za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji
- Pluto
- Posty: 597
- Rejestracja: 2006-04-23 17:57
- Galeria: viewtopic.php?t=11609
- Lokalizacja: Ostrołęka
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
Ja zawsze bez gazu zapalam , tylko dzieje sie cos dziwnego bo pochodzi troszke tak z 5 min i nagle gasnie takie stukanie jest niemam pojecia co jest .
Tarpie silnikiem , pokazuje bład 25 i ja wiem co to jest tylko nie wiem co z tym zrobic, czy to da sie naprawić .
Tarpie silnikiem , pokazuje bład 25 i ja wiem co to jest tylko nie wiem co z tym zrobic, czy to da sie naprawić .
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
-
- Klubowicz
- Posty: 3828
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Ja już nic nie kumam dziś obroty w moim probasku wróciły do normy tak same z siebie, bez ingerencji z zewnątrz. Nie wiem co o tym myśleć - póki co to się ciesze
Mam nadzieję, że wasze też się same uzdrowią
Mam nadzieję, że wasze też się same uzdrowią
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2006-12-17 20:49
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Giżycko, Ełk, Okolice Białegostoku
Ja miałem podobny problem, tzn. na gazie wszystko wporzadku a na benzynie zamula. W moim przypadku byla to typowa wina przeplywomierza (komp nie pokazywal zadnych bledow). Przeplywomierz byl walniety tzn pekniety, tam gdzie ta klapka sie giba i gdy temperatura sie zmieniala to ta klapka sie blokowala w pewnym miejscu, albo sie luzowala... Objawy byly takie, ze samochod nie mial mocy(brak doplywu powietrza) oraz falowanie na wolnych obrotach, tez przez to, ze wypalal cale powietrze szybko na tych 1000obr/min a gdy spadly to jakas szczelinka ciagna. Dodatkowo wymienilem caly dolot od kolektora ssacego do przeplywki i filtr powietrza. Jak pomoglem to sie ciesze...
Ford Probe I gen 91r. kolor czarny... raketa:D
Ford Probe I gen 89r. kolor biały... R.I.P.;(
Ford Probe I gen 89r. kolor biały... R.I.P.;(
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
Panowie stwierdzić musze że w naszych probaskach dzieją sie podobne rzeczy jakby to miało być fatum jakies .
Może to po zimie im tak odwala , może była za słaba i probki niezwyczajne takich lekkich mrozów???
Chyba zauważyliście ilu z nas juz tak albo miało to jest paranoja , albo jakaś probkowa grypa ??
Może to po zimie im tak odwala , może była za słaba i probki niezwyczajne takich lekkich mrozów???
Chyba zauważyliście ilu z nas juz tak albo miało to jest paranoja , albo jakaś probkowa grypa ??
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
-
- Klubowicz
- Posty: 3828
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Po moich doświadczeniach obstawiam dwie możliwości - albo coś się dostało do układu paliwowego i zatyka jakąś dysze, albo może to być wina elektryki. Dobrze by było żeby elektryk się przyglądnął probkowi.
Nieszczelny układ w moim przypadku raczej wykluczam - ponieważ jak już pisałem obroty same wróciły do normy - więc raczej to nie to było przyczyną.
Nieszczelny układ w moim przypadku raczej wykluczam - ponieważ jak już pisałem obroty same wróciły do normy - więc raczej to nie to było przyczyną.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
fakt ja tez mialem podobny problem.i rownierz ne wiem co moglo byc przyczyna.po doprowadzeniu do porzadku przepustnicy,ssania i czujnika temperatury,problem wystepowal na starych swiecach i kablach itp,pozniej sie uspokoilo.po wymianie na nowe (swiece,kable,kopulka,palec) sporo czasu bylo bajecznie,poczym znowu na kilka dni obroty ciut spadly,ale naprawilo sie "samo" i od tamtej pory nie mam problemow
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA
zbieram na 2.5v6...
zbieram na 2.5v6...
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
york pisze:fakt ja tez mialem podobny problem.i rownierz ne wiem co moglo byc przyczyna.po doprowadzeniu do porzadku przepustnicy,ssania i czujnika temperatury,problem wystepowal na starych swiecach i kablach itp,pozniej sie uspokoilo.po wymianie na nowe (swiece,kable,kopulka,palec) sporo czasu bylo bajecznie,poczym znowu na kilka dni obroty ciut spadly,ale naprawilo sie "samo" i od tamtej pory nie mam problemow
A jak zrobic żeby mi probek nie chodził cały czas na ssaniu bo kur** pali 13 litrów i cały czas 1700 obrotów.Po prostu co dopowiada za ssanie ???
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
- Bogdan9999
- Posty: 4251
- Rejestracja: 2005-04-11 00:42
- Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
- Galeria: viewtopic.php?t=7485
- Lokalizacja: Przasnysz
- skorik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-10-15 08:27
- Galeria: viewtopic.php?t=9986
- Lokalizacja: Toruń
natomiast ja od siebie dodam ze w zaznaczonym obiekcie na zdjeciu powyzej masz caly ten wynalazek.jest w nim elektrozawor ktory tez steruje doplywem powietrza za przepustnice ale gwozdziem programu jest zawor z duza sprezyna ktory porusza sie wraz ze zmiana temperatury plynu."mozesz" go zblokowac w polozeniu zamknietym (tzn tak jakby caly czas silnik niby byl cieply) jak wyjmiesz,podwazasz caly tlok i podkladasz cos (ja nacinalem podkladki w ksztalt litery C ) pod tlok tak zeby sie nie zamykal ale wazne jest to zeby podlozyc tyle zeby byl na maxa zamkniety,bo jak zrobisz luzno to po nagrzaniu zrobi sie tam luz i podkladki moga wyleciec i jeszcze wiekszych klopotow narobic.pozatym napisalem ze MOZESZ ,w cudzyslowiu z powodu skutkow ubocznych bo owszem spalanie spadnie ale nie wiem czy bedziesz zadowolony z kultury pracy silnika na wolnych obrotach."mozesz" tez odlaczyc elektrozawor...
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA
zbieram na 2.5v6...
zbieram na 2.5v6...
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
a według mnie powinieneś to poprostu naprawić, bo stosowanie takich metod zastępczych nie jest zbyt dobre...fakt teraz jest coraz cieplej więc problemów z odpalaniem nie będzie, ale jak znowu przyjdzie mróz to samochód będzie odpalał za ktorymś razem o ile wogle to zrobi, tak czy inaczej musisz znaleźć przyczyne i to doprowadzic do stanu "fabryka" wiec po co sie bawić w patenty
było - 2.2GT 93r. przerobione
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
No dzieki panowie , ale wskaznik mi pokazuje że temperatura jest nawet ponad norme na R a czasem ponad .
ą autko dalej na ssaniu , więc to chyba czunik padł , bo chyba innej przyczyny nie widze .
Ma ktoś może link do sklepu internetowego , to bym sobie taki kupił .
Bo 13 a czasem 14 litrów mnie wykańcza , a gazu jeszcze nie naprawiłem .
Może jakiś kabelek mi sie urwał , zresztą jutro wam podeśle ciekawą rzecz .
POZDRO
ą autko dalej na ssaniu , więc to chyba czunik padł , bo chyba innej przyczyny nie widze .
Ma ktoś może link do sklepu internetowego , to bym sobie taki kupił .
Bo 13 a czasem 14 litrów mnie wykańcza , a gazu jeszcze nie naprawiłem .
Może jakiś kabelek mi sie urwał , zresztą jutro wam podeśle ciekawą rzecz .
POZDRO
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
jedz do sklepu mazdy....pokarz im ten czujnik i oni Ci juz cos znajda...
oznaczenia na czujniku to Denso 179700-0050 mi dali czujnik identycznie wygladajacy ale jakis zamiennik od daihadsu ( przynajmniej tyle wyczytałem z opakowania) i wreszcie skoczyly sie moje problemy z odpalaniem itp.
za ten czujnik temperatury dalem 32zł.
oznaczenia na czujniku to Denso 179700-0050 mi dali czujnik identycznie wygladajacy ale jakis zamiennik od daihadsu ( przynajmniej tyle wyczytałem z opakowania) i wreszcie skoczyly sie moje problemy z odpalaniem itp.
za ten czujnik temperatury dalem 32zł.
było - 2.2GT 93r. przerobione
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
ja tylko napisalem jak "mozna" zrobic zeby zmniejszyc spalanie co nie zmienia faktu ze uszkodzony czujnik trzeba wymienic tylko w sasiednim temacie maz odnosnik do numerow zamiennika zeby ci czego innego nie wcisneli,ktos nawet pisal ze ma byc zielony co tez jest wazne.termostat tez mozna przy okazji dla pewnosci zmienic jesli nie byl wymieniany.
PS;czujnik faktycznie od daihatsu charade i pojemnosci 1.1 tylko
PS;czujnik faktycznie od daihatsu charade i pojemnosci 1.1 tylko
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA
zbieram na 2.5v6...
zbieram na 2.5v6...
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
- pytlar
- Posty: 954
- Rejestracja: 2006-06-05 11:04
- Galeria: viewtopic.php?t=8824
- Lokalizacja: Prabuty
no nie do konca po klopocie... do mnie doszedl w koncu - zielony czujnik do daichatsu 1,0 za 26zl... i wymiana go ze tak powiem gu*** dala zdenerwowany tym faktem rozebralem znowu krokowca, przepustnice i wszystko w drobny mak rozebralem i przeczyscilem!! no i na dodatek zgubilem ten grzybek z krokowca co trzymal sprezynke na tym jakims tam bolcu...:/ wiec zrobilem wlasnej kontrukcji z wlacznika jakiegos:P no i poskladalem wszystko jak powinno byc i.... ZADZIALAL TAK JAK NALEZY!!:D zszedl do tych ok 750obr/min i nic nie kichal, nie prychal, nie falowal!!:D
jednak jak to mowia: jak nie urok to sraczka...
po tym jak zlozylem pojechalem na przejazdzke. Wszystko pieknie, ma wolne obroty, nic nie kicha nie prycha ladnie chodzi od samego dolu, wiec po pewnym czasie troceh go przycisnelem tak do 3 biegu - pieknie swiszczy i ciagnie:] zajechalem pod dom, otwieram maske i podziwiam sobie jak cichutko i rowniutko chodzi silniczek:] wiec zamknelem klape i ide otworzyc brame, no i jak juz bylem w polowie otwierania nagle silnik zgasl!! az mi serce stanelo!! ale mysle sobie nic, moze cos mu sie kichnelo wiec otworzylem brame do konca i ide odpalic!! i wtedy tragedia!! jak cos nie zaczelo walic w silniku!! od razu zgasilem w szoku!! juz nie wiedzialem co sie stalo!! ogladam i nic nie widze!! ojciec wychodzi z garazu i pyta sie co tak stuka ze az slychac bylo w domu!!:/ po chwili wsciekania sie odpalilem zeby szybko wprowadzic no i cos teraz stuka niemilosiernie!!:/ ja to mam wiecznie pecha... caly wieczor nie moglem usiedziec w miejscu...
a dzisiaj mialem mu wymieniac olej na nowiutki tak sie cieszylem ze juz tak rowno chodzi...
jednak jak to mowia: jak nie urok to sraczka...
po tym jak zlozylem pojechalem na przejazdzke. Wszystko pieknie, ma wolne obroty, nic nie kicha nie prycha ladnie chodzi od samego dolu, wiec po pewnym czasie troceh go przycisnelem tak do 3 biegu - pieknie swiszczy i ciagnie:] zajechalem pod dom, otwieram maske i podziwiam sobie jak cichutko i rowniutko chodzi silniczek:] wiec zamknelem klape i ide otworzyc brame, no i jak juz bylem w polowie otwierania nagle silnik zgasl!! az mi serce stanelo!! ale mysle sobie nic, moze cos mu sie kichnelo wiec otworzylem brame do konca i ide odpalic!! i wtedy tragedia!! jak cos nie zaczelo walic w silniku!! od razu zgasilem w szoku!! juz nie wiedzialem co sie stalo!! ogladam i nic nie widze!! ojciec wychodzi z garazu i pyta sie co tak stuka ze az slychac bylo w domu!!:/ po chwili wsciekania sie odpalilem zeby szybko wprowadzic no i cos teraz stuka niemilosiernie!!:/ ja to mam wiecznie pecha... caly wieczor nie moglem usiedziec w miejscu...
a dzisiaj mialem mu wymieniac olej na nowiutki tak sie cieszylem ze juz tak rowno chodzi...
- Drzymek
- Posty: 4382
- Rejestracja: 2004-12-30 20:21
- Samochód: Probe GT 92
- Galeria: viewtopic.php?t=5501
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- pytlar
- Posty: 954
- Rejestracja: 2006-06-05 11:04
- Galeria: viewtopic.php?t=8824
- Lokalizacja: Prabuty
no niestety z tym stukaniem to podejrzewam ze w najlepszym wypadku bedzie padniety popychacz...:/ podejrzenia jeszcze ida na peknieta sprezyne od zaworu lub w najgorszym urwany zawor...:/ bo to jest dzwiek jakby jakis debil napierdzielal bardzo szybko mlotkiem w silnikuDrzymek pisze:Przynajmniej wiesz gdzie leży przyczyna - silniczek krokowy z przepustnicą mają tu kluczowe znaczenie. Współczuję!
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
Panie chroń mnie przed takim przypadkiem , no pytlar nieciekawie sie dzieje .
Ej a moze cie się rozrząd przestawił o ząbek , i teraz stuka ???
Weź to sprawdz , albo zdejmij dekiel od zaworów i zobacz co tam widac .
Panowie tak sie zapytam o ten czujnik jeszcze , on ma 2 kabelki .
To weźcie mi powiedzcie gdzie one idą do jakiego urządzonka???
O i czy dzieki temu czujnikowi wskazuje nam ten na zegarach ???
Troszkę to głupio wygląda bo sam sobie na pytanie odpowiadam ale trudno zaraz bedzie że pisze posta pod postem .
Naprawiłem moją dolegliwość (przynajmniej na razie)
Oto co zrobiłem :
-czyszczenie całego krokowca ,
-cała przepustnica wyczyszczona ,
-zmieniony czujnik ,
-uszczelniony dolot ,
-lutowanie kabelków od czujnika
No i to by było na tyle , więc jesli ktoś ma podobnie to niech zrobi to co ja może pomoże .
Odrazu zaznaczam że gdy mamy założoną zwężke to odma daje więcej oleju do dolotu i stąd ta sadza o której piosałem w LPG .
Więc zalecam sezonowe czyszczenie , przepustnicy , albo założenie filterków , na odme .
Ej a moze cie się rozrząd przestawił o ząbek , i teraz stuka ???
Weź to sprawdz , albo zdejmij dekiel od zaworów i zobacz co tam widac .
Panowie tak sie zapytam o ten czujnik jeszcze , on ma 2 kabelki .
To weźcie mi powiedzcie gdzie one idą do jakiego urządzonka???
O i czy dzieki temu czujnikowi wskazuje nam ten na zegarach ???
Troszkę to głupio wygląda bo sam sobie na pytanie odpowiadam ale trudno zaraz bedzie że pisze posta pod postem .
Naprawiłem moją dolegliwość (przynajmniej na razie)
Oto co zrobiłem :
-czyszczenie całego krokowca ,
-cała przepustnica wyczyszczona ,
-zmieniony czujnik ,
-uszczelniony dolot ,
-lutowanie kabelków od czujnika
No i to by było na tyle , więc jesli ktoś ma podobnie to niech zrobi to co ja może pomoże .
Odrazu zaznaczam że gdy mamy założoną zwężke to odma daje więcej oleju do dolotu i stąd ta sadza o której piosałem w LPG .
Więc zalecam sezonowe czyszczenie , przepustnicy , albo założenie filterków , na odme .
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny