Ford Probe Klub Polska

witam.
mam problem czy tak powinno się dziać.
chodzi mi o to,że na niskich obrotach(jak stoję na światłach itp.) silnik dostaje lekkich turbulencji. drży ale lekko a obroty są poniżej 1000. paliwo wykluczam(sprawdzona stacja). zastanawiam się nad elektryką przewody wn, świece itp. lub komputer. bo komp steruje obrotami prawda?? czy trzeba go "podkręcić"??
znajomek też ma jedyneczkę i też ma ten problem. wymienił świece (bo tak myślał) i nic nie pomogło.
Ja myślę, że jetsem przewtrażliwiony ale prosze o pomoc.
Napiszcie czy wasze cudeńka też mają leciuchne drgania na jałowej pracy silnika.

A więc tak, jest pewna śrubka przy przepustnicy którą się reguluje niskie obroty.

Może to też byc kwestia dużego poboru prądu, tak jest jak aleternator produkuje dużo prądu.

Trzecią sprawą, jest to że silnik na poduchach już Ci w wibracje wpada

mogą też być przewody WN.

Witam,mam podobny problem,ale silnik wpada mi w wibracje powyżej 2,2 tys.obrotów.Co to jest ?

Andrzej pisze:mogą też być przewody WN.

Z autopsji zauważyłem, że WN można wyaliminować, miałe wichry wojny iskry skakały gdzie chciały a na niski pracował równiutko.

Ja bym na początek śrubkę przy przepustnicy podregullował.

a ja też tak miałem, ale na własne życzenie... tzn kiedys mi nakrętka wpadła "do śilnika" i nie spadła na jezdnie. Tak się pipa wklinowała między zawieszenie śilnika że na niskich obrotach miałem drgania na karoserji. Żadne dziury nie pomagały żeby wypadła, tylko na kanał trzeba było wjechać. Tyle ode mnie.

A moze byc wyrobione zawieszenie śilnika?

a moze poprostu masz wyrabana 1 lub wszystkie poduszki pod silnikiem, nie tlumia odpowiednio drgan i tak wlasnie sie to objawia

inzynier pisze:a moze poprostu masz wyrabana 1 lub wszystkie poduszki pod silnikiem, nie tlumia odpowiednio drgan i tak wlasnie sie to objawia

Sqad pisze:Trzecią sprawą, jest to że silnik na poduchach już Ci w wibracje wpada

ja bym rączek od razu do śrubek nie pchał.


jest coś takiego jak małe urządzonko do opanowywania wolnych obrotów. jedynki mają to na prawo od przepustnic (bliżej kabiny)
mam jedno rozebrane takie cuś i raczej po moich przemyśleniach to te urządzenie ma ogromne szanse być wadliwym w starszych rocznikach. dlaczego?
bo jest narażone na zafuzlowanie nagarem oleju itp.
a skąd? bo niewiele dalej a w zasadzie wcześniej wpada nam do dolotu odma od pokrywy zaworów...
looknijcie sobie mości wiara na wasze przepustnice.
konia z rzędem temu kto ma w 12-15 letnim aucie zero nagaru i smoły na nich.
a to przecież idealny sposób żeby wolne obroty były nieprecyzyjne, prawda?

Cynki pisze: looknijcie sobie mości wiara na wasze przepustnice.
konia z rzędem temu kto ma w 12-15 letnim aucie zero nagaru i smoły na nich.

Ja

Czyściutko tam jest

a gdzie jest dokładnie ta przepustnica??

Przy kolektorze ssącym tam gdzie linka gazu