Coś syczy przy stożku

Awatar użytkownika
Pakułek
Posty: 62
Rejestracja: 2005-12-22 23:47
Samochód: brak
Lokalizacja: Stargard

Coś syczy przy stożku

Post autor: Pakułek »

Witam. Robiłem remont silnika i aktualnie robie dotarcie silnika. Zrobiłem 130km i zaczęło sie cos pieprzyć. Od początku obroty falowały. Na postoju ok. Równo choć na poziomie 1200obr. Dzis dojehcałem pod chate, postawiłem auto i poszedłem na kilka minut do domku. Wracam, próbuje uruchomić silnik ale co chwile gaśnie. Podniosłem maske, odpaliłem. Próbowałem ustawić obroty n aprzepustnicy ale nic to nie daje. Albo chodzi i faluje albo gaśnie całkowicie. Dodatkowo coś syczy dosyć glosno ze stożka! Wczesniej tego nie było. Słychać (ssssss) dość głosno, nawet jak maske zamkne i stane 2m przed autem. Wsiadłem i w trasie jezdzi ok. Tylko jak puszczałem na luzik to albo falował albo gasł. Po przejechaniu 30 km obroty na postoju usttabilizowały się na poziomie 1200obr. Po około 2-3 miniutach znowu zaczeły falować. Dalej mocno syczy. Wiem ze falujace obroty mogą być spowodowane zapowietrzeniem układu chłodzenia. Tylko czy to nie ma związku z syczeniem przy stozku? Stożek jest bezpośrednio na przepływce.
Nie wazne czym się jezdzi, wazne jak sie jezdzi
Awatar użytkownika
Jedrek
Posty: 1134
Rejestracja: 2004-06-24 10:19
Samochód: Igen 1992 2,2GT
Lokalizacja: Ośno Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Jedrek »

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 1ce+obroty

może lepiej tu kontynuować.

A ten syk to lewe powietrze, przy czym jeżeli to jest przed przepływomierzem (w co wątpię) to nie będzie miało wpływu na twój objaw
Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
Awatar użytkownika
MISIEK
Posty: 813
Rejestracja: 2004-02-09 01:40
Samochód: brak
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: MISIEK »

glosny syk moze byc spowodowany uszkodzeniem/niepodlaczeniem rurki od silnika krokowego na przepustnicy... moze tez byc ktoras rurka od kolektora no i nieszczelnosc na laczeniu glowic z kolektorem

Gratuluje wyboru mechanika ;)


W tym miejscu znajdowały się dwa posty jagger 'a pod rząd w przeciągu 2min. i po udzieleniu przeze mnie informacji o istnieniu funkcji "Zmień", napisał trzeciego. Więc z zasady niedostosowania się do panujących norm, poleciały wszystkie trzy. :evil:
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Ale my wszystko mamy
Regulacja TPS'a
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”