Strona 4 z 5

: 2005-12-15 23:10
autor: waluś
wciągnęły śrubkę ?

: 2005-12-15 23:15
autor: Ostry
łopatki się skończyły... :wink: :wink: :wink:

najśmieszniejsze...że byłem daleko od domu, w trasie, bez narzędzi a tam coś mi świszczy! już wiedziałem, że bedzie kiepsko...ale co...mysiałem jechać!!! ale jak zdjąłem turbine to prawie tego nie ogarnąłem! heee...ze śmiechu!!! podróż kosztowała mnie troszkę drożej rzecz jasna! :1111_placz:

: 2005-12-16 10:30
autor: bart11
Niestety mechanik przełożył naprawę na poniedziałek .Dzisiaj jeszcze raz zdejmę rurę gumową na dolocie i sprawdzę kluczem nasadowym czy obraca się wirnik turbiny .Dzięki „Ostry” za linka do regeneracji wydaje mi się najlepszy zwłaszcza że mają filię w Chwaszczynie to blisko. Zastanawiam się czy- jeżeli stwierdzę że wirnik się nie obraca nie można by było zaślepić dopływu oleju do czasu naprawy chyba nic to więcej nie zaszkodzi a pozwoli przekonać się czy to tylko turbina .Co o tym myślicie?

: 2005-12-16 10:58
autor: Ostry
Dzięki „Ostry” za linka do regeneracji wydaje mi się najlepszy zwłaszcza że mają filię w Chwaszczynie to blisko.
tym sie kierowałem... Iława od Ciebie też nie jest daleko, ale MOTOREMO ma "straszne" ceny...

POZDRAWIAM!

: 2005-12-16 14:02
autor: bart11
Wróciłem właśnie od probka okazuje się że pomyliłem wlot z wylotem turbiny sory Żeby dojść do wirnika tzn. zdjąć rurę na dolocie musiałbym zdjąć całą rurę od filtra powietrza lub całe turbo a to dużo roboty zostawię to mechanikowi .Próbowałem ruszyć silnikiem ze zdjętą rurą odlotową ale od razu gaśnie i zapala się kontrolka
Pozdrawiam

: 2005-12-16 14:29
autor: Sqad
Da się zdjąć tą rure tylko czasem są bardzo mocno zglejowane, u mnie tak było, ile bym się nie mocował to nie zejdzie.

: 2005-12-16 15:48
autor: Jedrek
Sqad pisze:Da się zdjąć tą rure tylko czasem są bardzo mocno zglejowane, u mnie tak było, ile bym się nie mocował to nie zejdzie.
Dokładnie. Można jeszcze poluzować tą plastikową rurę na mocowaniu, to trochę się podda. :wink:

: 2005-12-19 15:20
autor: bart11
Witam
Wróciłem od mechanika .Okazuje się że to turbo ma duże luzy poprzeczne i osiowe tak że już nie nadaje się do regeneracji .Mechanik zaślepił smarowanie (nie dymi) ale teraz coś w niej hałasuje, tak że probek został na warsztacie i muszę się postarać jakąś używkę albo wyjmą ze starej wirnik i trzeba będzie na razie jeździć bez doładowania(„żółw”) Czy może ktoś wie gdzie kupić taką turbinę ?

: 2005-12-19 16:03
autor: Bogdan9999
Wal do giełdy może ktoś ma na sprzedaż części to może i ma turbo ;) Albo na allegro.
Pozdrawiam

: 2005-12-19 16:13
autor: bart11
Już załatwiłem turbo od Lemona .Dzięki mam nadzieję że będzie po kłopocie jak mi je wymienią

: 2006-11-28 21:24
autor: Harry82STA
Też miałem taki problem i okazało się ze dwie szpile były zerwane oraz wytarta tuleja na wałku w turbinie. Koszta to 100 magikowi od turbinek oraz jakieś 10 za komplet szpilek. I już nie gwizda :)

PROBE 92 2.2GT Kanada.

: 2006-11-29 10:51
autor: TOMEK

padniete turbo

: 2007-04-07 22:02
autor: Adammk5
witam. mam pytanie a mianowicie- czy jesli mam padnieta turbine i bierze mi duzo oleju to moge te wezyki odlaczyc od oleju co dochodza do turbiny i je zaslepic i tak jezdzic do stuki nie znajde sprawnej turbiny??bo gdzies cos takiego wyczytalem tylko nie pamietam gdzie...

: 2007-04-07 22:12
autor: piotrek
Ja miałem zaślepione łopatki z turbiny i wężyki od oleju i chodziło spoko jedynie woda była normalnie :wink:

: 2007-04-07 22:53
autor: kicur
najlepiej jakbys wyjal jeszcze wirni zeby spaliny mogly bez problemu sie wydostawac

: 2007-04-07 23:02
autor: daniel
a najlepiej to zainwestować chociaż w urzywaną turbawke koszt od 350 - 450zl :evil: tyle teraz ta przyjemność kosztuje

: 2007-04-08 08:38
autor: Adammk5
a te lopatki tez trzeba zaslepic?? czy mozna jezdzic tylko z zaslepionymi wezami od oleju?? to jest do czasu dopuki nie znajde turbinki sprawnej, mam nadzieje ze jak najkrócej...

: 2007-04-10 10:52
autor: Maciucha
Jak zaślepisz tylko węże od oleju to zatrze Ci wirnik i najprawdopodobniej od razu go ukręci. Lepiej wyjąć bebechy.

: 2007-04-10 17:57
autor: Adammk5
aha, aha... No to trzeba bedzie pomyslec :) pobe juz stoi na podjezdzie :] ale miodzio :D. TROCHE dymi jak sie posci gaz po zalaczeniu sie turbiny ale to sie wymieni :D

: 2007-04-10 19:18
autor: wargawiesiek
ja dopóki nie kupie turbo to mam stare wyjęte całkiem a wszystkie rurki i wężyki są po zaślepiane. I wszystko działa jak należy no. oczywiście oprócz turbo.

turbina przerywa

: 2007-09-27 14:37
autor: Jabcol
witam ostatnio zaczelo mi sie dziac cos dziwnego z turbo. wciskam mu gaz z 2tys. zaczyna pompowac ale pomiedzy 3-4tys zaczyna przerywac jakby nie mogla zalapac i dopiero od 4tys jest wcisniecie i ciagnie jak trzeba!pomozcie

: 2007-09-27 15:26
autor: Robert
Napisz coś więcej, bym mógł z czystym sumieniem zamknąć temat. :twisted:
Chyba, że chcesz od razu poszukać czegoś w stylu "szarpie", "przerywa", "nierówne obroty", "problem z turbiną"...

: 2007-09-27 15:45
autor: davidlive
to samo co u mnie tylko w innym paśmie orotów o powiem od razu że jesli turbo ładnie pompuje to nie może byc to powód przerywania , wyobrażasz sobie hamowanie z 100000 obt. :roll: :roll:

Jesli masz gaz i na nim dzieje sie to samo co na PB to paliwo odpada , sprawdz zapłon (tzn przewody, aparat ) potem zostaje komp i zapomniał bym oczywiscie uszczelnienie dolotu.

pozdro

: 2007-09-27 15:52
autor: Jabcol
aha dzieki david a nie ma jakiejs sondy lub czujnika przy turbo???ktora mogla by sie zepsuc
nie mam lpg tylko benzyna

: 2007-09-27 16:57
autor: wargawiesiek
ja tak miałem jak było mało w baku to wtedy podczas przyśpieszania paliwo przesunięte jest bardziej do tyłu i pompka nie łapie i przerywa silnik.