Ford Probe Klub Polska

więc tak , w silniku (nie moim ale tez probek 2.2gt ) padła uszczelka , i w oleju jest płyn czyli powszechnie nazywane mleczko.

pytanko jest takie co zrobic ( aby silnika nie rozbierać) aby wyczyścić silnik z tego ścierwa .

p.

Najlepiej jest zlać olej A tak na poważnie to jest taki środek co dolewa się do oleju, chwilę pochodzi i zlać. Chyba nie ma innej opcji.

no miałem propozycje aby sprężarka pod cisnieniem walić tam benzyne ale sam nie wiem .

p.

No nie wiem czy to mądry pomysł z tą beną. Jaki silnik jest już dobry, to wlejcie tego czyściciela, niech trochę pochodzi-zlejcie-wlej jakiś tani olej- niech pojeździ na nim spokojnie jakieś 100km- zlej- wlej dobry olej. Ja bym tak zrobił.

100 km na plynie do czyszczenia !!! a skąd wiadome jak to się zachowa , czy to czasem nie robi z oleju jak to napisał squad "sików" mysle (trza poczytaj na etykietce) ze kilak (ok 20) min na wystarczy.

p.

David

Czytaj ze zrozumieniem.

No nie wiem czy to mądry pomysł z tą beną. Jaki silnik jest już dobry, to wlejcie tego czyściciela, niech trochę pochodzi-zlejcie-wlej jakiś tani olej- niech pojeździ na nim spokojnie jakieś 100km- zlej- wlej dobry olej. Ja bym tak zrobił.

ufff no juz sie przestraszyłem że pan wilczek takie głupoty gada

p.

No to jest metoda dla normalnego użytkownika Pozdrawiam

juz nie istotne okazało się że autko trzyma cinienie : 4,4 ,7 ,6 więc poszły pierścienie , szkoda fatygi

a moze nie pierscienie tylko uszczelka pod glowica ?

a tak w ogole to super nazwales temat... myslalem, ze niegrzecznie sie bawiles przy autku

no panowie wczoraj shadow wjechał autkiem do garażu gdzie mieliśmy go rozbierać , powoli robimy demolke , sylwek wzioł się za turbo zdioł kole . ssacy patrzymy a tam na 2 garze (jak stoisz przed autkiem to 2 od lewej) wystaje sobie ładnie korbowód

no czegoś takiego to jeszcze w tym silnku nie widziałem ani nigdy nie slyszałem żeby w F2 czy FE3 przekręciło panewkę, dziura na prawde kąkretna , fotki jutro wrzuce bo juz mi się dzis nie chce .

p.

No to teraz wiadomo skąd "mleczko" w silniku,cyt. "dziura na prawde kąkretna" tłumaczy wszystko Chyba jednak bawiłeś się niegrzecznie przy autku

Żałuję że nie zrobiłem zdjęć jak urwał się korbowod w silniku V8 16.2 litra ( z kombajnu) to dopiero był widok mogłem rękę włożyć w blok silnika

ja miałem na własnej skórze tak dokładnie na własnym silniku przez brata, korbowód rozsypał sie w mak i została dziura w bloku wielkosci monety 5 złotowej ale to juz historia

Witaj Dawid
Tak to niestety na bank uszczelka pod głowicą.
A nie widziałeś wcześniej że olej był dziwnego koloru albo że Ci ubywało płynu chłodniczego a przybywało oleju ???? Jak Ci korbowód wyszedł to już po ptokach. Ale gdybyś wcześniej wymienił uszczelkę wszystko było by OK. Współczuje, i powodzenia w uzdrowieniu probka

Podłączam sie. Mam podobny problem. II generacja. Płyn przedostaje sie do silnika i przybywa mi oleju, a płynu ubywa. Na korku od wlewu osadza sie to "mleczko" Wymiana uszczelek załatwi sprawe? Co radzicie z tym robic??

Najczęstszym powodem dostawania sie wody do oleju jest własnie uszczelka, podjedz do mechanika niech sprawdzi czy to ona jest uszkodzona.

p.

Gorzej jak głowica pękła, ale obstawiam uszczelkę.

mysle że gdyby głowica pekła to sptracił by sporo mocy, no i kompresja by spadła .

jedno z drugim powiązane, nie mam innej mozliwości jak podjechac do mechaniora niech luknie

żeby mechanik mógł to sprawdzić musi rozbierac silnik? czy jest na to inny sposób?

Nie, ale na 99% będzie to uszczelka.

A na czym będzie polegało to sprawdzenie przez mechanika? duzo czasu mu to zajmie? Jaki moze byc koszt wymiany takiej uszczelki? Jaka ma być ta uszczelka? A i czym grozi jazda na takim oleju z płynem? Nie zebym chciał na tym jeździć