Ford Probe Klub Polska

Witajcie, mam maly problem, mianowicie, dzis byl jeden zainteresowany ogladac czarnego probka na sprzedaz i nagle zaczelo cos dziwnego stukac/skrzypiec (nie wiem jak to nazwac) w tylnym zawieszeniu, nawet sprawdzilismy na rownym asfalcie jadac na zgaszonym silniku po wczesniejszy rozpedzeniu sie, slychac bylo jakby mialo sie cos zaraz zlamac, ogolnie luzow nie ma, na dziurach w miare dobrze amortyzuje. Co to moze byc?

Łącznik stabilizatora

łączniki na 99 procent u mnie też walą i mają luz.

Ale to nie wali, tylko tak dziwnie skrzypi, w tygodniu podjade gdzies na stacje sprawdzic,

Jeśli są pordzewiałe sworznie na jabłkach w łącznikach stabilizatora to będą skrzypieć jak stara jędza, więc się nie dziw tylko wymień

Ok, dzieki za pomoc.

Sprawdź jeszcze gumy stabilizatora, one jak się wyrobią to też może skrzypieć bo stabilizator na nierównościach będzie się w nich obracał

No własnie chodzi o to, ze sprawdzilem na idealnie rownym nowym asfalcie i tak dziwnie skrzypi.

p.s. wiem ze w polsce idealnie rowne asfalty nie istnieja, ale to nowo połozona droga, wiec pozwolilem sobie tak napisac, heh

nie ma czegoś takiego jak idealny równy asfalt w Polsce. poza tym Ty nierówności nie odczujesz a zawieszenie tak i cały czas pracuje

Romas pisze:nie ma czegoś takiego jak idealny równy asfalt w Polsce. poza tym Ty nierówności nie odczujesz a zawieszenie tak i cały czas pracuje

Jest na lotnisku

Pokaż mi którym buahaha

Na balicach