Strona 1 z 1

Silnik nie zapalił :( (już naprawione :) )

: 2004-10-03 16:00
autor: Yaneeck
Panowie!

PROBLEM :(

Dzis rano wsiadłem do probka, przekreciłem kluczyk i usłyszałem tylko PSTRYK... Reakcja (a raczej jej brak :) ) mniej więcej taka jak przy wyładowanym na maksa aku... Jednak akumulator jest nowiutki i dobry (wskaźnik naładowania na aku świeci na zielono, działają wszelkie urządzenia elektroniczne, centralny zamek, alarm itd.)

Macie jakiś pomysł co sprawdzić, co wymontować, co mnie czeka... ?

Piszcie - każda rada jest dla mnie cenna jako, że nie jestem fachowcem, a nie moge jechać do żadnego warsztatu z przyczyn obiektywnych - wyżej opisanych :)

: 2004-10-03 16:09
autor: Yaneeck
być może to ważne - jeżdziłem ostatnimi czasy na dość słabym aku, silnik zapalał za drugim bądź trzeciem razem, po kilkusekundowym kręceniu.

Na nowym - mocnym akumulatorze zapalił kilka razy bez problemu - po czym dziś "zastrajkował"...

: 2004-10-03 17:08
autor: Yaneeck
znajomy fachman po objawach przekazanych przez telefon wskazał na rozrusznik....

pytanie za 100 punktów - jak WYMONTOWAĆ to COŚ w probe II - bardzo prosze o łopatologię :)

: 2004-10-03 21:02
autor: piotrek
Z tym jest problem wymontowanie rozrusznika to 3 śruby z tym że najlepiej mieć kanał ale miałem coś podobnego i to nie był rozrusznik ale na puszce bezpieczników tej co jest w środku w kabinie miałem małe zwarcie pomogło walnięcie w puszke bezpieczników jeżeli nie to to znaczy że szczotki prawdopodobnie sie kończą. Ale to dotyczy 2,2 gt 89

: 2004-10-04 08:50
autor: Gość
Jak masz skrzynie manual to rozrusznik masz pod filtrem powietrza, zero problemu.

: 2004-10-04 08:53
autor: Yaneeck
Konrad - błagam - jesli znajdziesz chwilke wpisz mi kawałek instrukcji "demontaż rozrusznika dla opornych" :)

z góry dziekuję

PS. mam manual oczywiście :)

: 2004-10-04 09:29
autor: Gość
Cholera nigdy nie wyjmowalem w probku, a samochod ma kurde u lakiernika, ala o ile pamiętam, aby zdjac obudowe filter powietrza trzeba odkrecic trzy sruby, i dwie opaski, i potem to juz rozrusznik widać, oczywiście najpierw akumulator, zeby nie zrobic gdzies zwary. Moz

: 2004-10-04 13:47
autor: MiH
Yeeneek! :? odezwałbyś się kiedyś tutaj nie tylko jak masz problem.

poproś kogoś żeby cie popchnął i pojedź do warsztatu bo sam coś popsujesz.

Instrukcja uruchamiania na pych:
1. włącz stacyjkę na zapłon
2. wrzuć 2 bieg
3. wciśnij sprzęgło
4. daj znanć żeby kumple pchali
5. jak już będą zziajani puść szybko sprzęgło i kiedy poczujesz (prawie od razu) że silnik zaczyna łapać - dodaj gazu

:P

: 2004-10-04 14:43
autor: Yaneeck
MiH pisze: poproś kogoś żeby cie popchnął i pojedź do warsztatu bo sam coś popsujesz.


nareszcie porada od kogoś kto zna moje umiejętności :)

ciesze sie MiHu że we mnie wierzysz :)

: 2004-10-04 23:48
autor: Gość
MiH pisze:Yeeneek! :? odezwałbyś się kiedyś tutaj nie tylko jak masz problem.

poproś kogoś żeby cie popchnął i pojedź do warsztatu bo sam coś popsujesz.

Instrukcja uruchamiania na pych:
1. włącz stacyjkę na zapłon
2. wrzuć 2 bieg
3. wciśnij sprzęgło
4. daj znanć żeby kumple pchali
5. jak już będą zziajani puść szybko sprzęgło i kiedy poczujesz (prawie od razu) że silnik zaczyna łapać - dodaj gazu

:P
W jedynce to nie przejdzie bo do odpalenia sprzęgło jest potrzebne :(

: 2004-10-05 10:05
autor: MiH
Oj ludzie ludzie! Nie tylko w jedynce ale i w dwójce też.
TYLE ŻE SPRZĘGŁO MUSI BYĆ WCIŚNIĘTE BY URUCHOMIĆ ROZRUSZNIK - NIE SILNIK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 2004-10-05 10:47
autor: Quaki
w dwojce nie kazdej ja moge krecic bez sprzegla
pozdrawiam
pozatym jak odpalasz na pych to przeciez wciskasz sprzeglo i w czym problem ?

: 2004-10-05 10:54
autor: Gość
Quaki pisze:w dwojce nie kazdej ja moge krecic bez sprzegla
fakt ;)

: 2004-10-05 12:18
autor: MiH
czyli masz odłączony/zwarty/uszkodzony* czujnik położenia pedału sprzęgła.

* niepotrzebne skereślić

: 2004-10-18 13:34
autor: Yaneeck
no i wszystko jasne - walnięty był rozrusznik...

"Nyga" naprawił, autko zapala od "strzału" - jestem leżejszy o 256zł ale szczęśliwy :)

: 2004-10-18 19:12
autor: Sh(.)(.)ters
MiH pisze: Instrukcja uruchamiania na pych:
1. włącz stacyjkę na zapłon
2. wrzuć 2 bieg
3. wciśnij sprzęgło
4. daj znanć żeby kumple pchali
5. jak już będą zziajani puść szybko sprzęgło i kiedy poczujesz (prawie od razu) że silnik zaczyna łapać - dodaj gazu

:P
Hehe - to jest łopatologiczna instrukcja :D .

Pzdrv