Ford Probe Klub Polska

Mianowicie sprawdzalem szczelnosc azotem i okazalo sie ze bardzo dmucha gazem gdzies kolo rozrzadu -diagnoza mechanika-sprezarka nie do konca jestem pewien byc moze ktos z was mial ten problemik

U jakiego mechanika to sprawdzałeś Jedź do porządnego zakładu zajmującego się klimatyzacjami i poproś o dokładniejszą diagnozę.
Określenie, że gdzieś dmucha jest bardzo nieprecyzyjne. Często puszczają oringi na połączeniach.

wielkie dzieki zrobie tak spac nie moge bo tak pieknie chulala

spotkałem sie z przydatkiem ze wężyk był gdzies pęknięty i nie wiedzieli gdzie wiec ten od klimy wlał jakis gaz barwiącego albo cos z barwnikiem i od razu zlokalizowali pęknięcie

totmes (gonciu) pisze:spotkałem sie z przydatkiem ze wężyk był gdzies pęknięty i nie wiedzieli gdzie wiec ten od klimy wlał jakis gaz barwiącego albo cos z barwnikiem i od razu zlokalizowali pęknięcie

Siem!
To się nazywa popularnie kontrast czy jakos tak i jest koloru takiego jaskrawego zielonego i ładują to w obieg klimy i nieszczelności sprawdza się pod lampą uv i wtedy widać gdzie są nieszczelności etc.
Pzdr.

dzieki wielkie za rady na razie nie mam czasu zagladnac do mechaniora ale jak ja naprawie wklepie tu co i jak bylo nie tak pozdrawiam>>>

To się nazywa popularnie kontrast

Fluorescent


narayan poczytaj troche o klimie na forum to bedziesz wiedzial co i jak zrobic by nie zostac nabitym w butelke a miec dobrze nabita klime .

wingerman pisze:

To się nazywa popularnie kontrast

Fluorescent

Polemizowałbym No to lecimy przykładowo gdzie google znajdzie nam "kontrast do klimy" np.

http://moto.allegro.pl/item209897452_ba ... 50ml_.html

http://www.simp-automex.pl/index.php?op ... &Itemid=38

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=213613175

Ale zgodzę się z tym,że nazwa "fluoroscent" oraz "kontrast fluoroscencyjny" również jest używany

Ja akurat spotykałem się z nazwą po prostu "kontrast" ,tak to fachowcy,od klimy nazywali ,z którymi akurat miałem kontakt..

Pzdr.

a ja mam problemy ze swoja klimą, działa jak chce, zazwyczaj po długim nie właczaniu działa pochodzi troche i przestaje za jakies 10/20min ponownie działa, czasami jest tak ze na wolnych obrotach działa bardzo długo- jak jade wolno tak do 3tys obr a jak troche cisne to przestaje i czasami dosc długo nie działa:-( jakies nawet 30min, tak mam np na trasie jak jade, sprawdziłem chyba wszystko elektryke,czujniki, pozostaje kwestia spręzarki i czynnika, czy moze to byc od małej ilosci tego gazu?? czy jakby było go mało to takie objawy by były? czy moze w ogóle by sie nie załączała?

z tego co piszesz to są objawy niskiego stanu czynnika, sprężarka bedzie się załączała i wyłączała w takiej sytuacji, pojedź do najbliższego serwisu od klimatyzacji, koszt dobicia i od razu oczyszczenia twojego czynnika nie jest duży, w zależności od ilości dobitego czynnika nie powinien przekroczyć 100 PLn (przynajmniej na moim terenia) a jaka radość z działającej klimy
pzdr.

lepiej zmień od razu cały czynnik wraz z olejem. Na pewno będzie to zdrowsze dla sprężarki. Dochodzę do wniosku, że samo dobijanie jest tylko substytutem, bo potem zaczynają się problemy z instalacją jak olej jest przepracowany lub co gorsza go w ogóle nie ma. Różnica w cenie nie powinna być większa jak 50zł.

Przy czym tam gdzie ja byłem, raz , że sprawdzają stan, dwa, jak potrzeba dobijają oraz sprawdzają czy jest olej etc. full i taki koszt. Kwestia warsztatu. jak nie miałem czynnika w ogóle, bo zmieniałem sprężarkę to uruchomienie układu na gotowo 160 pln.

byłem u sasiada który własnie naprawia klime, rok temu zrobił i exstra działała, po zimie juz problemy, teraz byłem zeby uzupełnic ale powiedział ze to nie od czynnika a dwa ze go nie ma, a to jedyny gościu w miescie który miał r13,
powiedział ze to gdzies czujnik/elektryka, sprawdził ze chłodnica za bardzo sie nagrzewa a wentylator sie nie włącza (a powinien) powiedział prawdopodobnie ze to wina czujnika na chłodnicy, i teraz pytanko jek go sprawdzic? kiedy powinien miec przejscie a kiedy nie?a czy moze ktos ma taki czujnik?:-)

totmes (gonciu) pisze:byłem u sasiada który własnie naprawia klime, rok temu zrobił i exstra działała, po zimie juz problemy, teraz byłem zeby uzupełnic ale powiedział ze to nie od czynnika a dwa ze go nie ma, a to jedyny gościu w miescie który miał r13,
powiedział ze to gdzies czujnik/elektryka, sprawdził ze chłodnica za bardzo sie nagrzewa a wentylator sie nie włącza (a powinien) powiedział prawdopodobnie ze to wina czujnika na chłodnicy, i teraz pytanko jek go sprawdzic? kiedy powinien miec przejscie a kiedy nie?a czy moze ktos ma taki czujnik?:-)

R13 ???
Już w końcu nie wiem - R12 , R102 , czy "R13" to ten oryginalny czynnik (ten najbardziej trujący i szkodliwy dla/wg ekologicznych norm europejskich czyli ten właściwy ) .
Pytanie stąd , bo mimo tego , że pewnie jest w jest serwisówce to nie mogę jej obecnie wgrać (jakiś konflikt ? w PCcie) a niebawem będę uzupełniał .
Tomek

W Probach II jest już ekologiczny czynnik nie R13 a R134a bodajże, R13 był w instalacjach jedynek stosowany przynajmniej w mojej jedynce wyprodukowanej w 1989.

Może źle spamiętałem ale chyba czytałem na forum , że R134 nie sprawuje się najlepiej w dwójkach ...

U mnie pracuje bardzo dobrze, bezproblemowo klima chodzi i chłodzi

koledzy sorki mój błąd chodzi o R12 , nie wiem skąd mi przyszło do głowy r13,

tz da rade zmienic z r12 na ten nowszy? co trzeba wymienic?

tz da rade zmienic z r12 na ten nowszy? co trzeba wymienic?

Jestes z nami prawie dwa lata, najwyzszy czas samemu poszukac bo byo juz to szeroko opisane.

Wszelkie posty w tym temacie dot. wymiany czynnika, badz innych uznanych przeze mnie za OT, OT-Light bede kasowal.

totmes (gonciu) pisze:koledzy sorki mój błąd chodzi o R12 , nie wiem skąd mi przyszło do głowy r13,

tz da rade zmienic z r12 na ten nowszy? co trzeba wymienic?

[ciach...]


Często też powodem,iż klima jest nieszczelna są właśnie oringi oraz nieszczelności na wężach i korozja na rurkach - w szczególności przy samym skraplaczu oraz sam skraplacz.
Dobrze zawsze zrobić próbę szczelnościową przed nabiciem klimy jeśli są podejrzenia odnośnie nieszczelności właśnie kontrastem widzianym w promieniach uv - nie ma opcji,żeby w wyniku nieszczelności jakichkolwiek nie było tego widać.


Pozdr.
c ya..

wingerman pisze:[ciach...]

To by było na tyle Ale myśle,że wingerman to luzak
c ya..

2Ya pisze:

totmes (gonciu) pisze:koledzy sorki mój błąd chodzi o R12 , nie wiem skąd mi przyszło do głowy r13,

tz da rade zmienic z r12 na ten nowszy? co trzeba wymienic?

[ciach...]


Często też powodem,iż klima jest nieszczelna są właśnie oringi oraz nieszczelności na wężach i korozja na rurkach - w szczególności przy samym skraplaczu oraz sam skraplacz.
Dobrze zawsze zrobić próbę szczelnościową przed nabiciem klimy jeśli są podejrzenia odnośnie nieszczelności właśnie kontrastem widzianym w promieniach uv - nie ma opcji,żeby w wyniku nieszczelności jakichkolwiek nie było tego widać.


Pozdr.
c ya..

Z tego co mi sie wydaje to o korozji nie ma mowy poniewaz wszystkie rurki sa aluminiowe. Sprawdzie czy wasze rurki nie sa luzne, gdzies pod wplywem drgan nie ocieraja sie - bo to jest najczestsza przyczyna dziurek nieszczelnosci itp. Co do czynnika to freon R12 byl w jedynkach i poczatkowo w II z konca 1992 roku i w niektorych 1993. Od 1994 roku jest R134a ktorego nie mozna zmienic na inny czynnik chlodzacy. Pzdr.

roofio pisze: Z tego co mi sie wydaje to o korozji nie ma mowy poniewaz wszystkie rurki sa aluminiowe.

Nie chce się wymądrzać ani nic ale aluminium jak najbardziej ulega korozji Może reakcyjny przebieg chemiczny jest inny niż stali ale mamy do czynienia również z utlenianiem metalu..
Jeżeli ktoś uważa,iż tak nie jest chętnie podyskutuje (jak dojdę do siebie )

Pzdr & c ya..

Dzisiaj zauważyłem że jedna ze śrub która wkręca wężyk do czarnej puszki (puszka znajduje się z lewej strony, przy samej szybie, wężyk ten z tyłu puszki po lewej stronie - patrząc z przodu auta) jest pokryta mazią jakby olejem, zauwazyłem jakby coś tam przesiąkało na zewnątrz i spadało na dół. Wygląda jak olej. Nie znam się na klimach. Mógłbym to odkręcić i założyć jakąś uszczelke ale nie wiem czy przypadkiem gaz mi nie ucieknie. Klima chłodzi normalnie nie zauważyłem spadku mocy no może ciut po tej zimie, ale nie mocno. Co o tym myślicie?

Chodzi ci chyba o osuszacz, jedź do serwisu zajmujacego sie klima i niech sprawdza ci szczelnosc. Sam nic nie rob bo jak odkrecisz przewod to roszczelnisz klime calkoicie.