Strona 1 z 1

napiecie

: 2006-09-19 13:07
autor: jagger
witam
wiec jest tak:
wystepuje dosc spory spadek napiecia przyz zalaczaniu sie wiatraka lub nawet przy opuszczaniu szyb ,jest widoczny i odczuwalny ,,,czy oznacza to stary akumulator czy ????

: 2006-09-19 15:34
autor: Emil
A to się dzieje przy zapalonym silniku? Jak tak to możliwe że alternator słaby (może szczotki albo regulator napięcia) Pozdro.

: 2006-09-20 01:02
autor: jagger
tak przy zapalonym silniku

: 2006-09-20 06:34
autor: Ronin
Możliwe że siada regulator napięcia na alternatorze.

: 2006-09-21 00:18
autor: jagger
jak go sprawdzic?i gdzie on jest i czy mozna go wymontowac bez calego alter.?

: 2006-09-21 03:14
autor: Bogdan9999
To tak jak byś wyciągał rybki z puszki uprzednio jej nie otwierając. :wink:

: 2006-09-21 10:20
autor: jagger
widze ze bogdan wesoly romek jest

: 2006-09-21 15:15
autor: Ada
ale za to odpowiedział na temat w 100% 8) :twisted:

: 2006-09-21 15:41
autor: jagger
wlasciwie tak odpowiedzial

: 2006-09-22 00:14
autor: Robert
A ja mam rybki (regulator) na stałe wyciągnięte na zewnątrz puszki (alternatora).
Te wewnątrz były (i są) lekko nieświeże.

: 2007-12-12 18:34
autor: HellHound
Się podczepię bo tytuł odpowiedni :twisted: Mianowicie chyba mi zdycha aku. Jak odpalam po jakichś 12godzinach to czuje że zaczyna mu brakować kopa rozruchowego. Jeszcze niedawno dosłownie dostawał momentalnego "kopa" rozruchowego, a teraz zaczyna go brakować na rozruchu :roll: Sprawdzałem dziś napięcie w aku kiedy silnik był jeszcze ciepły i wyszło 12,83. Jak odłączam klemę minusową i przykładam miernik do klemy i minusa aku pokazuje 12.20,mam taki alarm że jak rozłączam aku to zaczyna wyć(ma swoją osobną baterię). Czyli wygląda że coś żre ok 0,6(może jednak alarm). Obstawiam że po czterech dniach bez odpalania, już by nie odpalił :wink: Alternator ładuje ponad 14, teraz moje pytanko, czy jak wszystko jest wyłączone auto może mieś aż taki pobór prądu, czy też wygląda na to że coś mi na bezczelnego wcina prąd? Jutro z rańca zmierzę ile prądu uciekło i napiszę. Pozdrawiam

: 2007-12-12 18:53
autor: andrew
Miałem tak jak był akumulator do d...y.
Były 2 cele suche w starym akumulatorze. Zmieniłem i jest ok, mam Bosch Silver. Ostatnio pierwszy raz stał ponad tydzień i zapalił bez problemu.

: 2007-12-13 14:36
autor: HellHound
Więc po nocy napięcie w aku wynosi 12,52, czyli spadło o 0,3, mech- elektryk twierdzi że pobór prądu jest w normie. Zalecił mi jednak wymianę elektrolitu i naładowanie baterii, co już uczyniłem :wink: Dodatkowo rano zmierzyłem ile daje ładowania alternator, jak odpaliłem ,a wszystkie urządzenia pobierające prąd były wyłączone, to ładowanie wynosiło 14,52, jak włączyłem światła nadmuch i inne pierdoły ładowanie wzrosło do 14,80. Też mówił że norma :wink: Pozdrawiam

: 2007-12-14 18:18
autor: toms
HellHound pisze:Się podczepię bo tytuł odpowiedni :twisted: Mianowicie chyba mi zdycha aku. Jak odpalam po jakichś 12godzinach to czuje że zaczyna mu brakować kopa rozruchowego. Jeszcze niedawno dosłownie dostawał momentalnego "kopa" rozruchowego, a teraz zaczyna go brakować na rozruchu :roll: Sprawdzałem dziś napięcie w aku kiedy silnik był jeszcze ciepły i wyszło 12,83. Jak odłączam klemę minusową i przykładam miernik do klemy i minusa aku pokazuje 12.20,mam taki alarm że jak rozłączam aku to zaczyna wyć(ma swoją osobną baterię). Czyli wygląda że coś żre ok 0,6(może jednak alarm). Obstawiam że po czterech dniach bez odpalania, już by nie odpalił :wink: Alternator ładuje ponad 14, teraz moje pytanko, czy jak wszystko jest wyłączone auto może mieś aż taki pobór prądu, czy też wygląda na to że coś mi na bezczelnego wcina prąd? Jutro z rańca zmierzę ile prądu uciekło i napiszę. Pozdrawiam
Czy coś "żre" prąd czy nie, to pokaże pomiar natężenia [A]. Pomiary napięcia nic Ci nie powiedzą. A odnośnie pomiaru napięcia to mierzy się zawsze kilka godzin po zaprzestaniu ładowania, aż elektrolit się uspokoi i ta wartość 12,51-12,53 to jest typowa i poprawna.

Co do alternatora to napięcie ładowania akumulatora nie powinno przekraczać 14,4 V. Tak więc masz ciut dużo ... chociaż czy taka różnica jest groźna, to trudno powiedzieć.

: 2007-12-14 18:45
autor: HellHound
Pomiar gęstości elektrolitu pokazał, że jest już z min krucho. Wczoraj zmieniłem elektrolit + ładowanie. Dziś rano jak odpalałem nie przygasła żadna kontrolka, i zapalił z odpowiednim strzałem. Ale cudu nie oczekuje bo aku Motorcrafta ma 6 lat :wink:

: 2007-12-15 19:20
autor: toms
No mój miał 10 lat jak wyzionął ducha (fabryczny) ... więc traktuj swojego dobrze, to jeszcze troche Ci posłuży :)

: 2007-12-16 11:58
autor: LuxMario
Podczepię się pod temat bo też coś mam z napięciem. A mianowicie mimo że mam słaby akumulator to jak jest Probek zimny odpala od razu na wszystkich garach i równo chodzi. Jak jest ciepły to dłużej kręci i ledwo ledwo zaskakuje jakby się dusił ale po chwili pracuje równo znowu. Naprawiałem moduł, cewkę, wszystkie przebicia w elektryce jakie były i wszystko jest ok tylko ten problem jak był tak jest. Czy ktoś się może orientuje co to może być za ciekawostka przyrodnicza? :?

: 2007-12-16 12:23
autor: HellHound
Czytałem ostatnio na Scorpio Team(2,9 Cosi) o podobnym przypadku. Jak zimny to pali idealnie, jak ciepły to ciężko, nie równo, i długo. Okazało się wtryskiwacz były zasyfione. Koleś zalał, czyściciela do baku i po jakimś czasie grało. Ale jak to mówią wysoka temperatura wrogiem elektryki :wink: Zaglądałeś do świec?

: 2007-12-17 14:50
autor: Robert
LuxMario pisze:Podczepię się pod temat bo też coś mam z napięciem.
Chyba przedmiesiączkowym :x - wybacz, ale związek z tym tematem jest ŻADEN.

Wpisz w wyszukiwarce odpal* ciep* (od problemów z odpalaniem, gdy ciepły) i zaznacz wyszukiwanie wszystkich słów w II generacji.
A :arrow: tu (w 2 poście) znajdziesz wyjaśnienie tych gwiazdek.

Re: napiecie

: 2010-02-18 14:11
autor: woytas
Witam. Czy przyczyną zbyt wysokiego ładowania może być uszkodzony regulator? ładowanie u mnie wynosi 14,52-14,60V. A stan naładowania akumulatora 12,21V. Dodam, że akumulator rozładowuje się gdy samochód kilka dni stoi nie jeżdżony (około 3) Akumulator nie ma jeszcze nawet 1 roku.

Re: napiecie

: 2010-02-18 17:39
autor: Maciucha
Bez obciążenia alternator powinien wytwarzać napięcie do około 14,7V. wygląda, że u Ciebie jest ok. Sprawdź jeszcze napięcie pod obciążeniem: włącz wszystkie odbiorniki prądu jakie możesz. Nie powinno spaść poniżej 11,5V-12V

Re: napiecie

: 2010-02-18 17:55
autor: Sam
Jeżeli dobrze ci ładuje a na to wygląda to opcje są w sumie dwie - akumulator się kończy ( akumulatory czasem padają przed końcem gwarancji) lub coś ci wcina prąd - czytałem gdzieś że bywają radia które pobierają dużo prądu na uśpieniu , lub jakieś wzmacniacze. Mnie tak rozładowywał akumulator zegarek ;/ bo świecił bez przerwy. Dokładniej co i jak pisałem tutaj http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 45#p259045 możesz poczytać a nóż ci pomoże. Ostatecznie możesz jechać do firmy od akumulatorów oni maja specjalne mierniki i ci powiedzą czy dobrze ci ładuje i czy akumulator się chrzani .