Strona 1 z 1

Trzeszczące plastyki pod kierownicą.

: 2006-09-17 00:20
autor: edi_pg
Witam!

Panowie, Rozebrałem swojego probka wewnątrz z całego kokpitu w celu wymiany instalacji elektrycznej i nawiewów. Wszystko złożyłem, wszystko działa. Założyłem kierownice. Zaczynam nią kręcić a tu krrrkkrr. Kierownica trze o plastyki. Rozebrałem liczniki jeszcze raz. Podopychałem do końca jak się da i dalej to samo. Nie wiecie czy pod samą kierownicą nie powinno być jakiegoś dystansu czy podkładki? Może coś było i mi wypadło? Czy mam znowu na siłe go dopychać?

Pozdrawiam

: 2006-09-17 00:22
autor: Bogdan9999
U mnie też tek było i co sie okazało że za mocno dokręcałem kierownicę i wchodziła za głęboko i ocierała o plastyki.

: 2006-09-17 07:32
autor: edi_pg
Ale ja nawet próbowałem lekko ją wsadzić, dokręciłem nakrętką i dalej to samo. Za lekko też nie moge bo mi w ręku zostanie :)

: 2006-09-17 14:24
autor: Bogdan9999
Kurcze to nie wiem u mnie było tak jak już solidnie dokietowałem. Spróbuj złożyć jeszcze raz może cos pomoże. Pozdrawiam

: 2006-09-28 13:12
autor: koyot831
mialem to samo. cza podciagnac ta tuleje na ktora nakladana jest kierownica. dwa srobokrety podciagnac i gotowe :)

: 2006-09-28 18:49
autor: edi_pg
Co znaczy podciągnąć?

Mógłbyś troszke dokładniej opisać?

Pozdrawiam

: 2006-10-04 10:08
autor: koyot831
to znaczy podwazyc ten kolniez pod kierownica, zeby sie dzwigla do gory. ja jak sciagalem kierownice to udezylem pare razy mlotkiem w srobe mocujaca zeby kierownica odskoczyla, tym samym spowodowalem to ze kolniez ktury jest pod kierownica opadl troche w dul i kierownica tarla o plastiki, dlatego sciaglem ja ponownie i podciaglem go do siebie troszke. i teraz jest wszystko ok. najlepiej podciagnac go dwoma duzymi srubokretami (podwazyc)