Ford Probe Klub Polska

Dziś rano wsiadam, odpalam probka wychodzę by otworzyc brame i .... cos dziwnie syczy stuka.... otworzyłem maske i okazało się że niepokojący dźwięk dochodził z okolic paska rozrządu...podczas jazdy dolegliwości ustąpiły.....
czy powinienem wymienić pasek?? dodam że mam już na liczniku 192 tyś km.
Czy może jest ktoś z warszawy chętny do wymiany?? i ile może to kosztować...do golfa za pasek płaciłem 100zl

pozdrawiam

sam pasek ok 120 zl

wymiana nie mniej jak 300 (chyba ze ktos kto nigdy nie robil to pozniej 300)

do tego nie wiadomo czy rolki i napinacz sa cale...
modl sie

a moze to tylko pasek alternatora ?

Cenniejsza informacja od tego ile masz przebiegu bylaby taka kiedy byl ostatnio wymieniany pasek. Co do cen to zalezy czy robisz na zamiennikach czy oryginalach - poszukaj na forum - wiele razy bylo na ten temat. Ja za kompletny rozrzad zaplacilem 1500zl - pasek, rolki i napinacz - oryginaly. Sam pasek to koszt od ok 100 zl do 250 w zaleznosci od producenta. Co do dzwieku to podejrzewam, ze mogla go wydawac jakas rolka.
BTW - V6 jest bezkolizyjny jednakze glosna praca rolek moze wnerwiac

ba żebym to ja wiedział kiedy był wymieniany ....
trochę się rano śpieszyłem więc tylko się przeżegnałem i pojechałem...
będę wychodził z pracy to dokładnie sprawdzę czy jeszcze daje znaki jakieś czy nie.... i dokładnie obsłucham...
tylko że jeśli przyjdzie mi wymienić cały rozrząd to krucho 1500.. trochę na obecną sytuacje finansową za dużo....sam raczej się tego nie podejmę
a gdzie można ewentualnie kupić same części (rolki napinacze pasek) gdzieś w wawce??

Oj, popraw orto zanim Cię Robert dorwie

obiecuje poprawę...

To nie obiecuj, tylko użyj magicznej funkcji

Za kompletny rozrząd rolki, napinacz, paski, płaci się ok 600zł za graty, i za robote ok 300zł (da sie załatwić )
Jak nikoś pisał silnik jest bezkolizyjny

sqad nie wiem gdzie za tyle czesci znajdziesz ;]

Miesiąc temu kumpel kupował kompletny rozrząd, ale sam też pasek wymieniał, więc wyszło go bardzo tanio.

Sqad - no ceny rzeczywiscie niezle W Bydzi w JC Auto sam napinacz japonski kosztuje 640zl Na zamiennikach tez w 600zl nie da rady zmiescic - z tego co pamietam napinacz 390, pasek 120, rolki ok 350zl. Albo tu sa ceny z kosmosu, albo macie tam w Wawie jakies mega dojscia

u mnie było to samo i okazało się ,że to pasek od alternatora ..

,,,^..^,,,

Wczoraj popołudniu już była cisza, dziś rano znowu, trudno mi zlokalizować czy on dochodzi z paska alternatora czy rozrządu ( z tamtych okolic). To jest straszne dziwny dźwięk takie syczenie jak by się jakiś płyn pompował i zapowietrzał więc chyba to nie jest rozrząd
coś dziwnego....chyba czeka mnie wycieczka do mechanika

Przy zimnie różnie reagują takie elementy gumowe, płyny, itp. Jeśli objaw zanika w miarę to aż tak bym się nie przejmował.

Ściągnij pasek z alternatora i zobacz jakim jest stanie ale nie wydaje mi się żeby to była jego wina. Jak jest z nim coś nie tak to zazwyczaj słychać pisk. Ja obstawiam rolki napinające w rozrządzie.

jeśli ten dźwięk słychac gdy silnik jest nie rozgrzany to prawdopodobnie wina napinacza hydraulicznego paska rozrządu,

jakbyś się zdecydował na wymiane paska rozrządu to zamów sobie od razu cały komplet ( rolki , napinacz, pasek rozrządu , i paski klinowe ), umów sie tak ze sprzedawcą że te części które nie będą zużyte zwrócisz.
To najlepsze rozwiązanie, bo potem jak masz samochód w zakładzie okazuje się że jeszcze jakas rolka jest do wymiany, albo napinacz, a samochód rozkrecony - i wtedy mechanik mówi że te części ci załatwi ( nie będzie czekał aż ty je przywieziesz na nastepny dzień - takich części nie mają z reguły na składzie w punktach sprzedaży wiec szybko ich nie dowieziesz). A jak mechanik ci załatwia części to nie wychodzi tanio ( co prawda sprzedaje ci części w cenie jaka jest w katalogu ale zapomina powiedzieć że on je kupuje z 40% upustem ). Poszukaj w okolicy takiego sklepu gdzie ci tanio sprzedadzą części - zamówienie jest duze i możesz dostać spokojnie 25% upustu od ceny wyjściowej a jak ci nie chcą dać rabatu idź do innego sklepu.

zadzwon dla orientacji pod nr 42 212 81 79 i zapytaj sie o ceny tych czesci , tu potrafia naprawde tanio zalatwic . Powiedz ze kolega z Lodzi ci polecil ich. Daja tez dobre rabaty. Ale sklep jest w Lodzi.

Bedziesz mial porownanie czy u ciebie daja ci dobre ceny

Ja nie ufam mechanikom w warsztatach . Sam sobie robie wszystko nawet jak trzeba wyciągnąć cały silnik. OStatnio wymieniałem pasek rozrządu wraz z rolkami w Maździe 929 HD. Silnik potęga V6 DOHC 24V 200KM. i ten pasek prawie 300 zębów.

czytam i czytam i wcale nie ciekawie to wygląda... jak już pisałem sam nie wymieni bo "ni umi" ... wiec wycieczka do mechanika jednak będzie konieczna...
tylko teraz pytanie czy jeżeli to te napinacze to czy to jest sprawa natychmiast do wymiany czy mogę jeszcze chwilkę pojeździć...czeka mnie jutro podróż do kielc mam nadzieje że nic mi nie "wyskoczy"

Byłem dzis w JC Auto na Ogińskiego po świece i pytalem Pana , który mnie obslugiwal,czy te nasze V6 na 100% sa bezkolizyjne , Pan zrobił duze oczy i powiedzial,ze pierwsze slyszy i przy pęknięciu paska moze sie wszystko rozpier.... cena rolek i paska okolo 500zl , a napinacz : "jest hydrauliczny i nie trzeba go wymieniac, chyba,ze cieknie albo coś.."


Pozdrawiam

waldziu pisze:Byłem dzis w JC ...

Słuchaj się Pana z JC, a w zimę będziesz w sandałach poginał.
Oni tak się na tym znają, tak jest wysoka jakość ich wyrobów.
Posłuchaj lepiej ludzi którzy mają już doświadczenie w naprawie Proba, i robili to nie jeden raz, niż pseudo "specjalistów" obsługujących Cię w sklepie.
II-gen jest 100% bezkolizyjna i mamy już z tym doświadczenie.
Przykładem może być nikosnikos któremu pasek poleciał przy 140km/h i nic nie było.

Za pasek do Mazdy 929 HD dałem 107zł prosto z USA wraz z kosztami przesyłki. Kupiłem na eBay'u. U nas chcieli 350zł.

waldziu pisze:Byłem dzis w JC Auto na Ogińskiego po świece i pytalem Pana , który mnie obslugiwal,czy te nasze V6 na 100% sa bezkolizyjne , Pan zrobił duze oczy i powiedzial,ze pierwsze slyszy i przy pęknięciu paska moze sie wszystko rozpier.... cena rolek i paska okolo 500zl , a napinacz : "jest hydrauliczny i nie trzeba go wymieniac, chyba,ze cieknie albo coś.."


Pozdrawiam

Napinacz rzeczywiście jest trwały i jeżeli nie masz pecha to 200k km powinien spokojnie przejechać. Co do rolek to przestrzegam przed JC. Znajomy wymieniał w Maździe na takie z JC i po 12k km dwie były do wymiany bo zaczęły strasznie hałasować. Żeby nie mieć stresu na same rolki trzeba wydać ok 650-700 PLN (np. SKF)
EDIT: A zapomniałem jeszcze o pompie wody. Za jedną robotą warto też wymienić pompę.

waldziu pisze:Byłem dzis w JC Auto na Ogińskiego

Omijaj tych laikow szerokim lukiem - ja na poczatku tez sie do nich przeszedlem - wyszlo na to, ze nie ma takiego modelu mazdy jak mx-6. To chyba mowi wszystko