Strona 2 z 3

: 2007-03-20 00:17
autor: Flyke
u mnie to wygladalo podobnie ;) zrobilem tak jak pisze Bogdan;) oddalem na zlom ;)

: 2007-03-20 00:57
autor: Xandr
no bez jaj ja takiej nie mam :D Okazało się ze korków nie ma trochę się wody dostawało ale to przez to ze kiedyś zawadziłem o studzienkę czy o coś tam nie wiem sam ,a co do podłogi to można zrobić wszystko jak sie jest Blacharzem samochodowym :wink:

: 2007-03-20 06:53
autor: wargawiesiek
razem z wymiano przewodów paliwowych i hamulcowych wyniesie mnie to około 1000zł ale jak się zrobi to przynajmniej będę wiedział na czym jeżdżę.
:D jak pospawa to zapodam fotki. A propo to tylko przód taki dziurawy tył trzyma się dobrze.

: 2007-03-22 12:46
autor: davidlive
wiesiek powiedz mi od czego masz to radyjko fane bo widze że jakaś seria .

: 2007-03-22 18:19
autor: wargawiesiek
chyba firmowe pasata czy coś takiego, było już jak kupiłem probka. W każdym bądź razie od Volkswagena

: 2007-03-22 21:32
autor: waluś
Panowie przesadzacie <lol> ja miałem nie wiele lepiej i jest git :P do tego jesdzcze progi hehe i jeźdze i będe jeździł :D
proszę bardzo :
Światełko w tunelu ....
Obrazek
...... i nie tylko :P
Obrazek

: 2007-03-22 21:43
autor: wargawiesiek
progi to nic umie jak zdarłem gumę pokrywającą podłogę to znalazłem tylko rdzę, podłogi praktycznie niema. I główna belka ta na środku zaczyna pękać na pół. To dopiero jest masakra

: 2007-03-22 22:16
autor: davidlive
Wiesiek to cos ty robił z tym autkiem ??? Może prościej kupić karoserie , numerki przebić (tylko na policie uwaga ).Ej żeby nie było na mnie .

: 2007-03-23 07:05
autor: wargawiesiek
kupić karoserię też nie wiadomo co jest w środku(kumpel kupił do astry a później się okazało że na podłodze sam szpachel i cement a jak już mi pospawa to będę wiedział na czym jeżdżę.

: 2007-03-23 10:38
autor: davidlive
Wiesz ale to jest sportowe autko a jak belaka ta środkowa sie łamie to nie jest dobrze , uważaj żeby ci szyba przednia nie poszłą od spawania :cry:
Bo przy spawaniu występuja duże naprężenia i może pęknąć .
A karoserke to możesz znaleść wystarczy poszukać , nawet na giełdzie sporo osób sprzedaje na części.

: 2007-05-01 17:50
autor: wargawiesiek
rekonstrukcja podłogi zakończyła sie fiaskiem nieopłaca sie tego naprawiać bo komora silnika jest cała spruchniała, tak samo jej wzmocnienia. Zmieniam samochud na.......... kolejnego..........probacza i będe miał dwa w tym jeden na części. W tygodniu albo w następnym jade do sopotu po probka nawet jest w gazie i ma turbo sprawne i podwozie zdrowe. Mam na sprzedanie sprzęt z siłowni około 4zł za kg cena do uzggodnienia.PILNE

: 2007-05-01 19:29
autor: daniel
do sopotu??, a poza "diabłem" kto tam ma proba??, jaki kolor tego samochodu???

: 2007-05-01 21:37
autor: Mr. Cynk
no i uważam, że dobra opcja.... lepiej moim zdaniem rzeczywiście zapodać inne auto niż pakowac kasę w te próchno....

smutna prawda ale cóż... takie życie. ja jednego też tak posłałem do huty.

: 2007-05-02 08:57
autor: davidlive
Z tymi ciężarkami to może walaniesz cos na giełdzie?? .
a co do autka to powiem cie że same fotki co dałes i to co masz w stopce , mi starczyłoby aby go posłać do Sendzimira :wink: :wink:

: 2007-05-02 09:59
autor: wargawiesiek
podłoge jeszcze by sie dało zrobić i progi ale jak zdjełem błotniki i zdeżak to koniec umyłem sie po robocie i do kompa na poszukiwania. A z tym sopotem to sie pomyliłem bo czytałem temat o probku diabła z sopotu a puźniej napisałem do kolesia z krakowa niewiem jakim cudem.

: 2007-05-02 20:52
autor: daniel
no własnie....bo tu w okolicy to prawie każdego Proba sie zna, a poza "diablem" to w sopocie chyba nie ma innego

: 2007-05-26 12:29
autor: wargawiesiek
Stary probek zozebrany na części pierwsze a jutro drugi prosto z niemiec(igła) za 3100zł 160Km 1991r 22.GT USA

: 2007-05-26 12:30
autor: daniel
z tymi "igłami" to różnie bywa :wink:

: 2007-05-26 14:54
autor: wargawiesiek
różnie bywa ale w porównaniu do mojego to naprawde igiełka

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-10 19:01
autor: archeolog
Jak u ciebie Wieśku wyglądało mocowanie wahacza wzdłużnego na tyle ? tez miałem dziurkę wielkości dwóch pięści w podłodze z tyłu po prawej ale juz zaspawałem jedna podłużnica tez zaatakowana ... co o tym myślisz ?
http://img391.imageshack.us/gal.php?g=dsc00488r.jpg

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-10 19:21
autor: Lisiu
Wiesiu już się niestety nie pojawia u nas na forum :( A szkoda, śmiesznie było :twisted:

Co do zdjęć to nie odbiegają one raczej od staniu 80% I gen jakie jeżdżą po Polskich drogach. Niestety blisko 20 letnie auto które miało mniejszą lub większą przeszłość wypadkową będzie w podobnym stanie.

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-10 20:30
autor: wojtas89
Nie łatwiej jest pojechać do blacharza ? Niech wyceni, powie co i jak. Moje zdanie jest takie że jeżeli tylko progi są do zrobienia to można śmiało robić blacharkę, ale jeśli zaatakowane są już podłużnice to lepiej sobie odpuścić i poszukać budy w dobrym stanie. Niestety większość właścicieli aut zapomina że istnieje takie coś jak konserwacja podwozia a później są tego skutki.
Jeśli będziesz robił remont podłogi to pomyśl tez o zmianie stalowych przewodów hamulcowych na miedziane, jak wejdziesz pod samochód to zobaczysz że nie są one w najlepszej kondycji.

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-11 01:04
autor: Bogdan9999
archeolog u ciebie podłużnice są całkowicie do wymiany u siebie częściowo też je wymieniałem ale tak zjedzonego zawieszenia nie miałem nawet tak tragicznie nie wyglądało i miałem o 60% mniej roboty. Jeśli nie jesteś w stanie ich wymienić to znajdź fachowca co będzie miał odpowiedni sprzęt i wiedzę aby to zrobić inaczej w twoim przypadku jazda tym autem to niebezpieczne zajęcie.

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-12 21:58
autor: archeolog
Nom tak myślałem ze podłużnica po stronie kierowcy do wymiany tylko skąd tak ową wziąć ?? aa te mocowania zawiechy chyba wzmocnie we wałsnym zakresie :(

Re: rekonstrukcja podłogi

: 2009-07-17 10:00
autor: wargawiesiek
jestem jestem. he je wymieniłem bude na zdrowszą i było łatwiej zaspawać kilka dziurek niż odbudować podłoge. ps zjeczałem na urlop ale i tak nie mam czasu