Strona 1 z 1

katalizator

: 2003-02-13 17:37
autor: probasek
witam wszystkich chcem sie dowiedziec co ile powinno sie zmienic katalizator w probasku rok 93 USA. za informacje dziekuje z góry :D

: 2003-02-14 02:36
autor: Karol
Chyba dopuki dziura nie wyrdzewieje, :wink:
w moim '94 GT bylo wymieniane przy okolo 85 000 milach.
Mam teraz 137 000 i wszystko gra. Jak zmieniasz katalizator to oplaca sie dac troche szersza rure (+10 KM) :D
Orginalny wydech jest troche waski jak na V6.

: 2003-02-14 15:20
autor: Gość
A ja tam wyp........(ściągnełem) katalizator ,niewiem co na to zieloni ale raczej mnie to nieinteresuje szczególnie jak jadę za jakimś ciężarowym trupem,zakładam tylko na przeglądy :twisted:

: 2003-02-15 15:26
autor: Gość
A w 2,5 jest katalizator okrągły czy elipsa? Bo u mnie są dwie okrągłe rury, jedna wspawana w układ a druga tam gdzie powinien byc katalizator, wyglada to jak strumienica???

: 2003-02-15 19:12
autor: Gość
Orginalny katalizator jest w kształcie elipsy,chyba cie ktoś go pozbawił,ale to powinno wykazać na przeglądzie :twisted:katalizator powinien wytrzymać jakieś 180 tyś :!:

: 2004-03-26 00:14
autor: mikolaj
tak wracając do katalizatorów... troszkę późno ale może ktoś na przyszłość skorzysta!
to jest tak że rozmawiałem z paroma osobami na ten temacik i ...
katalizator traci swoje właściwoślci po 30 000 km. nasz samochodzik staje się wtedy coraz to słabszy!
jak temu zaradzić?
sprawa jest prosta! wyciągamy go, jak się nie da to wycinamy (tak żeby wspawać minimagiem) bierzemy jakiś duży przecinak i w miarę ciężki młotek... troszkę zabawy, ale my sobue wstawiamy katalizator i nikt się nie czepia!
pozdrawiam

: 2004-03-26 00:57
autor: strober
Ja wymienil katal po 78.000 mil_był tak zapchany że hej,dramat,nie bylo widać świata z drugiej jego strony-a powinna w środku być widoczna siateczka w kształcie plastra miodu,a przynajmiej a przez nią panorama nas otaczająca!Zalożyłem za 500 zł polski katal (uniwersalny od 2.0 litra do 3.0)więc nie ma dużych strat!Z zapchanym nie chciał się zbierac wogóle!A między tym polskim a strumienicą ktora miałem w między czasie nie ma żadnej różnicy :!:

: 2004-03-26 01:01
autor: mikolaj
ja tam i tak wychodze z zalozenia że nic nie zastąpi młotka! ale 500 zl to stosunkowo i tak nie dużo jak za katalizator!
p.s. ciekawostka
ten "plaster miodu" po teoretycznym jego rozłożeniu ma powierzchnię ok 3 boisk piłkarskich

: 2004-03-26 01:06
autor: strober
Wole teraz dać pięc stów niż żeby mi bagnet pomiarowy w rure wkładali(pedały) i za "brzydkie" spaliny dali 200zł!Szkoda nerwów i o środowisko trzeba dbać!

: 2004-03-26 01:09
autor: mikolaj
tu się z Toba zgodzę ale tak z doświadczenia powiem, że raz przeszedłem przez bagnecik ... nie pytajcie jak, bo pojęcia nie mam... ale nic mi nie wykazało! moje doświadczenie nie dotyczyło co prawda proboszcza lecz kadeta, ale wywnioskowałem że albo ja mam fuksa albo smerfy aparaturę rozregulowaną bardziej niż mój samochód :-)

: 2008-04-08 23:37
autor: sllawo
Dobra a jest jakis sposób na wyczyszczenie katalizatora nie wiem garnek z woda czy coś?

: 2008-04-08 23:58
autor: Flyke
możesz wymienić kata na nowego,wyciąć cala puszkę i wspawać coś zamiast,albo wyciąć kata,wydłubać zawartość i wspawać pusta puchę

: 2008-04-09 02:55
autor: 2Ya
sllawo pisze:Dobra a jest jakis sposób na wyczyszczenie katalizatora nie wiem garnek z woda czy coś?
to jest jedna z częśći układu wydechowego,która się zużywa i nie podlega czyszczeniom ani innym zabiegom przywracania do pierwotnego działania,bo się po prostu nie da,a tym bardziej wodą :twisted: :wink:

przydatne linki:

http://www.jdkulej.pl/poradnik_ukladwydechowy.php

http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... atory.html

Pzdr. & c ya..

Re: katalizator

: 2016-07-04 20:20
autor: Pitul27
Siemanko, odświeżam temat bo po przeczytaniu calości dalej nie wiem co wybrać aby fordzik zyskał troche mocy I lepsze be zmienie, rozchodzi sie o to co wybrać: czy kupić sportowy katalizator jakiejś dobrej firmy, czy może wybrać strumiennice, czy wstawić zwykła rure???


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk