Strona 1 z 1

Światła i Probe

: 2006-04-08 20:12
autor: swirek
Witam. Mam pewien problem. Mianowicie, brak światełek w aucie. Postojówki są, ale niestety nic pozatym(ani mijania ani drogowych). Dodam że do kostek nie dochodzi napięcie. Pytanie brzmi jaka może być tego przyczyna? Czy jest to jakiś przekaźnik czy może przełącznik przy kierownicy? Ewentualnie którędy leci cała wiązka z przewodami do świateł? Aha w woli ścisłości, światła mam sprawdzać czy włączonym zapłonie czy wystarczy przekręcony kluczyk do pozycji w której zapalają się kontrolki na konsoli? Chodzi oczywiście o Probe I generacji 2.2 GT z 1992r. Pozdrawiam.

: 2006-04-08 20:43
autor: Jedrek
Bezpiecznik w komorze silnika, koło akumulatora.

Światła zapalają się bez kluczyka.

Pozdro! ;)

: 2006-04-08 21:20
autor: swirek
Bezpiecznik jest dobry. Wiec co to moze byc innego ?

: 2006-04-08 22:05
autor: Jedrek
swirek pisze:Bezpiecznik jest dobry. Wiec co to moze byc innego ?
Idąc dalej przełącznik przy kierownicy.
A czy podnoszą się lampy jak chcesz mrygnąć długimi?? Bo jeśli nie to może być wina przełącznika.

: 2006-04-09 18:57
autor: edi_pg
Przy wyłączonych światłach kiedy chce mrugnąć długimi mi się lampy nie podnoszą. Powinny się podnieść?

Pozdrawiam

: 2006-04-09 18:58
autor: swirek
Lampy przy mrugnięciu długimi się nie podnoszą. Na desce rozdzielczej też sie lampka od długich nie zapala. Wiec co przełącznik świateł przy kierownicy?

: 2006-04-09 20:00
autor: enduro
podłączam się pod temat...u mnie lampy się podnoszą,tylko nie zapalają....halogeny też nie...natomiast postojówki(przód,tył)oraz podświetlenie deski działa...co to może być?

: 2006-04-09 21:07
autor: Jedrek
enduro pisze:podłączam się pod temat...u mnie lampy się podnoszą,tylko nie zapalają....halogeny też nie...natomiast postojówki(przód,tył)oraz podświetlenie deski działa...co to może być?
Enduro - u Ciebie to na pewno nie jest wina przełącznika, prędzej coś z przekaźnikiem, albo bezpiecznik HEAD w komorze silnika. (spróbuj go zewrzeć na krótko)

Swirek - najprawdopodobniej przełącznik, albo coś z przewodem. Musiałbyś rozebrać deskę i sprawdzić czy dochodzi napięcie do przełącznika.

: 2006-04-09 22:31
autor: enduro
u mnie "awaria"zaczęła się w dziwny sposób-włączałem światła,podnosiły się lampy,i dopiero po kilkunastu sekundach zapalały się światła...a teraz już się nie zapalają...jutro się za to zabieram i napiszę (jak znajdę błąd)co było...