Ford Probe Klub Polska

Witam forumowiczów

Tak jak w tytule wątku, ostatnimi czasy z Proba zaczeło podejrzanie zalatywać benzyną ale jeździł normalnie, jeździłem tak przez jakiś miesiąc. Aż tu nagle po tym jak mu troche przycisnąłem i sie zagrzał to objawy jakby sie zalewał, spadek mocy, nie chce wchodzić na obroty, nie pracuje na dwa cylindry i pokaźny wyciek paliwa najprawdopodobniej z okolic przepustnicy ale nie jestem pewien. Paliwo zaczyna wyciekać jedynie gdy Ford troche pochodzi i sie zagrzeje. Kupiłem nowe świece i przewody NGK, wymieniłem ale to nie pomogło Nie wiem co mu sie stało. Auto zaprowadziłem do mechanika ale jak narazie sam nie wie co jest grane dlatego proszę o pomoc Was, może ktoś miał podobny problem. Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.

-- oryginalny post 2010.09.15 11:19 --

[r]Ja znalazłem, że może zalewać przy walniętym czujniku ..., to i Ty sobie poradzisz.

Zapraszam tu: Kilka porad dla nowego użytkownika ![/r]

-- dodano 2010.09.15 20:45 --

KaiCZ pisze:Spoko kolego ale akurat ten czujnik u mnie jest ok, przeglądałem posty odnośnie czujnika temperatury wody, nic tam nie było odnośnie wycieków paliwa i mechanik to sprawdził i nie wiem dlaczego zamknąłeś tego posta skoro ktoś mógłby mi może coś tutaj doradzić....

[r]Spoko - sprawdzałem tylko, czy mi działa kłódka.
Już otwieram.[/r]

Podobno jakieś przewody powodowały zwarcie przez co paliwo było przez cały czas podawane w nadmiarze, stąd cylindry przestawały pracować bo się zalewały i następowały wycieki paliwa. Po przejechaniu 20 kilometrów spalił (a raczej wylał) 5 litrów benzyny Jutro dowiem się konkretnie co to za kabelki i ewentualnie znajomy elektryk wyczai o który czujnik chodzi... Mam samochód od niedawna i jeszcze nie rozpracowałem go za bardzo, a przyznam że ten silniczek i jego elektryka to `czarna magia` Sorki ludzie że nie zapoznałem się z regulaminem forum i na szybko wyjechałem z wątkiem ale działałem w akcie desperacji, a forum przeglądałem już od dłuższego czasu...