[V6] Łapa od silnika

Awatar użytkownika
propaganda
Posty: 282
Rejestracja: 2003-08-01 13:20
Samochód: brak
Lokalizacja: Stara Miłosna
Kontakt:

[V6] Łapa od silnika

Post autor: propaganda »

Mam spory problem,ponieważ śruby mocujące prawą łapę od silnika pękły i teraz...raz,że zostały w środku,a dwa...że nie ma ich jak stamtąd wyciągnąć. Trzeba będzie wyjąć silnik :/,a potem .... no właśnie... co potem? Jak ją wyciągnąć,a w zasadzie,kto to zrobi w okolicy Warszawy. Może macie info,a może wiecie jak poradzić sobie z tym problemem. Dodam,że chodzi o silnik V6.
Andrzej

Black Metalic Probe2 24V
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

no niestety, silnik będzie trzeba raczej wyciągnąć - musi być dostęp. jak już będzie luz to trzeba wywiercić otwór w tym kawałku śruby co został w środku ale mniejszy niż śruba. potem nagwintować odpowiednim gwintownikiem i wkręcić nowe śruby. domyślam się że pękły przy dokręcaniu? jeśli widać choć kawałeczek można spróbować coś dospawać i odkręcać ale marne szanse. jeszcze przez przypadek zaspawasz otwór i dopiero będą jaja

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Awatar użytkownika
propaganda
Posty: 282
Rejestracja: 2003-08-01 13:20
Samochód: brak
Lokalizacja: Stara Miłosna
Kontakt:

Post autor: propaganda »

Otóż nie...pękły same z siebie. też...coś ogólnie jest nie tak.
Dospawać,to ciężko bo blok jest aluminiowy,zresztą śruby pękły bardziej w środku i nic nie wystaje.Raczej nie zaspawasz otworu,tylko stopisz aluminium i jeszcze gorzej;/. Z nawierceniem też będzie problem(to są mocne śruby),ale chyba inaczej się nie da. Jeden mechanik powiedział mi,że wyjmie silnik za 1000zł,a drugi że za 500 zł,to chyba dobra oferta(ta 2-ga oczywiście).
Andrzej

Black Metalic Probe2 24V
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

uważaj tylko żeby nic nie pourywał i poskręcał później tak jak trzeba czyli podpiął wszystkie kable, powkręcał wszystkie śrubki itp. powiedz mu żeby wyciągał silnik razem ze skrzynią bez jej demontowania - o wiele mniej roboty.

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Awatar użytkownika
propaganda
Posty: 282
Rejestracja: 2003-08-01 13:20
Samochód: brak
Lokalizacja: Stara Miłosna
Kontakt:

Post autor: propaganda »

OK, dzięki za radę!
Andrzej

Black Metalic Probe2 24V
totmes (gonciu)
Posty: 379
Rejestracja: 2005-09-30 16:45
Galeria: viewtopic.php?t=10331
Lokalizacja: Radomsko

Re: [V6] Łapa od silnika

Post autor: totmes (gonciu) »

q..., mam ten sam problem, po wypadku urwało poduchy i mechanicy mi ich nie wymienili i koniec jest taki ze urwało mi śruby mocujące łape silnika od strony rozrządu,
co z tym zrobic? trzeba wyciągac silnik?, moze macie jakies pomysły?
Obrazek
nowe fele 17' opony235/45 i tył 255/40
i po hamowni-prawie 200
nowy kolektor wydechowy
http://tommyjnia.eu.interia.pl/
Awatar użytkownika
Destroyer
Posty: 1260
Rejestracja: 2007-06-13 09:37
Samochód: II gen 2.5 V6
Galeria: viewtopic.php?t=13662
Lokalizacja: Radom

Re: [V6] Łapa od silnika

Post autor: Destroyer »

No silnik będzie trzeba chyba raczej wyciągnąć. Nie wiem jak dokładnie to wygląda w probe. Kiedyś z kumplem wykręcaliśmy pourywane śruby trzymające hak czy coś tam od spodu, w ursusie C-360 trochę dziwne porównanie :P ale sposób był dobry. Więc tak: najpierw trudziliśmy się aby wywiercić otwory w tych śrubach (mniejsze od nich samych), jak się później okazało są to śruby jakieś tam wzmacniane, hartowane czy coś. Dla tego 3 zwykłe wiertła do metalu się stopiły a dziur w śrubach jak nie było tak nie ma. Kupiliśmy wiertło bodajże tytanowe czy tam z powłoką tytanową już nie wiem. W każdym razie wzmacniane i do takich właśnie zadań specjalnych. Wywierciliśmy może z centymetr w jednej śrubie i wiertło stało się prawie że okrągłe na czubku. Znajomy doradził żeby kupić wiertło bodajże kobaltowe (dużo bardziej wytrzymałe od tamtego tytanowego i dużo ostrzejsze). Jak się okazało była to dobra rada. Niestety takie wiertełko miało też swoją cenę, z tego co pamiętam daliśmy za nie 40 kilka złotych. Ale wszystkie śruby rozwierciliśmy. Kolejnym krokiem było nagwintowanie śrub w druga stronę, tzn. tak, że wkręcając ten gwintownik (czy jakoś tak) kręciło się w lewo nie w prawo. Później do nagwintowanych otworów wkręciliśmy takie specjalne wzmocnione "śruby" do wykręcania (nie wiem jak to się nazywa poprawnie). W każdym razie, po wkręceniu tych "śrub" do końca i przy dokręcaniu ich coraz mocniej, spowodowaliśmy wykręcenie się tych pourywanych w środku śrub.

Sposób sprawdzony i niezawodny tyle tylko że nie każdy ma te wszystkie gwintowniki i te śrubki do wykręcania. Dlatego jeżeli nie posiadasz takich rzeczy w domu, albo nie znasz nikogo kto mógłby mieć taki sprzęt to oddaj auto do mechanika i niech on się już martwi. Tyle że pewnie skasuje za to nieźle jeżeli dodatkowo będzie trzeba wyjmować silnik :/
Był PROBE GT 2.2 Turbo '89 Full Opcja z Qresko Red Inside :( :( :(
Jest PROBE 2.5 V6 '94. Dostał nowe serduszko dzięki 2Ya :)
Jest SCENIC II ph I 2003 Lux Privilege pierońskie 1.6 115 KM :D
Artyy
Posty: 24
Rejestracja: 2009-01-16 16:12
Samochód: brak
Lokalizacja: Jelenia Gora - okoloce

Re: [V6] Łapa od silnika

Post autor: Artyy »

Jak mój przedmówca napisał jest to jeden z lepszych sposobów wykręcenia urwanych śrub, najpierw nawiercić a potem za pomocą wykretaka wykręcić, bądź gwintownikiem z lewym gwintem nagwintować a potem wykręcić. Co do wyjęcia silnika to radze to wykonać, nawet jak pościągasz obudowy rozrządu, rozepniesz rozrząd i ściągniesz rolki nie będziesz miał wystarczająco wiele miejsca(około 10 cm), nie twierdze ze nie można tego wykonać bez wyciągania silnika, ale tak będzie lepiej. Będziesz mógł precyzyjnie wywiercić otwór na środku śrub i spokojnie je wykręcić. Co jeszcze mogę doradzi to jak już wyciągniesz silnik, nawiercisz stare śruby to najpierw nagrzej blok dookola nich będzie łatwiej je wykręcić. Nie rozwierć ich za mocno bo wykęrtaki nie dadzą sobie rady i rozwala śrubę. Jak ten sposób zawiedzie to będziesz musiał wywiercić w śrubie otwór o 1,5mm mniejszy od rozmiaru śruby i wydłubać ja ręcznie, a na koniec nagwintować jeszcze raz. W tym sposobie musisz uważać rozwiercając, najlepiej rozwiercać otwór stopniowo co milimetr (powinno się udać normalnymi wiertlami, jak nie to użyj kobaltowych) i po każdym rozwierceniu sprawdzaj czy otwór jest na środku śruby. Wiec do tej operacji najlepiej wyjąc silnik. Kiedyś tym 2 sposobem udało mi się wykręcić 3 zerwane śruby od kolektora wydechowego w Audi 80 Quattro, działa do dziś bez przedmuchów i bez problemu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”