Strona 1 z 2

Rozpadające się sprzęgło...

: 2006-10-27 23:57
autor: Yareck
Trójmiiejscy użytkownicy Probków. Wołam o pomoc!!! Szukam na gwałt znawców w zakresie naszych autek. Znawców, nie koniecznie artystów bo ci drudzy są zazwyczaj mało przystępni cenowo.
Teraz wyłuszczę może problem. Od ponad pół roku nie ma mnie w kraju a zostawiłem tam mego Probka który jak sie zdaje zaczyna umierać (żona użytkownikiem)
Objawy jakie zaczęły wystepowac a ktore mi opisuje (olac orty!!!) sa niezwykle niepokojace. Na pewno do wymiany jest sprzeglo. To na dzien dobry. (podobno dostaje poslizgu tajemnego :)). Dalej dzieje sie cos dziwnego z silnikiem. Mianowicie, podczas jazdy jak juz jest troche rozgrzany, zaczyna sie dlawic krztusic i tracic zupelnie moc. I tak potrafi zgasnac. Na zimno chodzi bez zarzutu. Jasne moze to byc:
1. Zasilanie w paliwo i wszystko co sie z tym wiaze
2. Zasilanie el., czyli: swiece, przewody, rozdzielacz etc.
Ale do k.......y nedzy nie ma mnie teraz w kraju, nie wiem kogo jej polecic.
Zalezy mi strasznie na czasie bo w Gdansku bede tylko na 10 dni w polowie listopada a wiadomo ze w takim czasie sam sie z tym nie uporam.
Jesli ktos litosciwy bylby w stanie udzielic mi pomocy w postaci info. badz konstruktywnych rad (jakies namiary, mechanicy w okolicach trojmiasta) bede wdzieczny z kazda odpowiedz.
A moze ktos wie o tanich sprzeglach do probkow, albo jeszcze lepiej o firmach regenerujacych je solidnie?
Pozdro dla wszystkich

: 2006-10-28 00:54
autor: edi_pg
Nie wiem co to znaczy tanie sprzęgło. Ja za swoje płaciłem 920zł. Był to nowiutki cały komplet sachsa.

: 2006-10-28 01:46
autor: Robert
[ciach] - uwagi do tytułu nieaktualne...

Patrz też:
:arrow: Sprzęgło Igen
:arrow: Regeneracja sprzegla
oraz
Sqad pisze:Regeneracja sprzęgieł jak najbardziej jest sprawdzona www.sprzegla.com.pl.

: 2006-10-28 14:39
autor: Yareck
edi_pg pisze:Nie wiem co to znaczy tanie sprzęgło. Ja za swoje płaciłem 920zł. Był to nowiutki cały komplet sachsa.
Wiec moge uznac ze jest tanie bo widzialem oferty ktorych cena oscylowala w ok. 1600
Czy w komplecie miales tez lozysko oporowe?

: 2006-10-28 15:02
autor: Lisiu
za komplet- tarczad,docisk, łożysko placiłem 810 zł

: 2006-10-28 15:53
autor: Yareck
Mozesz skrobnac jeszcze od jakiego producenta?

: 2006-10-28 16:37
autor: Lisiu
wsio oryginalne japońskie ale zapomniałem jak sie nazywała firma :wink:

: 2006-10-28 17:20
autor: Yareck
Dzieki bardzo wszystkim za info. Wlasnie dogrzebalem sie do oferty Japparts
Obaczym co z tego bedzie....

: 2006-10-28 21:11
autor: pytlar
mnie zregenerowane sprzeglo kosztowalo 200zl komplet :twisted: samo lozyko tylko nowe ze sklepu kosztowalo polowe tej sumy:]

: 2006-10-28 21:45
autor: miles
W poniedziałek mogę spytać w warsztacie w Pruszczu, czy i kiedy mogliby zająć się naprawą (oczywiście jeśli nadal jesteś zainteresowany), chyba, że da się to jakoś załatwić w klubie. Goście nie biorą nowych samochodów, dopóki nie skończą bieżącej naprawy i chyba, jak na warsztat, są dość umiarkowani w cenach.
Pozdrawiam 8)

: 2006-10-28 22:07
autor: Yareck
Staaary, dzieki wielkie.Oczywiscie zainteresowany jestem caly czas.Wiec daj jakos znac o ew. terminie. Czy chlopaki elektryczne kwestie tez naprawia?

: 2006-10-28 22:17
autor: miles
Myślę, że mogą coś porobić. Wiem, że nie mają komputerów do pracy w warsztacie, ale myślę, że w razie problemów coś im się podpowie, a oni sobie z tym poradzą.
Pozdro 8)

: 2006-10-29 16:06
autor: Yareck
Nieeeeee, no ja się zabiję. Najgorzej obserwować poczynania bliskich w celu reanimacji (własnego) autka śledząc postępy z dystansu 2.5 tys km. Horror!
Wiecie co? Na moje polecenie żona wymieniła akumulator aby bujnąć się nim jutro do elektryka, i co zrobila? Założyła go odwrotnie :x Jaki był efekt każdy wie. Poszedł bezpiecznik główny. Ręce opadają.
Podobno przyfajczył się tak że nie można go wyciągnąć.
Teraz kilka pytań:
1.Gdzie takowy kupić. (Mam nadzieję że jest do zdobycia)
2.Czy ktoś może mi polecić trójmiejskiego elektryka którego darzy zaufaniem
Nie dziwcie sie pytaniom ale siedząc tutaj wyłazić już zacząłem ze skóry, dobija mnie moja niemoc

: 2006-10-29 17:06
autor: Robert
Yareck pisze:1.Gdzie takowy kupić. (Mam nadzieję że jest do zdobycia)
OLEY [i](ze Szczecina)[/i] pisze:Jakby coś,to mogę parę takich bezpieczników załatwić.
30A;60A i ten główny 80A.

: 2006-10-29 17:40
autor: Yareck
Dzięki Robert, jesteś nieoceniony :D

: 2006-10-30 18:04
autor: miles
Nawiedziłem dziś tenże warsztat. Zrobią wszystko co trzeba. Można do nich zadzwonić, powołać się na tego gościa (to ja) od Forda Probe i umówić się na naprawę. Tel. 0,58 682 37 29. Oni nie mają klientów z ulicy. Wszyscy są tradycyjnie lub z polecenia. Ja ze swej strony mogę pokazać, gdzie to jest i odwieźć do domu po zostawieniu autka w naprawie.
Pozdro 8)

: 2006-10-30 18:19
autor: Yareck
Dzięki wielkie. Oczywiście skorzystam z usługi, nie wiem tylko dokładnie kiedy, bo jak pisałem wcześniej w kraju będę ok 17 list. a nie wiem jak żona poradzi sobie z autem do tego czasu (elektryk!!!). Jak sądzisz ile czasu zajmie im wymiana sprzęgła? w Gd będę trochę ponad tydzień

: 2006-10-30 18:32
autor: miles
Zadzwoń do nich Ty lub żona. Oni podadzą termin spotkania reanimacyjnego oraz czas trwania operacji. Myślę, że sprzęgło zajmie im 1 dzień, pod warunkiem, że będą przygotowani wcześniejszym anonsem, jak równierz posiadaniem tarczy sprzęgłowej, obojętnie czy przez Ciebie, czy przez nich.
Jakby co, to mój tel. masz na pw.
Pozdro 8)

: 2006-10-30 19:10
autor: Yareck
No to nie posiadam się ze szczęścia:D . Niestety dopiero w przyszłym tygodniu z gośćmi będę się mógł umówić bo teraz żona musi niestety wyjechać a będzie dopiero w sobotę. Szkopuł w tym że ja muszę się rozejrzeć ( niestety znowu przez neta) za bezpiecznikiem głównym, bo inaczej nigdzie nie dojedzie. Dziękuję Ci za zaangażowanie. Będę oczywiście w kontakcie.
Ps.Wiesz że mamy bliźniacze autka :) ?
Pozdrawiam

: 2006-10-30 19:47
autor: miles
Nie ma sprawy. Wiem, że mamy jedyną słuszną i jakże wiele emocji wzbudzającą generację (zaraz nożyce się odezwą) :twisted: .Jutro będę w Szczecinie, niestety pociągiem z kolegą. Jeśli uda Ci się załatwić bezpiecznik, to daj mi znać i nr tel. np. do Oley'a. Będę w tym pięknym, śledziowym (od spotkań pyrowo-śledziowych) mieście, między ok.12 a 14 godz.
Pozdro 8)

: 2006-10-30 20:45
autor: Yareck
miles pisze:Nie ma sprawy. Wiem, że mamy jedyną słuszną i jakże wiele emocji wzbudzającą generację (zaraz nożyce się odezwą) :twisted: .Jutro będę w Szczecinie, niestety pociągiem z kolegą. Jeśli uda Ci się załatwić bezpiecznik, to daj mi znać i nr tel. np. do Oley'a. Będę w tym pięknym, śledziowym (od spotkań pyrowo-śledziowych) mieście, między ok.12 a 14 godz.
Pozdro 8)
Hehehh, słusznie waść prawisz. Bo jakże dyskutować o estetyce w odniesieniu do II gen =D> (poczekajmy na nożyce :lol: ) Moje poczucie takowej jest ugruntowane.
Mozesz dać mi na PW namiar tel?
pozdr

: 2006-10-30 21:29
autor: miles
Już powinieneś mieć na pw - wysłałem ok. 18:30.
Pozdrowionka 8)

: 2006-10-30 21:43
autor: Yareck
Ok :) mam. Dobra dam znać. Byłem w kontakcie mailowym z Oleyem podobno ma jakieś dojście do bezpieczników. Jeśli to aktualne to biore w ciemno. Zresztą jutro zadzwonię.
Bywaj :D

: 2006-11-02 23:06
autor: OLEY
Wszystko jest napisane tu:
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 842#125842

Ps. Yareck - napisz mi jeszcze raz ilości i wartości, a ja jutro wysyłam.

Edit:
Yareck pisze:Jaki był efekt każdy wie. Poszedł bezpiecznik główny. Ręce opadają.
Podobno przyfajczył się tak że nie można go wyciągnąć.
Błąd!
Ten bezpiecznik jest przykręcany!!! Nie tak jak pozostałe. Jest przykręcony dwiema śrubami na klucz 10 do skrzynki.
Te mniejsze bezpieczniki są na wsuwki, a 80-tka ma nogi z otworami. Nie wyciągajcie go na siłę, bo cały popęka.

: 2006-11-02 23:18
autor: Yareck
Edit:
Yareck pisze:Jaki był efekt każdy wie. Poszedł bezpiecznik główny. Ręce opadają.
Podobno przyfajczył się tak że nie można go wyciągnąć.
Oley pisze:Błąd!
Ten bezpiecznik jest przykręcany!!! Nie tak jak pozostałe. Jest przykręcony dwiema śrubami na klucz 10 do skrzynki.
Te mniejsze bezpieczniki są na wsuwki, a 80-tka ma nogi z otworami. Nie wyciągajcie go na siłę, bo cały popęka.
Oleyku, oczywiscie wiem o tym doskonale czego powiedziec o mojej zonie jednak nijak nie moge :lol: