II gen - zagadkowy objaw...
II gen - zagadkowy objaw...
od 2 lat co kilkadziesiat hamowan hamulec mi prawie nie dziala. tzn troche hamuje ale bardzo slabo i dopiero jak puszcze hamulec i nacisne drugi raz to hamuje dobrze. w momencie gdy hamulec nie dziala slysze to ciche buczenie ktore slychac gdy zadziala ABS. (ABS jednak nie jest uruchamiany bo samochod hamuje inaczej - czyli nie hamuje - niz wtedy gdy ABS dziala po raptownym hamowaniu). bylam juz w 2 warsztatach. plyn hamulcowy mi nie ubywa. wymieniali mi 2x plyn hamulcowy, 1x pompe hamulcowa i cos tam jeszcze robili ale objawy sa takie same i juz nie wiem co robic. w serwisie forda autoryzowanym powiedzieli ze nie wiedza co to moze byc bo probe nie znaja zbyt dobrze co to moze byc moze ktos mi podpowie...? ktos mi powiedzial ze to moze byc wina ukladu sterowania ABS czy cos takiego ale moj mechanik powiedzial ze to raczej nie to . wiec co...?
Wedlug Twojego opisu, jest to prawdopodobnie uszkodzenie sterowniania, czyli ECU (komputer, sterowik - jak kto woli). Zazwyczaj w starszych autach, jak nasze, wystarczy przeczyscic styki polaczen elektrycznych i bedzie ok. Jest jeszcze kilka mozliwych diagnoz, ale najlepiej jest jechac do serwisu Mazdy i powiedziec, ze Twoje auto to tak naprawde mazda 626 2.5L 91-98.