?

: 2008-08-30 00:11
autor: Prezes26
***Jacyn*** pisze:witam

podepnę się pod ten temat żeby nie tworzyć nowego.
Mam problem, mianowicie muszę kupić szybko TARCZE sprzęgłową, łożysko oporowe i pompkę sprzęgła, z pompką i łożyskiem nie ma w sumie problemu (jeżeli chodzi o cenę) ale ceny tarczy mnie przerażają a muszę ją mieć najlepiej na wczoraj ale do poniedziałku wytrzymam.

Możecie mi powiedzieć czy od mazdy będzie na pewno pasować i dokładnie od jakiej bo za oryginalną do probe podobno super firmy w sklepie gościu powiedział 1400 zł ;/ masakra. co prawda byłem na razie tylko w jednym sklepie ale aż boję się iść dalej. Ratujcie.

Z góry dzięki za pomoc :)

Pozdrawiam
W FAQ masz caly temat o sprzegle do I generacji,najlepiej bierz tarcze firmy NKK dobra cena w stosunku do jakosci,mialem taka w poprzednim aucie

: 2008-08-30 10:26
autor: Bogdan9999
Prezes26 pisze: W FAQ masz caly temat o sprzegle do I generacji,najlepiej bierz tarcze firmy NKK dobra cena w stosunku do jakosci,mialem taka w poprzednim aucie
Bo NKK to najwyższa półka moim zdaniem. :wink:

: 2008-08-30 13:08
autor: pytlar
Jacyn, jak potrzebujesz pilnie tarcze to daj ja do regeneracji:] zakladaja nowe okladziny i ewentualnie sprezyny jak potrzeba. Koszt takiego interesu to 70zl niedaleko mnie. Mi zrobili nawet od reki ;)

: 2008-08-30 23:11
autor: ***Jacyn***
dziś w końcu znalazłem wszystko co mi trzeba po trochę niższej cenie ale i tak trochę będzie mnie naprawa kosztować: tarcza sprzęgła 350 zł, pompka 270 zł, łożysko oporowe 106 zł i jakieś łożysko, które na wale siedzi 50 zł, oprócz tego płyn do skrzyni koło 3 litrów ale kupie we wtorek jak odbiorę części.

I tu moje kolejne pytanko: oddałem samochód do mechanika, wyjął skrzynie, przejrzał cały silnik i ogólnie obadał samochód, we wtorek dostane części i mi je zamontuje. Ile powinien wziąć za robotę ? Jak powiedział zrobi mi to po sąsiedzku za ... :) ale najpierw chciałbym usłyszeć ile to powinno kosztować.

Dzięki za pomoc :)

: 2008-08-30 23:17
autor: Prezes26
Ja zaplacilem 300zl u znajomego mechanika,u innego tez gdzies tyle by wyszlo,jezeli to twoj sasiad to mysle ze nie wezmie wiecej niz 200zl

: 2008-08-30 23:23
autor: ***Jacyn***
dokładnie tak jak piszesz, mówił mi, że bierze koło 300 za takie rzeczy ale ode mnie weźmie max 200 zł. Czyli cała naprawa kosztuje mnie koło 1000 zł a w sumie nic poważnego się nie stało tylko, że zaczynało szarpać i chciałem żeby zajrzał i zobaczył co się dzieję. :)