Strona 1 z 1

Dziwne problem z awaryjnymi...

: 2012-06-03 22:45
autor: Saperr
Po dlugich zmaganiach, aby odpalić Probka, który nie miał iskry (nie nie, Probe nie jest awaryjny- to wlasciciel czasami ma przebicia prądu) udalo się- ale nie bede sie rozczulał, co czulem kiedy dowiedzialem sie ze moge nim spokojnie odjechac na kolach, bo tego i tak nie opisze. Do rzeczy- tego samego dnia zorientowalem się, ze bez powodu zapalają się kontrolki awaryjnych, co jakies 10 sekund i swiecą przez jakies 5 sekund (swiecac stale, nie mrugają, tak jak to robimy przyciskiem po ich wlączeniu) Wychodze z auta: swiecą się tak, jak pokazują kontrolki na desce. Postanowilem wlaczyc normalnie awaryjne- dzialają wszystko hula, ale do czasu kiedy nie zaczną swiecic stale, przestają i znow mrugają jak nalezy. Dodam ze dzieje się tak tylko na wlączonym zaplonie, po wylaczeniu wszystko jest ok.

Ta dziwna rzecz przytrafila mi się po odebraniu z naprawy, wczesniej nigdy tego nie bylo. Co bylo naprawiane? Mechanik powiedzial, ze po moim zabiegu ( co to za zabieg, przeczytacie w temacie "brak iskry") popalily się sciezki w komputerze- tak czy owak owy sterownik naprawił, dal wiekszy moduł, od nowa zrobil cala elektryke (teraz nawet na moim zwichrowanym, zdziadziałym akumulatorze kręci jak wściekły) a tu takie cos. Zeby to byl jakis blad komputera to pierwsze widze, takiego czegos nie przewidzieli chyba nawet konstruktorzy Mazdy. Moze to od tej calej "naprawy" komputera tak sie pochrzaniło?

Re: Dziwne problem z awaryjnymi...

: 2012-06-03 22:48
autor: Robert
Może obszedł Ci dodatkowy alarm, który miałeś zamontowany. :idea:

Re: Dziwne problem z awaryjnymi...

: 2012-06-04 00:14
autor: Saperr
A zapomnialem o tym, fakt faktem byl na pilota kiedys, tylko wszystko sie juz dawno porypalo, i pilot byl tylko do dyndania sie przy kluczykach i teraz nie moge go znalezc :twisted: ale cos moze byc na rzeczy...

Re: Dziwne problem z awaryjnymi...

: 2012-06-05 00:59
autor: 2Ya
Włączony zapłon=większy pobór prądu. Coś ci zabiera prąd z przekaźnika świateł awaryjnych/kierunkowskazów. Lub jakaś kiepska masa jest, na tej linii. Innym faktem jest, że cała elektryka w Probe biegnie przez ECU.
Albo tak jak Robert pisze, moduł alarmu żyje swoim życiem ;)

Re: Dziwne problem z awaryjnymi...

: 2012-06-07 14:53
autor: Saperr
Hehe no i wczoraj zrobilem z 40 kilometrow, i ani razu sie nie zapalily :) Zobaczymy dzisiaj.