Strona 1 z 1

Problem z amortyzatorem. :(

: 2007-11-18 22:56
autor: kroj154
Cześć.Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.Nie znalazłem odpowiedzi w innych tematach wiec tworze nowy.Mam następujący problem...mianowicie stało się coś z tylnym lewym amortyzatorem.Przyjechałem wieczorem,zaparkowałem jak zwykle i poszedłem spać.Rano podczas jazdy do szkoły działo się coś strasznego.Auto podskakiwało na najmniejszej dziurze, w ogóle nie trzymało się drogi.Zaparkowałem i próbowałem "zahuśtać" autem i z jednej strony zachowywało się super, a z drugiej (lewej) było strasznie twarde.Wątpię żeby był to amortyzator ponieważ stało się to z dnia na dzień.Miałem już kiedyś taki problem ale po zgaszeniu auta wszystko wróciło do normy.Teraz ciągnie się już kilka dni.Czy może to być coś z komputerem albo jakimś przekaźnikiem,chodzi tylko o tylny lewy amor.Dodam ze mam probe gt z regulowanym zawieszeniem z 91r.I tak przy okazji zapytam...czy można przełączać zawieszenie podczas jazdy ?? czy tylko podczas postoju. Proszę o pomoc :(

: 2007-11-19 00:23
autor: davidlive
Na początek sprawdź , czy nie masz czasem plamy oleju pod amorkiem , potem zajmij się tym czy amorek w ogóle reaguje na zmiane ustawień zawieszenia , jeśli tylko ok nie działa to sprawdz styki ( cztero pinowa kostka pod rolką pasów).

a jesli i to nie pomoże to po prostu na kanał i pooglądaj wszystko dokładnie albo zawitaj u mechaniora.


Jak bys potrzebował amorka to mam na zbyciu :wink: :wink:

p.

: 2007-11-19 01:37
autor: edi_pg
davidlive pisze:Na początek sprawdź , czy nie masz czasem plamy oleju pod amorkiem , potem zajmij się tym czy amorek w ogóle reaguje na zmiane ustawień zawieszenia , jeśli tylko ok nie działa to sprawdz styki ( cztero pinowa kostka pod rolką pasów).

a jesli i to nie pomoże to po prostu na kanał i pooglądaj wszystko dokładnie albo zawitaj u mechaniora.


Jak bys potrzebował amorka to mam na zbyciu :wink: :wink:

p.
Podobno amorek jest twardy więc raczej nie jest wylany.
Może to coś innego? A może jakiś syfiasty olej jest w nim i przy niskiej temperaturze zamarza?(to by było dziwne, ale co to moze byc innego?)

: 2007-11-19 17:48
autor: radek1
Bankowo syfiasty zwarzony olej zamarzł ci w tym amorku też miałem taką sytuację w moich starych amorach.

: 2007-11-20 08:58
autor: Mr. Cynk
Dobra,

Odpowiem Ci Radek, bo zaraz będziesz diaksem kroił tego amorka... :):):)

Zatem punkt pierwszy:

szukasz sobie cichego kąta, kolegi i robicie tak -> kolega wsiada za kierownicę, nic nie rusza, drzwi zamknięta i pasy zapięte. zapłon włączony nadmuchy i radio off. ty rozkładasz sobie tylni fotel i sie parkujesz z tyłu.
Kolega zmienia położenia soft-normal-sport a ty nasłuchujesz przy każdym amorku czy jest reakcja i czy reakcja jest podobna (musi być pizdnięcie silnika krokowego)

przy ustawieniu soft amorki bedzie można najłatwiej rozhuśtać a przy ustawieniu sport najtrudniej. sprawdz czy na każdym z tych ustawień jest podobnie z każdej strony.

do tego sprawdż sobie dla porównania przód.

zawieszenie możesz sobie zmieniać dowolnie bo ono i tak nie traktuje tych ustawień dosłownie... ":) podczas jazdy koputer sam decyduje jak ci zawieszenie ustawi i na przykład po przekroczeniu 90-tki komputer utwardzi ci zawieszenie o poziom w górę (nawet jeśli masz już sport to komputer ma więcej ustawień niż ty w klawiszu) jeśli zadziała ABS to komp momentalnie ci przestawia zawiechę w pozycję maksymalnego utwardzenia... niezależnie od twojego ustawienia zawieszenia.

w probe tylko jednej rzeczy nie wolno włączać podczas jazdy..... wstecznego :)


jeśli masz skopane sterowanie będzie nierówno zawieszenie działać, komp od sterowania jest pod fotelem pasażera, sprawdź czy nie masz tam wody (to kiedyś u kogoś popaprało komputer, chyba u Duke'a) potem posprawdzaj kostkę i przełącznik koo ręcznego a potem to serwisówka i PIN POINT TEST. :)