Strona 1 z 1

Dziwne rzężenie...!!!!

: 2004-12-26 19:48
autor: neo61
Witam ponownie

Po tym jak zaczęło mi coś świstać , teraz zaczeło coś rzęzić!!
Rzężenie słyszalen jest po spuszczeniu nogi z gazu jak opadają obroty.Dzwięk przypomina odgłos czegoś luźnego co się obraca i jak zwalniają obroty to rzęzi!!
Odgłos najbardziej słyszalny jest jak dołoży się głowę blisko przepustnicy.Pomiędzy silnikiem a obudową samochodu od wnetrza pojazdu.

Czy ktoś słyszał coś takiego , wie co to może być??

Pozdrawiam i dzięki za wszystkie rady.

neo61

: 2004-12-26 23:03
autor: Gość
Ktoras z rolek nie ma bata, no ewentualnie katalizator grzechocze ale to by
bylo od spodu slychac

rolka nic innego tez tak mialem

: 2004-12-27 23:34
autor: Syrenka
Sprawdź czy blaszana osłona rury wydechowej nie jest popuszczona (nie przerdzewiała), ew. porcelana w katalizatorze drży.

: 2004-12-28 10:24
autor: nikosnikos
Syrenka pisze:Sprawdź czy blaszana osłona rury wydechowej nie jest popuszczona (nie przerdzewiała), ew. porcelana w katalizatorze drży.
Warto sprawdzic - przerabialem to - zachodzilem w glowe az do momentu jak mi koles noga popukal w wydech - luzna byla obudowa katalizatora.

Re: Dziwne rzężenie...!!!!

: 2004-12-30 12:07
autor: MiH
neo61 pisze:Odgłos najbardziej słyszalny jest jak dołoży się głowę blisko przepustnicy.Pomiędzy silnikiem a obudową samochodu od wnetrza pojazdu.
rozumiem że ta "obudową samochodu od wnetrza pojazdu" to grodź. Tam nie ma na dole akurat alternatora przypadkiem? Czyżby tylnie łożysko alternatora?

: 2004-12-30 12:25
autor: MiH
A teraz sprostowanie. Poskładałem to wszystko z tematem

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=3497

no i mam inne wnioski.

Z tyłu za kolektorem poprowadzona jest cała instalacja podciśnieniowa (tzw. VACCUM). Syczenie najprawdopodobniej dochodzi Ci właśnie z tej instalacji. Może przerwany wężyk, może któryś elektrzawór ma ułamaną końcówkę. Należy jej się dokładny przegląd.

Co do rzężenia to może to być łożysko na alternatorze, ale też kilka innych spraw, łącznie z wywalonym/upalonym zaworem.

: 2004-12-31 15:01
autor: neo61
Witam
dzięki za odpowiedzi.

Już doszedłem co to było.I na szczeście zakończyło się beż rozbierania i napraw czegokolwiek.

Po ostatnim wycieku płynu od wspomagania i naprawie węzyka układ się nie odpowietrzył.Mimo tego,że niby sam się odpowietrza.Otworzyłem korek od płynu i chwile auto pochodziło bez korka.I o dziwo rzężenie ustało i nie ma go już jakiś tydzień.To było to:)))]

Dzięki za porady i pozdrawiam

neo61