Strona 1 z 2

osłona katalizatora

: 2004-09-23 12:40
autor: nikosnikos
Mam takie pytanko, bo sie ostatnio nad czyms zastanawiam i nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobic :twisted: A chodzi o oslone katalizatora - w zeszlym roku zgubilem dolna czesc - wpadla pod tylne kolo i sie zrobila idealnie plaska :lol: - pojechalem do mechanika i stwierdzil, ze tak mozna jezdzic - no wiec jezdzilem. Ale ostatnio zaczelo mi cos pukac - za cholere nie moglem tego zlokalizowac - az do czasu - pilem z kumplem browara na schodach przed domem, a probe stal 2 metry dalej - moj koles puknal sobie noga (menda :twisted: ) w wydech i odezwalo sie wlasnie to pukanie - no i wtedy juz bylo proste - okazalo sie ze gorna oslona jest luzna. To ja wyciagnalem (a w zasadzie wyrwalem troche, bo byla oporna). No i teraz moje pytanie - oslona byla kawalkami jakby nadpalona od tych spalin - to teraz te gorace spaliny pewnie jakos tam ulatuja - czy czyms to grozi? I drugie pytanie - czy moze miec to zwiazek ze zwiekszonym zuzyciem paliwa (dodam jeszcze ze smierdzi czasami z kata, tak powyzej 160 km/h sie zaczyna) - ostatnio cos mi sie wydaje, ze troche wiecej zaczal palic. Czekam na opinie :twisted:

: 2004-09-23 13:54
autor: MiH
A skąd wiesz że śmierdzi z kata? może zasysa Ci spaliny z tyłu auta?

Wjedź na kanał odpal silnik i niech ktoś ci trochę gazuje a Ty właź do kanału i patrz czy masz nieszczelności.
Nieszczelność wydechu powoduje turbulencje spalin w wydechu a co za tym idzie nierównomierność wydostawania się ich. Efekt - obniżona moc. Ponadto sonda lambda otrzymuje spaliny o innych parametrach niż przy szczelnym wydechu a jak Tobie i wszystkim wiadomo to ona jest odpowiedzalna za ilość dawkowanego paliwa.

: 2004-09-23 13:58
autor: nikosnikos
MiH pisze:A skąd wiesz że śmierdzi z kata? może zasysa Ci spaliny z tyłu auta?
Bo z reguly powyzej 160 dochodzi do srodka "zapach" takich zgnilych jajek :twisted: W innych przypadkach to sie nie zdarza! Spadku mocy nie odczulem (a jak rok temu urwal sie tlumik, to mega sie zmulil) - ale sprawdze te nieszczelnosci.

: 2004-09-23 15:30
autor: tomek1979
bardzo sie dziwie :shock: dlaczego zamulil sie po urwaniu tłumika
, bo moim zdanem powinien sie odmulic :) (zmniejszyly sie opory dla wydostajacych sie wydechem spalin) ??

: 2004-09-23 21:56
autor: Greyg
moze sie zmulic Koyot - zjawisko kawitacji, czyli w uproszczeniu zawirowania spalin w kierunku do silnika

: 2004-09-23 22:26
autor: Gość
bardzo sie dziwie Shocked dlaczego zamulil sie po urwaniu tłumika
, bo moim zdanem powinien sie odmulic Smile (zmniejszyly sie opory dla wydostajacych sie wydechem spalin) ??
Niestety ale ma to odwrotny skutek. nie zawsze ale ma idąc twoim tropem
można zostawić tylko kolektor co jest totalną pomyłką (he he troche
przegjełem z tym przykładem :twisted: )
moze sie zmulic Koyot - zjawisko kawitacji, czyli w uproszczeniu zawirowania spalin w kierunku do silnika
Dokładnie

: 2004-09-24 03:12
autor: Raf
:lol: Kawitacja jest zjawiskiem dotyczącym przepływy cieczy a nie gazów, ale się uśmiałem :lol: :lol: :lol:

: 2004-09-24 07:22
autor: Gość
Raf masz rację
Trochę teorii

"kawitacja" - powstawanie w cieczy miejsc wypełnionych parą, mogących powodować szybkie zmiany ciśnienia, a w przewodach maszyn hydraulicznych pogorszenie ich sprawności i nadżeranie powierzchni elementów maszyn

"kawitacja" - występuje wówczas, gdy ciecz jest poddana działaniu zmiennego ciśnienia. Może być wytworzona przez fale ultradźwiękowe, pod warunkiem, że mają odpowiednią częstotliwość i natężenie. Przy przepływie fali ultradźwiękowej przez ciecz, powstają kolejno obszary podwyższonego i obniżonego ciśnienia. W obszarach obniżonego ciśnienia, przy odpowiedniej intensywności ultradźwiękowej, dużej amplitudzie drgań, siły zewnętrzne działające na cząsteczki cieczy zaczynają być większe niż siły spójności międzycząsteczkowej. Na skutek gwałtownego zaburzenia równowagi hydrostatycznej, ciecz dzieli się na poszczególne cząsteczki, a w miejscach rozerwania powstają drobne pęcherzyki próżniowe. Przy nagłym rozszerzeniu się pęcherzyków kawitacyjnych ciecz może odparować do ich wnętrza. Przydatność kawitacji do czyszczenia powierzchni polega na wykorzystaniu bardzo wysokiego ciśnienia wytwarzanego lokalnie przy zamykaniu się pęcherzyków kawitacyjnych. Ma to miejsce w obszarach cieczy, gdzie ciśnienie jest większe od statycznego. Liczne badania procesu kawitacji wykazały, że ciśnienie wywołane implozją pęcherzyków może osiągnąć kilkadziesiąt, a według wyników niektórych prac – nawet kilkaset megapaskali. W ten sposób, w chwili implozji pęcherzyka, powstaje bardzo silna mikrofala uderzeniowa, która jest w stanie oderwać od powierzchni przywarte do niej cząsteczki zanieczyszczeń.

a tutaj ciekawy artykuł http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/cieplo/pk.html

: 2004-09-24 08:15
autor: majcher
i ponieważ "W ten sposób, w chwili implozji pęcherzyka, powstaje bardzo silna mikrofala uderzeniowa" bardzo nie lubia tego zjawiska członkowie załóg łodzi podwodnych bo zjawisko kawitacji bojawia się na źle zaprojektowanej szybkoobracającej sie śrubie napędowej okrętu podwodnego zdradzając jego połozenie, że korozji kawitacyjnej nie wspomne
to tak jakby ktoś na wakacjach chciał probe w roli u-boota zastosować :lol:

: 2004-09-24 10:39
autor: Gość
Raf jak powiedziałem masz rację ale... chyba częściowo. Po wrzuceniu hasła strumienica (zastanawiam się na naddźwiękową) znalazłem to :shock:

Obrazek

Moim zdaniem to chyba za bardzo się uśmiałeś :twisted: :twisted: :twisted: :wink:

: 2004-09-24 12:35
autor: Raf
Autor tekstu nadużył tego terminu, można tu muwić o rezonansie i innych zjawiskach akustycznych, ale bynajmniej nie o kawitacji.
Tak więc muj śmiech jest jak najbardziej na miejscu :twisted:

: 2004-09-24 12:43
autor: Gość
jakoś nikt nie podważył tego określenia zawartego w tym artykule - przynajmniej ja nie znalazłem. Według mnie określenie kawitacji nie musi odnosić się tylko do hydro układów ale i aero.
Czyli podważasz wiedzę uczonych inżynierów którzy zęby na tym zjedli ? no cóż ... no comments
Udowodnij mi zatem że jak najbardziej Twój śmiech był na miejscu.
Niercierpliwie czekam na wyniki :twisted:

: 2004-09-24 12:44
autor: Raf
BIENIAS pisze:... siły zewnętrzne działające na cząsteczki cieczy zaczynają być większe niż siły spójności międzycząsteczkowej. Na skutek gwałtownego zaburzenia równowagi hydrostatycznej, ciecz dzieli się na poszczególne cząsteczki, a w miejscach rozerwania powstają drobne pęcherzyki próżniowe....
W gazach nie ma sił spójności między cząsteczkami, tym się różni gaz od cieczy :lol: :wink:

: 2004-09-24 12:46
autor: Gość
tyle to i wiem z fizyki ale chodzi o określenie kawitacji

czekam...

: 2004-09-24 12:49
autor: Raf
Może przeczytaj definicję którą sam zacytowałeś ?

: 2004-09-24 12:52
autor: Gość
Raf pisze:Może przeczytaj definicję którą sam zacytowałeś ?
Rafał przeczytałem ale Ty dalej swoje... Bez nerwów. Ja chcę tylko abyś mi udowodnił że kawitacja może być określeniem stosowanym tylko przy cieczach jeśli sie już tak upierasz. Więc chcę wiedzieć że nie mam racji.

: 2004-09-24 13:16
autor: Raf
Definicja wg encyklopedii PWN:

KAWITACJA [łac.], powstawanie w cieczy obszarów nieciągłości wypełnionych parą, wywołane miejscowym spadkiem ciśnienia poniżej ciśnienia wrzenia; przy przepływie cieczy kawitacja zachodzi w miejscach znacznego wzrostu prędkości; wpływa szkodliwie na pracę maszyn i urządzeń wodnych, powodując straty energii przepływu, drgania przewodów i niszczenie powierzchni opływanych ciał (korozja kawitacyjna).


Z definicji : powstawanie w cieczy obszarów nieciągłości ...
Czy w gazach mogą powstawać obszary nieciągłości?

"... siły zewnętrzne działające na cząsteczki cieczy zaczynają być większe niż siły spójności międzycząsteczkowej." tak powstają obszary nieciągłości.
W gazach nie ma sił spójności między cząsteczkami, tym się różni gaz od cieczy.

Wniosek? Nie można mówić o zjawisku kawitacji w gazach.



Jeśli weźmiesz strzykawkę np 10 ml, nabierzesz do niej 1 ml powietrza, zatkasz i pociągniesz tłoczek to uzyskasz 10 ml powietrza o ciśnieniu 1/10 atm, jeśli zaś nabierzesz do tej strzykawki 1ml wody, zatkasz i pociągniesz tłoczek to w strzykawce zobaczysz 1ml wody i 9 ml pary wodnej, gdy pozwolisz tłoczkowi powrócić na swoje miejsce, para wodna zniknie.

Możesz to doświadczenie potraktować jako pewien statyczny model kawitacji.


Tylko nie pomyl tłoczka strzykawki z czymś innym, jeśli będziesz to sprawdzał w wannie bo doświadczenie może dać błędne wyniki ... :wink:

: 2004-09-24 13:43
autor: Gość
łonda :!: ale Ty dalej swoje ... :lol: tyle to ja też w międzyczasie poczytałem żeby być przygotowanym do odpowiedzi :twisted: i nawet innej odpowiedzi się nie spodziewałem :wink:
Mnie dalej chodzi o to że kwestionujesz nazewnictwo kawitacji w przypadku przywołanych przeze mnie strumienic. Zwał jak zwał ale widocznie jest to prawidłowe określenie ?

: 2004-09-24 13:51
autor: Raf
A widzisz jakikolwiek związek? Bo ja nie.

: 2004-09-24 14:17
autor: t0mpre
Raf pisze:W gazach nie ma sił spójności między cząsteczkami, tym się różni gaz od cieczy :lol: :wink:
moje gazy sa nad wyraz spojne, dlatego otwieram okno zbey zrobic mocny przeciag

: 2004-09-24 14:21
autor: Gość
t0mpre pisze: moje gazy sa nad wyraz spojne, dlatego otwieram okno zbey zrobic mocny przeciag
heheheh i tu ta teoria jest jak najbardziej słuszna.

Tomek jesteś da best :!:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 2004-09-24 15:38
autor: nikosnikos
Wy sie tu spieracie, a byscie pomogli biednemu w potrzebie :twisted:

: 2004-09-25 13:05
autor: strober
t0mpre pisze:
Raf pisze:W gazach nie ma sił spójności między cząsteczkami, tym się różni gaz od cieczy :lol: :wink:
moje gazy sa nad wyraz spojne, dlatego otwieram okno zbey zrobic mocny przeciag
:lol: :lol: :lol:
W wannie jak wstrzykniesz gaz w ciecz następuje kawitacja w postaci tzw. Bąbelków kawitacyjnych, cechą charakterystyczną ów kawitacji jest przykry zapach :!: :lol: :lol: :lol:

: 2004-09-25 13:38
autor: Quaki
Ludzie co wy tutaj za dyskusje urzadzacie czy kawitacja jest w gazach czy nie ja pomimo tego ze mnie uczyli o tym na studjach to nie podejme sie autorytawnego stwierdzenia ze jest lub nie (bo juz nie pamietam) jak komus zalezy to moge poszukac w madrych ksiazakach typu dynamika gazow i cieczy czy w gazach wystepuje zjawisko kawitacji.
Ale do rzeczy nikosnikos nie jezdzij bez tej oslonki kat ma bardzo wysoka temp podczas pracy (zadne spaliny tam nie ulatuja no chyba ze masz dziure ) i mozna sobie co nieco przypalic jeli nie jest osloniety od podwozia (znam takich madrali co montowali kata do autka nie dali tej oslonki i autko splonelo :shock: ) najlepiej dorobic sobie dol i jakos zamocowac jednakze nie powinno to miec zadnego wplywu na osiagi autka ani na spalanie z kata smierdzi jak na przyklad na jeden gar autko nie pali (sam tak mialem jak mi iskra czasmi przeskakiwala z fajki) albo jak kat nadpala ci spod autka ( to moze byc bardzo grozne dol jest nie wazny bo tam cieplo idzie w droga strone ale ta oslonka co ja urwales to slona termiczna podwozia i lepiej ja miec )
pozdrawiam

: 2004-09-25 15:49
autor: Gość
Raf -> przeginasz strasznie pałę :!: To co zrobiłeś w strefie zrzutu podpisując moją fotkę którą tak bardzo okroiłeś zostawiając zdanie wyrwane z kontekstu - przeszedłeś samego siebie. A co Ty sobie wyobrażasz :?: :!:
A podpisałeś ją tak.... kawitacja_brednie.jpg Bredzenie o kawitacji :evil: :evil: :evil:
Zostawiłeś kawałek tekstu i ludzie sobie myślą: no tak znalazł Bienias kawałek zdania i myśli że wiracha. Gówno prawda panie kolego - po to zamieściłem ten artykuł w całości żeby go przeczytać i żeby ludzie wiedzieli co ma autor do przekazania. A teraz nikt nic nie wie. Tak a propo autora - to jest jeden z najlepszych gości w kraju powiedzmy autorytet w tej dziedzinie (układy wydechowe) i to ON nam może powiedzieć że pieprzymy bzdury a nie my jemu. Wydaje mi się Raf że po prostu doszedłeś do wniosku że koleś ma rację i sobie robisz samowolkę. No w końcu Admin jesteś ale troszkę pokory i szacunku dla innych którzy się pocą żeby nie pisać byle czego. Teraz wiem czemu w Osobliwościach napisałeś po moim poście o jakości pisania na forum. No comments.

Artykuł powinien wyglądać tak:

Obrazek